Najnowsza pozycja Leszka Korzenieckiego – Korzenia – już w sprzedaży! Książka zawiera wszystkie niezbędne informacje, które powinna usłyszeć nowozbawiona osoba, by wzrastać na silnego i zdrowego duchowo chrześcijanina. „Jako nowonarodzone niemowlęta zapragnijcie nie sfałszowanego, właściwego dla was mleka abyście dzięki niemu wzrastali w zbawieniu”. /1 Piotra 2:2/
„Jako nowonarodzone niemowlęta zapragnijcie nie sfałszowanego, właściwego dla was mleka abyście dzięki niemu wzrastali w zbawieniu”. 1 Piotra 2:2
Spis treści
Wstęp
Słowo Boże
Modlitwa
Post
Wspólnota
Zaangażowanie
Boży Fundament – Twoja budowla
Autor: Leszek Korzeniecki
Wydawca: Compassion
Fragment
Rozsądny człowiek w każdej sferze życia wykazuje się pewną podstawową dbałością o samego siebie, co jest oznaką realizmu i dojrzałości w postawach życiowych. Dbając o nasze ciało staramy się właściwie odżywiać, myć kiedy trzeba, niektórzy uprawiają sport. Nikt przy zdrowych zmysłach nie prowokuje stresujących sytuacji w swoim życiu. Staramy się nie słuchać muzyki ani nie oglądać filmów, które źle na nas działają. Tak objawia się odruch ochronny w stosunku do tego, co zagraża naszej psychice. Zwykle nawyki związane z dbaniem o nasze ciało i komfort psychiczny kształtują się od początku naszego życia i nie musimy podejmować zbyt wielu dramatycznych decyzji w efekcie których zaczęlibyśmy o siebie dbać w tych sferach.
Rzecz ma się nieco inaczej w kwestii troski o nasze duchowe życie, które rozpoczyna się wrazz zrozumieniem i zaakceptowaniem ewangelii, mówiącej o tym, że Jezus wziął na siebie winę za nasze grzechy i poniósł karę, która nam przysługiwała, a my – jeśli w to uwierzymy i przyjmiemy Go jako Władcę do naszego życia – doświadczymy duchowej zmiany nazywanej przez Biblię „nowonarodzeniem”.
Powyższy termin mówi o tym, że w naszym wnętrzu pojawia się nowe stworzenie posiadające czystą, świętą naturę Chrystusa. Jest to nowy fakt – rzeczywistość wcześniej przez nas nie znana, wokół której nie wytworzyły się żadne zwyczaje ani nawyki. Musimy więc odkryć jak powinna w tej kwestii objawiać się nasza dbałość o życie z Bogiem. Jest to naszym zadaniem, z którego nikt nas nie będzie mógł wyręczyć. Biblia mówi, że człowiek nie znający Boga posiada skażoną przez grzech Adama naturę, która prowadzi go do piekła. W momencie nawrócenia następuje nowonarodzenie wprowadzające do życia człowieka nową naturę. Niestety, stara nie zostaje automatycznie usunięta. Apostołowie w swych nowotestamentowych Listach mówią o tym dramacie rozgrywającym się w wierzącym człowieku, który doświadcza rozdarcia między swoją starą a nową naturą. Tu chciał bym zacytować pewną historię:
Pewien człowiek miał czarnego i białego psa.
Walczyły one ze sobą nieustannie, jednak żaden z nich nie zyskiwał wyraźnej przewagi. Któregoś dnia właściciel zrozumiał co powinien zrobić, by jeden z nich mógł wygrać. Postanowił, że przyszłego zwycięzcę po prostu będzie lepiej karmił. Historia ta ilustruje rzeczywistość naszego wnętrza. Absurdem byłoby oczekiwanie pełni zwycięskiego życia u osoby, która czyta brukowce, ogląda telewizję kilka godzin dziennie a w kościele pojawia się tylko wtedy gdy nie zaśpi. Możemy realnie doświadczyć nowego narodzenia. Jednocześnie też możemy po tym przeżyciu swoimi zachowaniami bardziej karmić i dawać nad sobą władzę swojej starej naturze. Tak rzecz jasna być nie powinno.
Powstaje więc pytanie – jak świeżo nawrócona osoba może zadbać o swoje nowe życie? Wierzę że jest kilka istotnych elementów, które mają zasadniczy wpływ na nasz rozwój i chciałbym je tutaj pokrótce przedstawić.