Sudan: Chrześcijańskie małżeństwo oskarżone o bluźnierstwo
Hamouda Teya Kaffi i jego żona Nada Hamad Koko mają ciągłe problemy, odkąd Hamouda w 2018 roku uwierzył w Chrystusa.
Ponieważ w świetle prawa muzułmanka nie może wyjść za mąż za nie-muzułmanina, rodzina Nady początkowo zmusiła ją do anulowania małżeństwa w muzułmańskim sądzie. Hamouda mógł być wtedy oskarżony o apostazję, przestępstwo karane śmiercią, ale szczęśliwie uniknął wszelkich zarzutów karnych.
W 2020 roku apostazja stała się w Sudanie całkowicie legalna, dlatego już w 2021 roku małżonkowie ponownie się zeszli, a Nada oznajmiła, że również przyjęła wiarę chrześcijańską. Wtedy rodzina Nady wniosła przeciwko nim oskarżenia, twierdząc, że przejście Nady na chrześcijaństwo jest nieważne, w związku z czym ich obecne małżeństwo jest nielegalne. W razie skazania, małżonkowie byliby winni cudzołóstwa.
Dodano zarzut bluźnierstwa
15 września Hamouda i Nada mieli wezwanie do sądu, wcześniej jednak dowiedzieli się, że do ich sprawy dodano zarzut bluźnierstwa, mimo uchylenia prawa o bluźnierstwie w 2020 roku. Z powodu nowego zarzutu, ich przesłuchanie zostało przełożone.
Wcześniej, 30 sierpnia, sudański sąd uchylił podobne oskarżenia o apostazję przeciwko czterem innym chrześcijanom. Postawienie Nadzie i Hamoudzie nowych zarzutów przy minimalnym prawdopodobieństwie ich podtrzymania, to zdaniem orędowników praw człowieka próba zastraszenia i wywarcia presji na małżonków, by wrócili do islamu. Nawet, jeśli wszystkie zarzuty przeciwko nim zostaną uchylone, ich społeczność zna teraz ich sytuację, co naraża ich na ogromne niebezpieczeństwo.
Pamiętajmy w modlitwie o Hamoudzie i Nadzie, którzy mierzą się teraz z nowymi zarzutami, a także z presją psychiczną ze strony sudańskich władz oraz wrogo nastawionych krewnych i członków społeczności. Módlmy się o pomyślny dla nich wynik sprawy sądowej.
Opracowanie: Głos Prześladowanych Chrześcijan.
Źródła: VOM Canada, Open Doors