Wyrok śmierci dla chrześcijanina broniącego się przed atakiem islamistów
Sąd Najwyższy Nigerii podtrzymał wyrok śmierci dla Sundaya Jacksona, chrześcijanina, który bronił się przed atakiem islamistów z grupy zw. pasterze Fulani. Adwokat Emmanuel Ogebe skrytykował to orzeczenie jako „straszliwą pomyłkę sądową”, argumentując, że sędzia procesowy oparł się na osobistej opinii, a nie na faktach dotyczących sprawy. Jackson został skazany na śmierć w lutym 2021 roku po tym, jak został zaatakowany na swojej farmie w stanie Adamawa, odnosząc poważne obrażenia.
Ogebe podkreślił, że konstytucyjne prawo Jacksona do samoobrony zostało naruszone przez sędziego, który błędnie zinterpretował zarówno fakty, jak i prawo. Mimo odniesionych ran, Jackson zdołał się obronić, co doprowadziło do śmierci napastnika. Ogebe wskazał, że sędzia błędnie zasugerował, że Jackson powinien był uciec z miejsca zdarzenia zamiast walczyć, pomimo dowodów wskazujących, że był ranny. Dodał, że wyrok został wydany 167 dni po zakończeniu procesu, co znacznie przekracza konstytucyjny limit 90 dni, co dodatkowo podkreśla niesprawiedliwość, z jaką spotkał się Jackson.
Orzeczenie to wzbudziło obawy wśród obrońców wolności religijnej, którzy martwią się o bezpieczeństwo Jacksona w więzieniu i wzywają do jego ułaskawienia. Liderzy Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Nigerii wyrazili zaniepokojenie orzeczeniem, które postrzegają jako dyskryminujące Jacksona za działanie w samoobronie. Apelują do gubernatora Adamawy o ułaskawienie Jacksona, podkreślając długie i bolesne oczekiwanie, jakie przeszedł podczas procesu, który trwał sześć lat, zaledwie pięcioma dniami spędzonymi w sądzie.
Jacksonowi postawiono zarzuty związane z celowym zabiciem napastnika Fulani, Ardo Bawuro. Liderzy chrześcijańskiego stowarzyszenia potępili orzeczenie jako nielogiczne i wyrazili ból z powodu podtrzymania wyroku śmierci. Zwrócili uwagę na to, że Jackson cierpi z powodu przedłużającego się oczekiwania na sprawiedliwość w okolicznościach, które powinny umożliwiać samoobronę.
Nigeria została uznana za jeden z najbardziej niebezpiecznych krajów dla chrześcijan, ze znaczną liczbą zabójstw na tle religijnym przypisywanych przemocy ze strony islamskich grup ekstremistycznych i milicji Fulani, szczególnie w społecznościach rolniczych, w których chrześcijanie są celem. Narastająca przemoc i porwania w całej Nigerii nadal zagrażają bezpieczeństwu i źródłom utrzymania chrześcijan.
Źródło opr. Christian Daily International / Morning Star News