Chiny: rząd chce absolutnej lojalności nauczycieli, ani słowa o demokracji i religii
Chiński rząd pozostaje nieustępliwy w wysiłkach prześladowania chrześcijan, jednocześnie grożąc drastycznymi krokami przeciwko każdemu, kto stawi opór jego władzy.
„Bitter Winter” donosi, że wychowawcy otrzymali zakaz podróżowania i zostali zmuszeni do oddania paszportów.
Nie wolno im też wyjeżdżać na urlop do Hongkongu, Makau i Tajwanu, by mieli mniej okazji do słuchania o demokracji, religii, czy o niezadowoleniu z rządu.
Ci, którzy nie chcą dostosować się do tych ograniczeń, mogą zostać ukarani i stracić pracę.
Odkąd w 2013 roku urząd objął prezydent Xi Jinping, nauczyciele w całych Chinach są karani za „niewłaściwy” język i „porażki ideologiczne”.
Nauczyciel ze szkoły podstawowej w Mongolii Wewnętrznej [chiński region autonomiczny] w rozmowie z „Bitter Winter” powiedział, że wyjazd stał się teraz większym wyzwaniem.
„Musimy przejść proces zatwierdzający, który składa się z kilku poziomów i obejmuje rozmowę na temat naszego rozumienia spraw zagranicznych i krajowych, a po każdej podróży musimy oddawać paszporty” – powiedział nauczyciel. „Ci, którzy w ustalonym terminie nie złożą paszportów, są publicznie krytykowani, a ich paszporty są cofane na pięć lat”.
W październiku zeszłego roku, do szkoły wyższej w Mongolii Wewnętrznej przyjechali inspektorzy rządowi, by sprawdzić punkt widzenia nauczycieli na prodemokratyczne protesty w Hongkongu.
Wszystkich po kolei przepytywali i nadzorowali lekcje, by określić, czy nauczyciele mają „reakcyjne myśli”. Ci, którzy czynili „niewłaściwe uwagi”, byli karani.
„Byliśmy obserwowani w czasie każdej lekcji” – powiedział jeden z nauczycieli.
Inny nauczyciel ze szkoły podstawowej w północnej prowincji Henan powiedział „Bitter Winter”, że w czerwcu zeszłego roku odbyło się spotkanie w celu zidentyfikowania „niebezpieczeństw i potencjalnych zagrożeń na obszarze ideologii”.
„Rząd uważa, że religijni nauczyciele są wrogami partii, nawet, jeśli nie ewangelizują” – powiedział nauczyciel angielskiego ze wschodniej prowincji Shandong. „KPC [Komunistyczna Partia Chin] boi się, że włączą wiarę w swoje nauczanie. Dlatego ściśle kontrolują nauczycieli i chcą, by trzymali się ich systemu ideologicznego, a ostatecznie stali się kukiełkami, które nie potrafią samodzielnie myśleć”.
Autor: Andrea Morris
Źródło: CBN News