Prześladowania 2024
W wielu krajach, szczególnie azjatyckich i afrykańskich, chrześcijanie są grupą społeczną prześladowaną w bardzo brutalny sposób. Plądrowanie domów, firm, szkół i kościołów należących do chrześcijan, przesiedlenia, doświadczanie różnych form przemocy, w tym przemocy seksualnej, nieustanne zagrożenie życia, w końcu śmierć – to codzienność dla wielu współcześnie żyjących wyznawców Chrystusa.
Już same dane odnoszące się do liczby prześladowań i ich intensywności przedstawione w Światowym Indeksie Prześladowań 2024 mogą budzić grozę. Groza ta będzie jeszcze większa, kiedy uświadomimy sobie, że za tymi liczbami stoją konkretni ludzie – zastraszani, poniżani, prześladowani, pogardzani, a w końcu zabijani tylko dlatego, że są chrześcijanami. I choć zdają sobie sprawę, jaki los może spotkać ich w krajach, w których żyją, bronią swojej wiary, płacąc za to nierzadko najwyższą cenę. Cenę życia. Tak jak 30-letni Aadel, który w Afganistanie organizował spotkania biblijne. W tym kraju (dziesiąte miejsce w ŚIP 2024) nawet czytanie Pisma Świętego grozi śmiercią. Mężczyzna zginął z rąk muzułmanina. Na ratunek nie było szans.
Podobnie na ratunek nie miała szans rodzina Zachariasza, duchownego z nigeryjskiego stanu Plateau. Noc z 15 na 16 maja 2023 roku mężczyzna zapamięta do końca życia. To wtedy jego wioskę zaatakowali islamscy ekstremiści. On sam był w tym czasie w podróży. Zaalarmowany wrócił rano do wioski, ale na miejscu zastał jedynie zgliszcza. Ciała żony i syna znalazł obok zwęglonego domu. Przeszedł załamanie, doznał traumy i kryzysu wiary. Lokalni partnerzy Open Doors jemu i innym ocalałym z rzezi zapewnili pomoc psychologiczną. Duchowny odzyskał wewnętrzny spokój, a w swoim bólu przylgnął do Jezusa. W najnowszym Światowym Indeksie Prześladowań 2024 Nigeria zajmuje szóste miejsce, oznacza to, że wskaźnik przemocy wobec chrześcijan w tym afrykańskim kraju jest na bardzo wysokim poziomie.
W skali całego świata różnych form prześladowań doświadcza aż 365 milionów chrześcijan. Najwięcej na kontynencie azjatyckim i afrykańskim. Wobec tych liczb nie można przejść obojętnie. Ten niechlubny ranking otwiera Korea Północna. Nie po raz pierwszy zresztą. W ciągu ostatniego ćwierćwiecza raz tylko ustąpiła miejsca Afganistanowi. Oznacza to, że wyznawanie wiary chrześcijańskiej w tym kraju jest zdecydowanie najtrudniejsze. Presja na chrześcijan we wszystkich sferach życia od bardzo wielu lat utrzymuje się tam na maksymalnie wysokim poziomie. Chrześcijanie na mocy uchwalonej w grudniu 2020 roku „ustawy o myśli antyreakcyjnej” są aresztowani i osadzani w obozach pracy. Zgodnie z tym dokumentem, bycie chrześcijaninem i/lub posiadanie Pisma Świętego jest poważnym przestępstwem i jako takie jest surowo karane.
Trudny los chrześcijan w Afryce subsaharyjskiej
Los chrześcijan niezmiennie pozostaje bardzo trudny w Afryce subsaharyjskiej. Aż 15 państw z tego regionu w ŚIP 2024 uzyskało ekstremalnie wysoki wynik, jeśli chodzi o przemoc stosowaną tam wobec chrześcijan. W 2023 roku w krajach tych, m.in. w Etiopii, odnotowano znacznie większą liczbę ataków na nieruchomości należące do chrześcijan, takie jak budynki kościele, domy czy szkoły. W Burkina Faso i Republice Środkowoafrykańskiej wzrosła liczba spalonych, splądrowanych czy skonfiskowanych firm należących do wyznawców Chrystusa. W 26 krajach subsaharyjskich o co najmniej „wysokim” ogólnym poziomie prześladowań, 4 565 chrześcijan zostało zabitych z powodu swojej wiary w ciągu dwunastomiesięcznego okresu sprawozdawczego ŚIP kończącego się 30 września 2023 roku. Tylko w Nigerii życie straciło 4 118. Radykalne ugrupowania islamskie, które działają w tych krajach, wykorzystują niestabilną sytuację społeczną, polityczną czy gospodarczą i atakują chrześcijan ze znacznie większą siłą. Bezpieczną przystanią dla islamistycznej grupy Allied Democratic Forces stała się na przykład wschodnia część Demokratycznej Republiki Konga (DRK). Organizacja ta zadeklarowała lojalność wobec Państwa Islamskiego. Od kilku lat atakuje kościoły i chrześcijan w północno-wschodnim Kongu, a także próbuje destabilizować sąsiadującą z DRK Ugandę. W styczniu 2023 roku członkowie ADF podczas nabożeństwa w przygranicznym mieście Kasindi (wschodnia DRK) zdetonowali bombę. W wyniku zamachu życie straciło co najmniej dwanaście osób, a dziesiątki innych zostało rannych.
Nie bez powodu drugie miejsce w Światowym Rankingu Prześladowań 2024 zajmuje również należąca do Afryki Subsaharyjskiej Somalia. Tożsamość chrześcijańska jest tam postrzegana wręcz jako społeczna zniewaga. Przywódcy klanów, starsi i członkowie rodzin skrupulatnie monitorują ruchy każdej osoby choćby tylko podejrzanej o nawrócenie na chrześcijaństwo. W tym jednym z najniebezpieczniejszych krajów na świecie już tylko to może prowadzić do niebezpieczeństwa zagrażającego życiu, a zidentyfikowanie osoby nawróconej może skutkować natychmiastową egzekucją.
Na niechlubnym podium Światowego Rankingu Prześladowań 2024 znalazła się także Libia. W maju 2023 roku doszło tam do poważnego incydentu, w którym aresztowano kilku chrześcijan wywodzących się ze społeczności muzułmańskiej oraz wydalono dwójkę innych chrześcijan z zagranicy. W okresie sprawozdawczym ŚIP 2024 władze libijskie arbitralnie aresztowały setki migrantów, w tym chrześcijan z Afryki Subsaharyjskiej i Egiptu. Kilku z nich najpewniej było również celem ataków ze względu na ich wiarę. Od lat z Libii napływają doniesienia o powszechnym handlu ludźmi, przemocy seksualnej, torturach i wymuszeniach. Z powodu wiary chrześcijańscy migranci są szczególnie narażeni na tego rodzaju przemoc, w efekcie wielu z nich utrzymuje ją w ścisłej tajemnicy.
Wojny domowe, kataklizmy, prześladowania – to wszystko powoduje, że chrześcijanie uciekający przed różnymi formami przemocy czy żyjący w warunkach upadającej gospodarki są łatwym celem aktów ze strony radykalnych islamskich organizacji. Wielu wyznawców Chrystusa przemocą zostało zmuszonych do wycofania się z życia publicznego. Nie bez znaczenia pozostają także prześladowania, jakich doznają oni od członków lokalnej społeczności czy od osób z najbliższego otoczenia. Taki los w lutym 2023 roku spotkał Pham (imię zmienione) z Laosu. Kiedy została chrześcijanką, mąż wyrzucił ją z domu i zabronił jakiegokolwiek kontaktu z dziećmi. Kobieta przeprowadziła się do należącej do rodziny małej chatki. Tam jednak została zaatakowana przez mieszkańców wioski, którzy splądrowali i zburzyli budynek, w którym znalazła schronienie. Pham była bezradna. Mogła tylko przyglądać się, jak napastnicy niszczą jej mienie. Kiedy w końcu odeszli, wyczerpana kobieta zasnęła na gołej ziemi. Następnego ranka lider lokalnej wspólnoty zaproponował jej, by na jakiś czas zamieszkała w budynku należącym do chrześcijan. Życie Pham w zaskakujący sposób się zmieniło. Jej mąż Kham również został chrześcijaninem. W rezultacie rozwścieczeni wieśniacy zniszczyli ich wspólny dom, w którym razem mieszkali. Dzięki Bogu obecnie we dwoje mogą dzielić ciężary życia i pomimo ogromnych wyzwań trwają w wierze w Jezusa Chrystusa.
Takich historii można przytaczać dziesiątki. Ich bohaterki i bohaterowie każdego dnia, wyznając wiarę w Chrystusa, narażają swoje życie. Wiedzą, że w wielu miejscach za przyznawanie się do Niego grozi im śmierć. Ale ich to nie zraża. Warto więc ich historie opowiadać, warto o nich pamiętać i warto każdego dnia modlić się za nich.
Dla Open Doors Polska
Małgorzata Terlikowska – etyk, redaktor, dziennikarka, absolwentka Wydziału Filozofii Chrześcijańskiej UKSW. Obecnie studiuje profilaktykę przemocy wobec dzieci i młodzieży na Uniwersytecie Ignatianum w Krakowie.