Sędzia orzeka przeciwko blokerom dojrzewania dla 12-latki

Australijski sędzia orzekł przeciwko matce, która próbowała podać swojemu 12-letniemu synowi środki blokujące dojrzewanie, aby zahamować jego rozwój i upodobnić go do dziewczynki. Przyznał opiekę nad chłopcem jego ojcu.

Jeden z aktywistów określił tę decyzję jako „oszałamiające zwycięstwo rozsądku w Australii”.
Sędzia Andrew Strum nie wykluczył możliwości zezwolenia dziecku na zmianę płci w przyszłości, jednak podkreślił, że jest ono zbyt młode, aby w pełni zrozumieć konsekwencje takiej decyzji, która ma charakter zmieniający życie.

W swoim orzeczeniu Strum zaznaczył: „To sprawa dotycząca dziecka, a nie osób transpłciowych”.

Dodał: „W miarę jak dziecko rośnie, rozwija się i dojrzewa, odkrywa i doświadcza życia. Może ono, z korzyściami płynącymi z upływu czasu i zdobywania zrównoważonego zrozumienia, zidentyfikować się jako transpłciowa kobieta i zdecydować się na poddanie się jakiejś formie leczenia, aby potwierdzić lub dostosować się do tej [samozwańczej] tożsamości. Jednak równie dobrze, z tymi korzyściami, dziecko może tego nie zrobić, i to z różnych powodów.
Na tym etapie życia wszystkie opcje powinny pozostać otwarte, bez niedopuszczalnego ryzyka wyrządzenia dziecku krzywdy”.

Sędzia szczególnie skrytykował dowody przedstawione przez „ekspertów” wspierających stanowisko matki, którzy twierdzili, że tożsamość płciowa jest kwestią czysto wewnętrzną, na którą nie ma wpływu otoczenie.
(…)

Decyzja sędziego Struma była przynajmniej częściowo oparta na brytyjskim badaniu Cass Review, które krytycznie ocenia afirmujące podejście do przechodzenia dzieci na inną płeć oraz stosowanie leków, takich jak blokery dojrzewania.

Sędzia zauważył również, że matka próbowała wykorzystać widoczną płynność płciową dziecka jako narzędzie do zniszczenia relacji między dzieckiem a ojcem. Podkreślił, że decyzje dotyczące leczenia powinny być podejmowane w najlepszym interesie dziecka, a nie kierowane względami ideologicznymi.
Orzeczenie zostało z zadowoleniem przyjęte przez Chrisa Elstona, znanego również jako „Billboard Chris”, którego aktywizm doprowadził do konfliktów z aktywistami pro-trans oraz australijskimi sądami.

Pisząc na platformie X, Elston stwierdził: „Klinika gender, biegły sądowy, Australijskie Stowarzyszenie Zawodowe na rzecz Zdrowia Osób Transpłciowych oraz poprzedni sędzia, który próbował zbagatelizować Cass Review, zostali surowo skarceni w oszałamiającym zwycięstwie rozsądku w Australii”.

Źródło: Christian Today