Egipt: Chrześcijanin pobity na śmierć
25 września zmarł Maged Fathi, pobity dzień wcześniej przez co najmniej sześciu muzułmańskich bojowników we wsi na obszarze gubernatorstwa Assiut. Zgodnie z relacją sąsiada, który był świadkiem zajścia, syn Mageda niósł martwe kurczaki, gdy przypadkiem upuścił jednego obok domu Ebrahima Abo Zaid’a.
Ebrahim chwycił w gniewie kurczaka i uderzył nim chłopca w twarz. Gdy Maged przyszedł synowi z pomocą, sprawca uderzył go kijem w głowę, po czym dźgnął. Do ataku dołączył też syn Ebrahima i inni mężczyźni. Gdy w miejscu zajścia zaczęli się zbierać chrześcijanie, napastnicy rzucili się na nich, raniąc pięciu z nich i niszcząc ich samochody. Według relacji mediów Ebrahim wrócił niedawno z Libii, gdzie był indoktrynowany w ideologii dżihadu. Miejscowi chrześcijanie już wcześniej słyszeli, jak namawiał innych muzułmanów do zabijania naśladowców Chrystusa. Pogrążeni w smutku krewni Mageda domagają się od policji dopilnowania, by sprawcy zostali pociągnięci do odpowiedzialności za swoje zbrodnie.
Maged zostawił trzech synów i dwie córki.
Choć ataki na chrześcijan są w Egipcie na porządku dziennym, jeden z mieszkańców wsi powiedział, że po raz pierwszy dowiaduje się o prześladowaniu w jego miejscu zamieszkania.
Pamiętajmy w modlitwie o pogrążonej w żalu rodzinie i przyjaciołach Mageda. Niech Bóg pozwoli im doświadczać swojej pociechy i pokoju w namacalny i znaczący sposób. Choć sprawiedliwości musi stać się zadość na drodze sądowej, módlmy się, by napastnicy zrozumieli Ewangelię Chrystusa i wybaczenie, jakie jest dostępne przez Jego krew. Módlmy się też o pokój i stabilizację we wsi, prosząc Pana, by działał w sercach wszystkich członków tej społeczności.
Źródło: International Christian Concern
za Głos Prześladowanych Chrześcijan