Niektóre szczepionki przeciw COVID-19 opracowano z wykorzystaniem linii komórkowych pochodzących z tkanek dwójki dzieci, które kilkadziesiąt lat temu zginęły w wyniku aborcji. Komórki pobrane po tamtych dwóch aborcjach zmodyfikowano w taki sposób, by mogły stale reprodukować się w laboratorium. Przez ostatnie 50 lat, tworzone w tym procesie linie komórkowe wykorzystuje się w różnych szczepionkach, metodach leczenia i w wielu badaniach. W tym, w niektórych badaniach i pracy nad rozwojem szczepionki przeciw COVID-19.
Szczepionki nie tylko z komórek z aborcji
Według organizacji pro-life Charlotte Lozier Institute, pewne szczepionki, m.in. opracowywane przez firmy farmaceutyczne AstraZeneca i Johnson and Johnson, powstają przy wykorzystaniu komórek pochodzących z aborcji.
Jednak są też inne szczepionki, które tworzy się bez użycia linii komórkowych, jak szczepionka koncernu farmaceutycznego Pfizer. Na początku listopada koncern ogłosił, że jest o krok od wystąpienia do amerykańskiej Agencji Żywności i Leków o tzw. upoważnienie do użycia w nagłych wypadkach. Przy czym ujawniając, że jego szczepionka wykazała 90-procentową skuteczność w końcowych próbach klinicznych trzeciej fazy.
Szczepionki przeciwko COVID-19
Pfizer wymienia faworytów na drodze do wyprodukowania szczepionki przeciwko COVID-19 i wskazuje, czy poszczególni kandydaci wykorzystywali linie komórkowe pozyskiwane z ludzkich płodów pochodzących z aborcji, a jeśli tak, to w jakim stopniu.
„Dokładne informacje o rozwoju i produkcji szczepionek przeciwko COVID-19 są niezbędne. Szczególnie dlatego, że wielu proponowanych kandydatów posługuje się nowszymi technologiami molekularnymi do produkcji szczepionki wirusowej” – stwierdzono na stronie internetowej koncernu.
„Pewną obawą dotyczącą etycznej oceny producentów szczepionki wirusowej jest potencjalne użycie w procesie jej rozwoju, produkcji lub testowania linii komórkowych pozyskiwanych z aborcji” – stwierdzono dalej. „Obecna analiza posługuje się danymi zaczerpniętymi z dostępnej, głównej literatury naukowej. Także, danymi z dokumentacji prób klinicznych, z poważanych stron internetowych monitorujących rozwój szczepionki oraz publikowanych informacji handlowych. Jest naszą nadzieją, by przez zapoznanie się z dokładnymi danymi, odbiorcy mogli podjąć świadomą decyzję w kwestii wyboru szczepionki”.
Zdanie chrześcijańskiego lekarza
CBN News rozmawiało z dr n. med. Craig’iem DeLisi, chrześcijańskim lekarzem, praktykującym w Regionalnym Centrum Medycznym Titus w Mount Pleasant w Teksasie. Dr DeLisi uważa, że gdy szczepionka okaże się bezpieczna i skuteczna, i zostanie dopuszczona przez amerykańską Agencję Żywności i Leków, chrześcijanie będą mogli ją przyjmować z czystym sumieniem.
„Jestem stanowczo za szczepionką” – mówi DeLisi. „Dbam o dorosłych i dzieci. Kilka razy jeździłem do Sudanu i widziałem wiele chorób, którym można zapobiec dzięki szczepionkom. Jestem bardzo wdzięczny, że je mamy. Ale jestem też bardzo silnie za życiem. Ludzkie życie zaczyna się od poczęcia i jest stworzone przez Boga. Wszystko, co robimy w celu jego przedwczesnego zakończenia, jest złe”.
„Były dwie linie komórkowe, które uzyskano z aborcji…”
„Problem z komórkami pozyskiwanymi z aborcji: przede wszystkim, szczepionka Pfizera nie została uzyskana w ten sposób” – stwierdził. Dodał też, że inne szczepionki, uzyskane z wykorzystaniem linii komórkowych pochodzących z ludzkich płodów po zabiegu aborcji, nie korzystają z komórek pochodzących z ostatnio wykonywanych aborcji. Ale z tym samych linii komórkowych, które wykorzystuje się od dziesięcioleci.
„Były dwie linie komórkowe, które uzyskano z aborcji, czegoś złego i grzesznego; następnie wyhodowano wirusy w tych liniach komórkowych, w tych kulturach, i one przetrwały aż do dzisiaj (…) te same linie komórkowe z tych samych dwóch aborcji, i trzymano przez ponad pięćdziesiąt lat; to te same linie komórkowe z tamtych dwóch aborcji” – tłumaczył dalej dr DeLisi.
„Chociaż naprawdę uważam, że aborcje były złe, były złym czynem, to w przypadku, gdy ze złego czynu wypływa coś dobrego, jako wierzący nie sądzę, że musimy mieć moralne obiekcje wobec przyjęcia tego dobra” – zauważył chrześcijański lekarz.
Czy chrześcijanie powinni ją brać?
DeLisi porównuje tę sytuację do poboru organów. „Jeśli ktoś został zamordowany i był dawcą organów, jako chrześcijanie nie powinniśmy mieć żadnych oporów przed wzięciem serca tego człowieka dla naszego dziadka. Albo jego rogówki czy nerki” – mówi. „tylko dlatego, że doszło do złego czynu, który coś poprzedzał, i wyszło z niego jakieś dobro”.
DeLisi sądzi, że korzystanie z dwóch dawnych linii komórkowych jest czymś innym, niż używanie w celach medycznych komórek pobranych od dzieci po ostatnio wykonanych zabiegach aborcji, co uważa za niesłuszne.
„Miałbym więcej obiekcji, niż ktokolwiek inny. Nie ważne, o jakie dobro chodzi. Myślę w ten sposób o każdej metodzie leczenia, łącznie z zarodkowymi komórkami macierzystymi. Stanowczo uważam, że to co innego” – mówi. „Możemy czerpać pociechę z faktu, że chociaż zrobiono coś złego, to zło nie jest popełniane w tej chwili. Sądzę, że z czystym sumieniem możemy przyjąć szczepionkę, wiedząc, że z czegoś, co było złe, wypływa dobro”.
„Administracja Trumpa zakazała wykorzystywania tkanek płodów…”
Podobnie, również Kościół Katolicki pozwala na użycie szczepionek wyprodukowanych z wykorzystaniem linii komórkowych, uzyskanych z ludzkich płodów po zabiegu aborcji. National Catholic Bioethics Center radzi, by przyjmować szczepionki, które nie są produkowane z wykorzystaniem tego typu linii komórkowych. Oraz które jednocześnie są bezpieczne i skuteczne. Jeśli jednak żadna taka szczepionka nie jest dostępna, „osoba jest moralnie wolna, by skorzystać ze szczepionki mimo jej historycznego związku z aborcją. Jeśli istnieje proporcjonalnie poważny powód, by to zrobić. W praktyce, ryzyko dla zdrowia osobistego i publicznego może pozwalać na jej użycie” – informuje NCBC na swojej stronie internetowej.
W zeszłym roku, administracja Trumpa zakazała wykorzystywania tkanek płodów pochodzących z nowych zabiegów aborcji w finansowanych przez rząd badaniach medycznych i produkcji. Dozwolone jest jednak korzystanie z istniejących linii komórkowych.
Autor: Lorie Johnson
Źródło: CBN News
Inne
Aborcja i niepłodność – tuszowanie dowodów nie jest w interesie kobiet
Manipulacja! Tytuł sugeruje nieprawdę i dopiero w tekscie można się doczytać prawdy. Żenada!