Różne

Izraelski żołnierz: módlmy się o muzułmanów, by zobaczyli w Jezusie Mesjasza

Chaim Malespin (YouTube)

Konflikt na Bliskim Wschodzie nie toczy się o ziemię lub narodowość. To konflikt teologiczny. Niektórzy z nas o tym wiedzą, jednak generalnie świat, w tym kościół, przeważnie nie zna tej prawdy.

Z tego powodu, wielką zachętą są słowa sierżanta IDF Chaima Malespina, który wyraźnie mówi o tym w swojej codziennej, pięciominutowej relacji z linii frontu „Swords of Iron” publikowanej na kanale YouTube.

Broniąc w Gazie kraju z dala od swojej zwykłej roli zwierzchnika Centrum Powrotu Aliyah w Galilei, Chaim uczula słuchaczy na „podwójną mowę” radykalnych grup takich jak Hamas.

Ci ludzie są świadomi wrażliwości Zachodu na wezwania do wolności dla rzekomo uciskanych Palestyńczyków, jednak ich przekaz w języku arabskim jest zupełnie inny. Mówią w nim o dżihadzie(świętej wojnie), którego celem jest poddanie całego świata islamowi „najpierw przez pokonanie ludzi soboty, następnie ludzi niedzieli”.

Porozumienia o pokoju lub okresy wstrzymania walk są tylko tymczasowe, by ich siły mogły się przegrupować. „Izrael i Zachód zbyt długo próbowały pomijać ten aspekt” – powiedział.

Zamiast tego Chaim wzywa słuchaczy do modlitwy, by muzułmanie zobaczyli, że Isa (Jezus), prawdziwy Mesjasz, jest jedynym, który może przynieść autentyczny pokój.

„Jedyne, co może pomóc mieszkańcom Gazy i radykalnym grupom, jest ich własna zmiana serca i umysłu” – mówi. „Módlmy się, by ci muzułmanie przyjęli trwały pokój, jaki może dać tylko Bóg Izraela”.

Teraz, gdy Iran otwarcie wkracza do walki, staje się jeszcze bardziej jasne, że żyjemy w czasach apokaliptycznych. Ale jak mówi piosenka, „Jezus jest odpowiedzią dla dzisiejszego świata, poza Nim nie ma żadnego innego, Jezus jest drogą”.

Księga Objawienia pokazuje ostatnie dni przez powrotem Jezusa jako czas największego w historii zamętu na świecie. W zeszłym tygodniu słyszałem wypowiedź pewnego pastora dziecięcego, który mówił, jak dzieci z pięciu różnych kontynentów na świecie usłyszały od Boga wezwanie do czytania tej księgi, i jak odkryły, że „tu chodzi o Jezusa”.

Pastor powiedział też historię pewnego ucznia, który zorganizował spotkanie dla chrześcijan, na które przyszedł tylko nauczyciel. Wtedy uczeń zrobił sobie plakietkę z napisem „Jestem chrześcijaninem, zapytaj mnie, dlaczego”. Nie trwało długo, aż 50 kolejnych uczniów zaczęło nosić taką samą plakietkę, co wskazuje na ogromny głód prawdy o Bogu.

Tymczasem w Wielkiej Brytanii, w następstwie wojny w Gazie antysemityzm poszybował w górę, gdy cotygodniowe, pro-palestyńskie marsze w Londynie podsyciły płomienie żydowskiej nienawiści. Obecnie oszałamiające 46 procent spośród czterech milionów brytyjskich muzułmanów przyznaje się do współczucia dla Hamasu, mimo to nadal słychać wśród nich głosy rozsądku.

Imam Taj Hargey, rektor Oxford Institute for British Islam, w artykule w „Daily Mail” postawił poważne wyzwanie swoim współwyznawcom.

„Jeśli znaczące proporcje brytyjskich muzułmanów nie chcą wierzyć, że 7 października Hamas naprawdę zaatakował, to mają poważne braku w wierze”.

„Prawdziwi muzułmanie powinni połączyć się w potępieniu rzezi Hamasu” – dodał. „Otwarte wyrażanie poparcia dla Palestyny celebruje terroryzm, podczas gdy antysemityzm szerzy się jak wirus”.

Faktycznie mówi, że ci ludzie nie są prawdziwymi muzułmanami i powinni uznać, że życie Żydów też ma znaczenie.

Konkludując, wspominam pewną zapalną i potencjalnie konfliktową sytuację w kościele w Cape Town, która w wyraźnie cudowny sposób została rozwiązana, gdy matka i córka zaoponowały wobec planów pastora o przyjęciu palestyńskiej grupy promującej anty-izraelską propagandę. Czy pastor nie powinien też przyjąć mówcy prezentującego perspektywę Izraela?

Pastor w końcu zgodził się na prezentację paschalną, prowadzoną w Wielki Piątek przez Służbę Kościoła wśród Narodu Żydowskiego (Church’s Ministry among Jewish people, CMJ). Celem prezentacji było pokazanie, w jaki sposób Jezus jest ostatecznym wypełnieniem święta Paschy, Barankiem Bożym zabitym za grzechy świata, który otwiera drzwi do pokoju i wolności.

Prezentacja zgromadziła 220 uczestników, co było ogromnym sukcesem. Znajomy z Cape Town powiedział: „Na początku wieczoru podzieliłem się moim świadectwem, opowiadając o tym, jak w postrzeganiu mojej rodziny nie tylko Nowy Testament był antysemicki, ale też sam Jeszua, i jak bardzo obcy wydawał mi się przedstawiany przez kościół obraz Jezusa. Nie wspominaliśmy o sytuacji między Izraelem i Gazą, ale zamiast tego skupiliśmy się na święcie Paschy i na żydowskości Ostatniej Wieczerzy, jak też na żydowskości samego Jezusa.

„Na koniec prezentacji byliśmy ogromnie zaskoczeni, gdy pastor zachęcił kościół do wsparcia CMJ i pokazał slajd reklamujący proponowaną wycieczkę po Izraelu. Wielu ludzi mówiło nam, że to było wspaniałe doświadczenie”.

Krew baranka, którą Żydzi pomazali odrzwia swoich domów, ocaliła od śmierci ich pierworodnych i uwolniła ich naród od niewoli w Egipcie.

Teraz krew Jezusa, jaką metaforycznie naznaczone są drzwi naszych serc, jest drogą do pokoju i wolności, zmartwychwstania i pojednania.

Nawet najlepszy na świecie golfista, Scottie Scheffler, który właśnie po raz drugi w ciągu trzech lat zwyciężył w mistrzostwach Stanów Zjednoczonych, powiedział, że „zwycięstwo zostało zapewnione na krzyżu”. Wyjaśnił, że bez względu na to, czy zwycięża w turniejach, czy przegrywa, jego przyszłość jest bezpieczna z Jezusem.

Autor: Charles Gardner

Źródło: GODREPORTS

pokaż więcej

Podobne wiadomości

2 komentarzy

  1. Tak, dobrze mówi Scheffler, nasze zwycięstwo jest zapewnione na krzyżu Pana Jezusa. Dzięki Bogu za to zwycięstwo, bez względu na rozwój wydarzeń na świecie. Oby jak najwięcej ludzi poznawało tę prawdę i wchodziło w to Boże zwycięstwo nad tym, z czym rzeczywiście walczymy (Ef 6:12) teraz w Gazie i Izraelu, i w innych miejscach dotkniętych przemocą i wojną. Niech Bóg otwiera oczy na Jezusa Żydom, muzułmanom, każdemu kto pragnie Jego pokoju innego niż daje świat. On już pokonał to wszystko, z czym dzisiaj walczysz.

  2. Z całym szacunkiem dla tego izraelskiego żołnierza, należy jednak jasno powiedzieć, że prawdziwi chrześcijanie nie biorą udziału w wojnach tego świata. „A Ja wam powiadam: Miłujcie nieprzyjaciół waszych i módlcie się za tych, którzy was prześladują.” Mat 5,44 BW. „Wtedy rzecze mu Jezus: Włóż miecz swój do pochwy; wszyscy bowiem, którzy miecza dobywają, od miecza giną.” Mat 26,52 BW. „Jeśli kto jest przeznaczony do niewoli, do niewoli pójdzie; jeśli kto zabija mieczem, musi sam zginąć od miecza. Tu się okaże wytrwanie i wiara świętych.” Obj 13,10 BW. „Gdyż bój toczymy nie z krwią i z ciałem, lecz z nadziemskimi władzami, ze zwierzchnościami, z władcami tego świata ciemności, ze złymi duchami w okręgach niebieskich.” Efez 6,12 BW.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button