Chrześcijańscy migranci deportowani z USA do krajów islamskich

Chrześcijańscy konwertyci z islamu znajdują się wśród migrantów deportowanych ze Stanów Zjednoczonych do Panamy, gdzie czeka ich izolacja przed potencjalną deportacją do krajów ojczystych, jak informuje „The New York Times”. W artykule podano, że co najmniej dziesięciu irańskich chrześcijan przyleciało do Panamy samolotem wojskowym, w którym znajdowali się również migranci z innych krajów, w których chrześcijanie są narażeni na niebezpieczeństwo, takich jak Pakistan i Afganistan.
W hotelu w Panamie 27-letnia irańska chrześcijanka napisała na oknie „Pomóż nam”, wyrażając desperację swoją i innych migrantów, którzy zostali zamknięci w pomieszczeniach z ograniczonym dostępem do komunikacji i bez pomocy prawnej. Jeden z zatrzymanych próbował popełnić samobójstwo, a inny doznał urazu nogi podczas próby ucieczki. Wiceminister spraw zagranicznych Panamy oświadczył, że żaden z migrantów nie był karany.
Irańska kobieta przybyła z Iranu w grudniu, spodziewając się, że pozostanie w Stanach Zjednoczonych, ponieważ była wykształcona i miała udokumentowane nawrócenie na chrześcijaństwo. Po zatrzymaniu wyraziła w rozmowie z „The Times” swój strach przed powrotem do Iranu, gdzie odejście od islamu może prowadzić do poważnych konsekwencji. Inny irański chrześcijanin opisał, jak jego syn był przerażony kajdanami używanymi podczas transportu, a on sam starał się uspokoić rodzinę, opierając się na wierze w obliczu niepewności.
Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego zauważył, że deportowani nie wyrażali obaw przed powrotem do domu podczas przetwarzania. Panama tymczasowo przetrzymuje te osoby w hotelu w odpowiedzi na naciski ze strony USA. Po deportacji z USA Waszyngton nie jest prawnie zobowiązany do zapewnienia im humanitarnego traktowania ani dostępu do azylu.
Eksperci prawni wskazują, że zatrzymani nie mogą być przetrzymywani w Panamie dłużej niż 24 godziny bez nakazu sądowego, a deportowani mają zostać przeniesieni do prowizorycznego obozu. W sprawę zaangażowane są agencje ONZ, jednak ich rola w przetrzymywaniu migrantów pozostaje niejasna. Kostaryka również zgodziła się przyjąć deportowanych, co odzwierciedla nowy trend nacisków USA na inne kraje w kwestii deportacji. Prezydent Panamy wyraził zamiar odesłania migrantów z powrotem do ich krajów, choć nie jest pewne, w jaki sposób będzie to skutecznie zrealizowane.
Na podst. Christian Daily