Łasce
Świadectwa

Szokujący showman Russell Brand zostaje chrześcijaninem

Arthur Russell Brand | Wikimedia

Russsell Brand, patetyczny wielbiciel Bachusa, został chrześcijaninem i ochrzcił się w Tamizie.

Bachus, rzymskie imię Dionizosa, to bóg wina, ucztowania, ekstazy i płodności. Oddawanie czci Bachusowi zwykle obejmuje celebrowanie aspektów życia związanym z przyjemnością, radością i naturą.

Po bezgranicznym ćpaniu, orgiach, szokujących wybrykach i praktykach ezoterycznych, co jeszcze pozostało brytyjskiemu aktorowi komediowemu i showmanowi o rozpustnym stylu życia, udającemu współczesne wcielenie Oskara Wilde’a?

Mógł umrzeć jak jego idol Morrison. Ale Bóg zaczął upominać się o jego serce i Brand się wycofał, zanim całkiem rozbił się na dnie przepaści. Z fryzurą jak u Rasputina i o przeszywającym spojrzeniu, najpierw odstawił narkotyki, potem poskromił swoją lubieżność. Co niezwykłe, jego mózg nadal działał sprawnie, świadomy, dynamiczny i wnikliwy, i drogą logicznego myślenia doprowadził go do jedynego rozsądnego rozwiązania dla swojego stanu: Jezusa Chrystusa.

28 kwietnia, krzykliwy celebryta, który zrobił karierę w podburzaniu ludzi na scenie i oddawaniu się dzikim, zakulisowym hulankom pełnym cielesnych przyjemności, Brand porzucił Dionizosa i oddał się Jezusowi jako swojemu Panu i Zbawicielowi.

Swoje oddanie się Chrystusowi przypieczętował chrztem w Tamizie.

„W czasie chrztu stało się coś niezwykłego, co było niewiarygodne, bardzo mocne” – napisał Brand na Instagramie. „Poczułem się zmieniony, przemieniony. Nie potrafię wyrazić, jak bardzo jestem szczęśliwy i jak wielką odczuwam ulgę. To było fantastyczne, głębokie doświadczenie”.

„Jako ktoś, kto w przeszłości przyjmował wiele substancji i zawsze był rozczarowany niemożnością osiągnięcia pewnego rodzaju spokoju i pokoju, a nawet transcendencji, jakich zawsze szukałem, w czasie chrztu doświadczyłem czegoś, co było wspaniałe i przemożne”.

„Uczę się i popełniam błędy, ale to obecnie moja ścieżka i już teraz odczuwam ulgę, czuję się ogromnie błogosławiony, nakarmiony, zachowany” – dodaje. „To wspaniałe doświadczenie, jakby pojawiło się we mnie nowe źródło. Teraz moje zasoby pochodzą skądinąd i od Kogoś innego” – powiedział. Brand należy do ruchu odrodzeniowego wśród ikon intelektualnych i kulturowych Europy Zachodniej.

(…)

Autor: Antonio Pellot

Źródło: GODREPORTS

pokaż więcej

Podobne wiadomości

1 komentarz

  1. No,no.Ale się zmienił.Pan Bóg jest nieskończenie pełen litości,dobroci i wspaniałomyślności.Chwała Panu Bogu Nieskończonemu!Chwała Panu Jezusowi!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button