Już w sobotę 20.11 w Kościele Zielonoświątkowym „Betel” w Bydgoszczy, odbędzie się konferencja „Płomień Ducha” z udziałem Pastora Leszka Mochy.
„Płomień Ducha” – to cykliczne konferencje, które odbywały się od wielu lat w całej Polsce, charakteryzują się otwartością na działanie Ducha Świętego. W trakcje sesji, wykładów i warsztatów szczególny nacisk położony jest na osobę i rolę Ducha Świętego.
Zapraszamy do przeczytania wywiadu jakiego udzielił Pastor Leszek Mocha:
Bracie Leszku, do kogo skierowane jest to wydarzenie?
Po pierwsze z wielką radością przygotowuję się do wizyty w waszym kościele i wierzę, że to wydarzenie będzie miało ogromny wpływ na duchowe poruszenie w waszym zborze.
Na pewno jest skierowane do kościoła, do ludzi, którzy oddali swoje życie Jezusowi Chrystusowi, to nie jest ewangelizacja, to jest spotkanie wyposażające w moc Ducha Świętego, w dary duchowe, aby nasza służba była jeszcze bardziej skuteczna, nacechowana przejawami Bożej mocy, a także znakami i cudami Jezusa Chrystusa w naszym posługiwaniu. Jest zawsze więcej do osiągnięcia, zawsze możemy sięgnąć głębiej i bardziej ubogacić nasze życie. Wydarzenie skierowane jest do ludzi, którzy pragną coś głębiej i szerzej przeżyć. Są spragnieni i głodni Bożej obecności. Wierzę, że Bóg będzie dotykał naszych serc.
Co jest głównym celem konferencji?
Zgłębienie przeżyć z Duchem Świętym. Chciałbym bardzo mocno akcentować to, co nauczał Pan Jezus, a także to, co o nim zostało powiedziane. Jest zapisane w ewangeliach, że Jezus Chrystus nie tylko jest zbawicielem, lekarzem ciała i duszy, nie tylko uwalnia z różnych demonicznych opresji i związań, a także chrzci Duchem Świętym. Czytamy w Piśmie o „ogniu” : chrzci Duchem Świętym i ogniem. Pan Jezus jest specjalistą od rozpalania ognia duchowego w życiu ludzi, którzy podążają za nim.
Chcę, by celem konferencji było rozpalenie Bożego ognia w sercach uczestników. Wierzę, że ci, którzy przyjdą, będą mogli dotknąć się rzeczy nadprzyrodzonych i przeżyć coś bardzo płomiennego.
Skąd nazwa „Płomień Ducha”?
Dlatego, że rozpalamy ten ogień. W moich wykładach mówię o tym, że ogień mocno rozpalony bardzo szybko się rozprzestrzenia. Celem jest rozpalić tak mocno serca ludzi wierzących, aby ogień Boży rozprzestrzeniał się w terenie ich zamieszkania, wśród sąsiadów. Ogień Bożego przebudzenia, ogień, który będzie zapalał innych do tego, aby iść za Jezusem i służyć mu całym sercem.
Zapowiada się bardzo ciekawie, czy można jeszcze bardziej zachęcić do uczestnictwa w konferencji?
Dodatkowo chcę dodać jeden element. Będziemy także mówić, rozważać zagadnienie darów Ducha Świętego, charyzmatów, ponadnaturalnego obdarowania ludzi wierzących. Będę zachęcał do tego, abyśmy zrobili krok wiary, poszli dalej i otwarli się na to, aby dary duchowe mogły przejawiać się przez nasze życie. Aby uwolnić ludzi do daru prorokowania, do daru wiary, daru czynienia cudów, rozróżniania duchów czy modlitwy w językach i tłumaczenia języków. Omówimy charyzmaty, które są darem dla kościoła do posługiwania ku wspólnemu zbudowaniu. Jak jedno z tłumaczeń mówi „dla wspólnego pożytku”.
Czy często masz okazję głosić w Bydgoszczy lub naszym województwie?
Często to może nie, ale był okres w moim życiu, kiedy dużo podróżowałem po Polsce i odwiedzałem województwo kujawsko-pomorskie. Kilka razy bywałem w Bydgoszczy. Mile wspominam ten czas, usługiwałem już w waszym kościele „Betel”. Będzie to moja już kolejna wizyta pod nowym przywództwem. Wspominam bardzo ciepło pastora seniora waszego zboru. Spotkania, ewangelizacje, które razem organizowaliśmy w Bydgoszczy. Obecnie bardziej zajmuję się okręgiem południowym ze względu na moją służbę w kościele. Cieszę się na spotkanie w waszym mieście.
Czy jest coś, z czym wyjątkowo kojarzy się Pastorowi Bydgoszcz?
Trudne pytanie. Jest to piękne miasto, podoba mi się. Bydgoszcz ma ogromny potencjał, ale jeśli myślę o Bydgoszczy, to myślę o pewnej rodzinie, u której miałem okazję gościć i którą bardzo szanuję i cenię, są to członkowie waszego kościoła, jest to rodzina Bielików, miałem okazję gościć w ich domu. Byłem przyjęty po królewsku i kiedy myślę Bydgoszcz, to myślę od razu o tej rodzinie. Wywarli pewien przyjacielski wpływ na moje życie. Oczywiście kocham kościół i kojarzę Bydgoszcz ze zborem „Betel”, dlatego że kościół jest latarnią Pana w mieście, która świeci, aby ludzie chodzący w ciemności mogli odnaleźć drogę. Z radością wybieram się do Bydgoszczy, to już za niedługo, za niecałe dwa tygodnie będę z wami i wierzę, że Pan da nam fantastyczny czas.
20.11.2021 godz. 10:00, wstęp wolny
Wydarzenie Facebook:
Autor: Michał Pezowicz