Służba w największym obozie dla przesiedleńców w Republice Środkowoafrykańskiej
napadli pozostawiając za sobą ślad śmierci i zniszczenia
O pierwszej po południu, podczas pracy w polu, pastor Zoundji * miał dziwne przeczucie. „Nie wiem dlaczego, ale stale powracała do mnie myśl o dwójce moich najmłodszych dzieci i siostrzenicy, które były wtedy w domu”. Przerwał pracę, aby sprawdzić, co z dziećmi.
Tego dnia w 2013 roku rebelianci Séléka napadli na rodzinne miasto pastora, pozostawiając za sobą ślad śmierci i zniszczenia; Pastor Zoundji i jego rodzina zostali uchodźcami. Wraz z wyborem nowego prezydenta Zoundji i wielu innych ma nadzieję na nowy, stabilny rząd, który przyniesie krajowi pokój i pojednanie.
Codzienny trud i bolesne wspomnienia
Pastor Zoundji *, mężczyzna po pięćdziesiątce, opiekuje się zgromadzeniem około 200 osób w największym obozie dla przesiedleńców wewnętrznych w Republice Środkowoafrykańskiej. Obóz znajduje się w centralnie położonym mieście Bria i mieści około 30 000 osób.
Większość z nich to chrześcijanie. „Żyjemy tutaj między młotem a kowadłem” – opisuje Zoundji swoją sytuację w wywiadzie z pracownikami Open Doors. Musimy zaakceptować trudy obozu, ponieważ świat poza obozem to pustkowie, w którym panuje anarchia. Rebelianci żądają „opłat” i szantażują każdego, kogo spotkają na swojej drodze. Kiedy ktoś z nas zachoruje, jest uzależniony od wsparcia organizacji pomocowych.
Pastor Zoundji dobrze pamięta pośpieszną ucieczkę ze swojej farmy w 2013 roku, kiedy wraz z rodziną w ostatniej chwili uciekł przed atakującymi buntownikami i tygodniami walczył o przetrwanie w dżungli.
Dla Zoundjiego i wielu innych chrześcijan nie ma wątpliwości, że ich muzułmańscy sąsiedzi przygotowali powstanie z dużym wyprzedzeniem i przeprowadzili je z pomocą zewnętrznych najemników.
Strach i zaskoczenie
Bria była kiedyś miastem chrześcijańskim, ale to się zmieniło. Przybyło tu wielu zwolenników Séléka. Przed kryzysem w mieście było 11 meczetów, teraz jest ich ponad 20, niektóre nawet dwupiętrowe. Kościoły chrześcijańskie straciły co najmniej siedmiu duchownych, a większość kościelnych budynków jest w ruinie.
Cztery miejsca zgromadzeń zostały zamknięte. „Muzułmanie nie chcą, żebyśmy się modlili. Mówią, że musimy zostać muzułmanami. Tak było od początku kryzysu i trwa do dziś”– mówi pastor Zoundji, opisując naciski, z którymi zmaga się jego wspólnota.
Odbudowania wzajemnego zaufania zajmie lata. „Zadzwonił do mnie mój muzułmański sąsiad i próbował mnie przekonać, abym przyjechał zobaczyć mój dom, ale odmówiłem wyjazdu, ponieważ byłem zły i bałem się”. W końcu Zoundji dał się przekonać. „Kiedy przyszedłem do sąsiada, byli z nim inni muzułmanie. Wstał, podszedł do mnie i przedstawił mnie swoim znajomym.
Bardzo się wtedy bałem. Ale ku mojemu zdziwieniu zebrali trochę pieniędzy, kupili herbatę i cukier i przygotowali poczęstunek! Sąsiad opowiedział, jak zabarykadował drzwi kościoła i zaryzykował własne życie, aby uniemożliwić innym muzułmanom plądrowanie i zniszczenie budynku! Jednak w pewnym momencie w 2017 roku nie był w stanie już ich powstrzymać”.
Zaufaj Bogu – modlitwa o wybory
„Dziękuję Bogu, że chronił mnie wówczas i wspiera do dziś” – mówi Zoundji. „Było nam bardzo trudno, ale wciąż tutaj jesteśmy. Będziemy trwać, bo wiemy, że tylko Bóg może nas ochronić”.
Duży wpływ na sytuację w kraju mogą mieć wybory prezydenckie 27 grudnia. Chrześcijanie w Republice Środkowoafrykańskiej proszą nas o modlitwę o tę ważną zmianę kierunku.
* imię zmienione
Prosimy, módlcie się za prześladowanych chrześcijan w Republice Środkowoafrykańskiej:
Dziękuję Jezusowi za ochronę pastora Zoundjiego i jego rodziny. Módl się za chrześcijańskich uchodźców w Bria i innych obozach; o powrót do rodzinnych wiosek i domów.
Módl się o pojednanie między walczącymi stronami; przede wszystkim o dobre stosunki między muzułmanami i chrześcijanami. Prośmy Boga, aby wybory 27 grudnia były pokojowe i aby nowy rząd uczynił wszystko, co w jego mocy, aby zaprowadzić w kraju pokój i pojednanie.
Módl się, aby chrześcijanie tacy jak pastor Zoundji odważnie żyli i szerzyli przesłanie pojednania w Chrystusie.
za Open Doors
Podobne: Republika Środkowoafrykańska: masakra chrześcijan pomimo obecności wojsk ONZ