Międzywyznaniowa uczelnia chrześcijańska Southern Evangelical Seminary (SES) wydała oświadczenie, w którym potępia rasizm i jednocześnie ostrzega chrześcijan przed popieraniem ruchu Black Lives Matter (życie czarnych ma znaczenie), twierdząc, że ruch jest związany z „bezbożnym programem”.
W połowie sierpnia, członkowie kadry naukowej i personelu SES, wpływowej instytucji chrześcijańskiej z Matthews w Karolinie Północnej w USA, przekazali do wiadomości, że czuli się w obowiązku wydać oświadczenie na temat bieżących problemów związanych z rasizmem i sprawiedliwością społeczną w świetle ostatnich niepokojów społecznych.
„Southern Evangelical Seminary and Bible College (SES) opowiada się za przyrodzoną wartością każdego ludzkiego życia (Księga Rodzaju 1:27) i sprzeciwia się rasizmowi we wszystkich jego podstępnych formach (Księga Zachariasza 7:10; Księga Przysłów 28:16; Dzieje Apostolskie 10:34-35; List do Galatów 3:28), jednocześnie uznając, że w całej historii Kościoła niektórzy wyznawcy chrześcijaństwa próbowali przywłaszczyć przesłanie Ewangelii dla celów rasistowskich” – rozpoczyna się oświadczenie.
Choć SES potwierdza, że „życie czarnych ma znaczenie” jako mieszczące się w pojęciu, że „każde życie ludzkie jest święte„, to „musi ze zrozumieniem oddzielić się od ruchu Black Lives Matter (BLM), który wiąże się z przekonaniami będącymi w sprzeczności z podstawowymi, fundamentalnymi założeniami wiary chrześcijańskiej”.
Ze względu na to, że sformułowanie „życie czarnych ma znaczenie” jest często mylone z polityczną organizacją BLM, SES twierdzi, że „wydaje się roztropne, by chrześcijanie dążyli do unikania choćby pozoru tego zła i znajdowali inne sposoby wyrażania uzasadnionego oburzenia na niesprawiedliwość rasową”.
„Organizacja BLM i wiele związanych z nią stanowisk jest jawnie antychrześcijańska” – wyjaśnia SES w oświadczeniu.
„Trzymając się błędnie zdefiniowanych pojęć miłości, wolności i sprawiedliwości, BLM sprzeciwia się rodzinie złożonej z dwojga rodziców i ich dzieci, promuje ideologię homoseksualizmu i transgenderyzmu, i w rzeczywistości jest organizacją marksistowską”.
Seminarium oświadczyło, że zamiast tego przyjmuje „bardziej włączające” i „mniej źle zrozumiane sformułowanie”, że „każde życie ludzkie jest święte”. SES podkreśliło potrzebę „dążenia do prawdy, dobroci i sprawiedliwości dla wszystkich grup etnicznych”.
Rektor SES, Richard Land, w rozmowie z „The Christian Post” powiedział, że uczelnia postanowiła wydać oświadczenie na temat rasizmu po tym, gdy z spośród jej absolwentów i zwolenników zaczęły docierać do niej liczne głosy z pytaniem, jaka jest odpowiedź instytucji akademickiej na niepokoje społeczne utrzymujące się od dnia zabicia Afroamerykanina George’a Floyda w czasie święta Memorial Day.
Land stwierdził, że wydarzenie, które powinno być „wspaniałą chwilą jedności”, zostało „przechwycone” przez ruch Black Lives Matter, który potępia jako „marksistowski, anty-biblijny i ukierunkowany na zniszczenie rodziny złożonej z dwojga rodziców i ich dzieci”.
„[Chrześcijanie] ewangelikalni z pewnością nie powinni (…) akceptować Black Lives Matter” – oświadczył. „Uznaliśmy, że musimy stwierdzić i wyjaśnić, iż wierzymy, że każde życie ludzkie jest święte, ponieważ każda istota ludzka jest kimś, za kogo Jezus umarł na krzyżu dla jego odkupienia. A to sprawia, że każde życie ludzkie jest święte – nienarodzonych, ludzi na każdym etapie życia, również żyjących dzięki aparaturze podtrzymującej”.
Land mówi, że zanim SES opublikowało oświadczenie, co najmniej dziesięć razy poddawało je rewizji. Wyjaśnia, że on i inni członkowie personelu chcieli podjąć „wszelkie konieczne kroki, by nie zostać źle zrozumiani, ale móc wnieść do dyskusji większe zrozumienie”.
„Mieliśmy poczucie, że jeśli powiemy 'życie czarnych ma znaczenie’ bez licznych zastrzeżeń i 'gwiazdek’, możemy być źle zrozumiani jako ci, którzy porzucili biblijne stanowisko wobec ludzkiej seksualności i innych kwestii” – powiedział. „Uznaliśmy, że zamiast tego powinniśmy przyjąć sformułowanie 'każde życie ludzkie jest święte’, przy jednoczesnym podkreśleniu potrzeby dążenia do prawdy, dobroci i sprawiedliwości dla wszystkich grup etnicznych”.
„Rasizm jest antytezą Biblii. [Rasizm] jest w Biblii potępiony” – podkreślił.
„Mimo to, w Ameryce nadal istnieje rak rasizmu. Jako chrześcijanie, musimy być agresywni we wspieraniu wysiłków, mających przynieść rasowe pojednanie”.
Choć reakcje na oświadczenie SES są „zdecydowanie pozytywne”, Land, były przewodniczący Komisji Etyki i Wolności Religijnej Południowej Konwencji Baptystycznej, w rozmowie z „CP” wyraził przekonanie, że „negatywna opinia pochodzi z faszystowskiego, lewicowego grona użytkowników Twittera”.
„Jak dotąd, ludzie doceniają kogoś z kręgosłupem, kogoś, kto jest skłonny stanąć przeciwko faszyzmowi i opowiedzieć się za prawdą biblijną” – stwierdził Land, który obecnie jest też redaktorem naczelnym „CP”.
W oświadczeniu SES odnosi się też do ideologii „przebudzenia”, krytycznej teorii rasy, „winy białych” i „słabości białych” – pojęć, jakie według Landa promuje wiele kościołów.
„Wiele spośród tych pojęć jest zbudowanych na skompromitowanej filozofii epistemologii punktu widzenia, która zasadniczo odrzuca zdolność ludzi do poznania obiektywnej prawdy o rzeczywistości” – stwierdzono w oświadczeniu. Dodano też, że takie sposoby myślenia są często „przeciwne Ewangelii” i nie pozostawiają „prawie żadnego lub w ogóle żadnego miejsca na skruchę, przebaczenie lub pojednanie”.
„[Wspomniane pojęcia] usuwają z życia człowieka wszelką osobistą odpowiedzialność i wybór, i składają winę na grupę ludzi jedynie z powodu ich koloru skóry. To szczyt kolektywistycznego i rasistowskiego myślenia. Choć poszczególne osoby z pewnością podlegają oddziaływaniu i wpływowi struktury społecznej, jakiej doświadczyli, ostatecznie każdy sam jest odpowiedzialny za swoje zachowanie”.
Land powiedział, że niemożliwe jest „wyeliminowanie dyskryminacji przez dyskryminowanie innych ludzi”, dodając, że to „nie działa” i „przynosi efekt przeciwny do zamierzonego”.
„Myśl, że jesteśmy rasistami i nic na to nie poradzimy, jest przede wszystkim sprzeczna z Ewangelią” – stwierdził Land. „Po drugie, to myśl bardzo rasistowska, która zniszczy nasze społeczeństwo”.
Land ostrzegł, że zbyt wielu chrześcijan ślepo przyjmuje niebezpieczne ideologie, ponieważ kieruje się „mętnym myśleniem” i „emocjonalizmem”.
„Staliśmy się w Ameryce coraz bardziej prowadzeni przez emocje” – oznajmił. „Ogromne grupy większościowe Amerykanów boją się mówić o tym, w co wierzą, ponieważ staną się wtedy obiektem politycznie poprawnych band dokonujących samosądu, próbujących ich zniszczyć, wyrzucić na bruk i usunąć poza nawias”.
Według Landa, chrześcijanie powinni „stawiać opór rasizmowi, gdziekolwiek się znajduje, i opowiadać się za prawdą, sprawiedliwością i naturalnymi prawami”.
„Jako chrześcijanie, nie boimy się prawdy, ponieważ prawda zawsze zaprowadzi nas z powrotem do Bożych celów” – powiedział. „Bóg stworzył nas wszystkich celowo. Nie stworzył człowieka, który byłby nikim. Każdy jest kimś, za kogo umarł Jezus. Dlatego życie każdego człowieka jest święte. Ta myśl powinna być podstawą naszych ideałów i przekonań, i powinna zawierać się we wszystkim, co robimy”.
„Dr Martin Luther King miał wizję kraju, w którym jesteśmy oceniani nie przez nasz kolor skóry, ale przez treść naszego charakteru. Jako chrześcijanie, jesteśmy zobowiązani do tego, by być solą ziemi i światłem świata. Tylko Ewangelia może pokonać rasizm i zmienić serce” – podsumował Land.
Autor: Leah MarieAnn Klett
Źródło: The Christian Post