Łasce
PatronatyWieści wydawnicze

Z Bogiem nie ma nic niemożliwego – Kathryn Kuhlman

Z Bogiem nie ma nic niemożliwegoDWADZIEŚCIA ŚWIADECTW UZDROWIEŃ opatrzone komentarzem znanej ewangelistki, „Bożego generała”. Spektakularne uzdrowienia ze służby Kathryn Kuhlman.

Kathryn Kuhlman (1907-1976) – w wieku 14 lat powierzyła swoje życie Jezusowi Chrystusowi i od tamtej pory jej życie odmieniło się na zawsze. Zrozumiała, że Bóg nadal działa w życiu ludzi za pośrednictwem Ducha Świętego i że wciąż ma moc odpowiadać na modlitwy, uzdrawiać i uwalniać od problemów. Z czasem Kathryn stała się znana jako „ewangelistka z darem uzdrawiania”. Otrzymywała zaproszenia do prowadzenia spotkań na całym świecie, a jej programy radiowe docierały do setek tysięcy odbiorców.

Szacuje się, że ponad 100 milionów ludzi słyszało jej przesłania o Bożej miłości i mocy Ducha Świętego. Po latach została uznana za jedną z kluczowych postaci w Kościele XX wieku, i wraz z kilkunastoma innymi usługującymi za „Bożego generała”.

Fragment

„Rose”, powiedziała z wyrazem zaskoczenia na twarzy, „Czy dziecku coś dolega?”.

Rose próbowała coś powiedzieć, ale zapowietrzyła się, po czym ponownie spróbowała wykrztusić z siebie słowa: „T-t-tak, panno Kuhlman.
Urodziło się ze zwichniętym stawem biodrowym”.

Panna Kuhlman potrząsnęła głową z zaskoczenia. „Czemu nic nie powiedziałaś?”. Przerwała i odwróciła się do widowni: „Proszę, aby wszyscy powstali i zaczęli się modlić. Bóg uzdrowi to drogocenne małe dziecko”.
Rose zdjęła kocyk z Joann i trzymała ją przed panną Kuhlman. W całej sali ludzie stali i modlili się z zamkniętymi oczami. Ja też się modliłem, ale moje oczy były otwarte. Chciałem widzieć, co się wydarzy.

Obserwowałem uważnie. Panna Kuhlman wyciągnęła swoje wrażliwe palce i dotknęła delikatnie paluszków u stopy Joann. Nie pociągnęła za nie, nawet nie oplotła ich dłonią. Po prostu delikatnie dotknęła stopy dziecka i zaczęła się modlić: „Cudowny Jezu, dotknij tego drogocennego dziecka…”.

Ujrzałem to! Zobaczyłem to na własne oczy! Ta noga, groteskowo wykręcona w prawą stronę, zaczęła się prostować. Przekręciła się powoli tak, że zwróciła się paluszkami prosto do góry i dopasowała do drugiej,
zdrowej nogi. To wszystko wyglądało całkowicie naturalnie, ale ja wiedziałem, że to co widzę jest niemożliwe.

Jakaś zewnętrzna siła poruszyła nóżką dziecka. Panna Kuhlman nią nie poruszała. Rose, która stała z twarzą zwróconą do góry i zamkniętymi oczami, też nią nie poruszała i, z oczywistych względów, nie poruszała nią mała Joann. Zatem kto, jeśli nie Bóg?

Obserwowałem nóżkę Joann, jak ułożyła się w naturalnej pozycji i wiedziałem, że uzdrowienie było całkowite. „Dziękuję Ci, Panie”, powtarzałem, nie mogąc złapać powietrza, „Dziękuję Ci”.

(fragment rozdziału 4)

Dane techniczne

Autor Kathryn Kuhlman
Format 15,5 x 23 cm
Ilość stron 341
Okładka miękka
Wydawca: Wydawnictwo AF

Patronat:

Logo Radia Chrześcijanin

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button