Obawy o setki uciekinierów odesłanych do Korei Północnej
Chrześcijańska grupa zajmująca się prawami człowieka obawia się o dobro setek uchodźców przymusowo repatriowanych z Chin do Korei Północnej.
Christian Solidarity Worldwide (CSW) poinformowała, że ponad 500 uchodźców zostało odesłanych w tym tygodniu z powrotem i grożą im tortury, więzienie lub publiczna egzekucja.
Organizacja stwierdziła, że każdy, kto mógł mieć kontakt z chrześcijanami, jest szczególnie zagrożony.
„Wiadomo, że osoby, które miały kontakt z chrześcijanami, są szczególnie surowo karane” – powiedziała CSW.
Radio Free Asia donosi, że większość odesłanych uchodźców to cywile i osoby religijne, które zostały aresztowane podczas próby dotarcia do Korei Południowej przez Chiny.
Prezes-założyciel CSW, Mervyn Thomas, potępił ich repatriację do Korei Północnej, zamkniętego komunistycznego kraju z jednym z najgorszych wskaźników przestrzegania praw człowieka na świecie.
„Przerażające traktowanie, z jakim spotkają się teraz w Korei Północnej, nie jest tajemnicą i jest nie do przyjęcia fakt, że Chiny upierają się przy tej polityce, która jest sprzeczna z prawem międzynarodowym” – powiedział.
Thomas zaapelował do Korei Północnej, by nie karała repatriowanych uchodźców i wezwał społeczność międzynarodową, by zrobiła więcej w celu pociągnięcia tego kraju do odpowiedzialności.
„Wzywamy północnokoreański reżim do przestrzegania i poszanowania praw człowieka, do natychmiastowego i bezwarunkowego uwolnienia wszystkich osób obecnie przetrzymywanych w obozach więziennych oraz do zapewnienia, że osoby, które zostały przymusowo odesłane do kraju, nie zostaną ukarane” – powiedział.
„Ponadto wzywamy państwa do wzmocnienia środków mających na celu pociągnięcie północnokoreańskiego reżimu do odpowiedzialności, aby te apele stały się rzeczywistością”.
Autor: Raymond Powell
Źródło: Christian Today