Różne

Izrael oskarża Twittera o „podwójną miarę” w traktowaniu wpisów światowych liderów

Tel Awiw

W środę 29 lipca, przedstawicielka Twittera broniła decyzji swojej platformy o nie flagowaniu wpisów Najwyższego Przywódcy irańskiego, ajatollaha Chamenei’ego, zawierających wezwanie do przemocy wobec Izraela. Zasugerowała, że tego typu mowa jest „komentarzem na temat bieżących kwestii politycznych”.

*** Zapisz się, aby otrzymywać najnowsze wiadomości na swój adres e-mail. ***

Ylwa Pettersson, dyrektor polityki Twittera dla krajów skandynawskich i Izraela, została skonfrontowana przez izraelskich przywódców podczas posiedzenia Knessetu w sprawie antysemityzmu na mediach społecznościowych. Proizraelski działacz i adwokat praw człowieka, Arsen Ostrovsky, zapytał Pettersson, dlaczego Twitter postanowił oflagować niedawny wpis amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa, a nie zrobił tego dla wpisu Chamenei’ego, „który dosłownie wezwał do ludobójstwa Izraela i narodu żydowskiego”.

29 maja, Twitter umieścił specjalny znacznik na wpisie Trumpa dotyczącym ogólnokrajowych niepokojów, jakie pojawiły się w następstwie śmierci George’a Floyda.

Pettersson odpowiedziała: „Mamy sposób postępowania wobec liderów, zgodnie z którym bezpośrednie interakcje z innymi postaciami publicznymi, komentarze na temat bieżących zagadnień politycznych lub pobrzękiwanie szabelką polityki zagranicznej w kwestiach wojskowo-gospodarczych generalnie nie naruszają naszych zasad”.

Członek Knessetu, Michael Cotler-Wunsh, przerwał Pettersson i nie chciał dać za wygraną.

„Wzywanie do ludobójstwa jest w porządku, ale komentowanie sytuacji politycznych w pewnych krajach nie jest w porządku?” – zapytał.

„Jeśli światowy lider łamie nasze zasady, lecz istnieje wyraźne zainteresowanie utrzymaniem [tych treści] w serwisie, możemy umieścić je za uwagą, która dostarcza szerszy kontekst naruszenia i pozwala użytkownikom wejść dalej, jeśli chcą zobaczyć tego typu zawartość” – odpowiedziała Pettersson.

Następne zasugerowała, że wpis Trumpa z 29 maja został oflagowany, ponieważ „w oparciu o historyczny kontekst ostatniego zdania oraz ryzyko ewentualnego inspirowania do krzywdy i podobnych działań, naruszał zasady [Twittera] odnoszące się do gloryfikacji przemocy”.

W ostatnim zdaniu, do którego odniosła się Pettersson, Trump stwierdził, że „gdy zaczyna się plądrowanie, zaczyna się strzelanie”.

Nieusatysfakcjonowany odpowiedzią, Wunsh oznajmił, że na mediach społecznościowych jest „wrażenie podwójnej miary” i wyraził usilną prośbę, by Twitter „zapewnił”, by w jego sposobie traktowania naruszeń wytycznych dla swojej społeczności nie było żadnej podwójnej miary.

Pettersson nie skomentowała konkretnych wpisów Chamenei’ego, jednak izraelscy i amerykańscy przywódcy już od dawna zwracają uwagę na jego wielokrotne wezwania do „zbrojnego oporu” wobec Izraela.

20 maja, Chamenei napisał na Twitterze, że Iran „będzie wspierać i pomagać każdemu państwu lub grupie w dowolnym miejscu, która sprzeciwia się i zwalcza syjonistyczny reżim”.

Później przekonywał, że eliminacja Izraela „nie oznacza masakry narodu żydowskiego”, a jedynym „środkiem zaradczym” do czasu zniszczenia Państwa Żydowskiego jest „opór zbrojny”.

Wcześniej tego roku, CBN News donosiło, że Chamenei opublikował plakat z palestyńską flagą zatkniętą na Wzgórzu Świątynnym i napisem: „Palestyna będzie wolna. Ostateczne rozwiązanie: opór do czasu referendum”.

Sekretarz stanu USA, Mike Pompeo oskarżył irańskich przywódców o „przywoływanie wezwania Hitlera do ludobójstwa” i „ostatecznego rozwiązania” nazistowskich Niemiec.

Pompeo dołączył też do innych, którzy domagają się od Twittera cenzury Chamenei’ego.

Autor: Emily Jones

Źródło: CBN News

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button