Max Lucado mówi, jak nagle zaczął modlić się innymi językami
"Gorąco pragnijcie darów duchowych"
Autor książek i pastor Max Lucado wychował się w kościele, który nie naucza o chrzcie w Duchu Świętym, teraz jednak ujawnia, że modlitwa językiem niebios stała się ważną częścią jego życia modlitewnego. Wszystko zaczęło się od znaczącego, osobistego przebudzenia na moc Ducha Świętego.
Lucado napisał wiele książek uwielbianych przez chrześcijan ze wszystkich denominacji, wyrażających jego zdolność wnikliwego wyjaśniania Bożych spraw. Celem jego najnowszej książki Help Is Here: Finding Fresh Strength and Purpose in the Power of the Holy Spirit (Pomoc już jest: znajdując nową siłę i cel w mocy Ducha Świętego) jest wskazanie na unikalną rolę Ducha Świętego i uzdolnienie, jakie daje wierzącym.
Autor, który zdobył wiele nagród i napisał wiele bestsellerów, mówi, że wychował się z bardzo ograniczonym rozumieniem Ducha Świętego. Potem przez dwie dekady był pastorem kościoła Oak Hills w San Antonio w Teksasie, luźno związanego z Church of Christ. Jednak w późniejszym okresie życia, Bóg zrobił coś, czego Lucado się nie spodziewał.
W audycji „The Stetzer Church Leaders Podcast”, 68-letni kaznodzieja rozmawiał z gospodarzem programu Edem Stetzerem i współprowadzącym Danielem Yangiem. „Dla mnie, moja ostatnia fascynacja Duchem Świętym lub dążeniem do zrozumienia Ducha Świętego, wypływa z desperacji” – powiedział Lucado. „Gdy rozglądam się wokół, a jak powiedziałeś, prowadzę służbę od 1979 roku, przez ostatnie pięć lub sześć lat byłem bardzo zmęczony zmaganiem kościołów, by dotrzeć do społeczeństwa”.
Lucado stwierdził, że stworzone przez człowieka metody zakładania kościołów, by wywrzeć wpływ, obecnie już się nie sprawdzają. Wtedy uświadomił sobie, że odpowiedź znajduje się w Biblii, gdzie Jezus mówi swoim uczniom, by poszli i czekali na Ducha Świętego, gdy ostaną napełnieni mocą w wysoka.
„Nie chcę kolejnego programu lub kościoła, idei lub trendu, ale jestem głodny; jestem głodny, by na kościół spadła chociaż kropla Ducha Świętego” – powiedział. „Duch Święty może w jednej chwili zrobić więcej, niż nasi najlepsi pastorzy i kaznodzieje mogą osiągnąć przez całe życie. Potrzebujemy wielkiego przebudzenia. Potrzebujemy ponadnaturalnego nawiedzenia Ducha Świętego, który zstąpi na nas”.
Niezwykłe, że Lucado powiedział te słowa pięć miesięcy temu, na długo przed rozpoczęciem przebudzenia w Asbury. Teraz również inni mówią i modlą się o narodową falę ożywienia.
Lucado wraca do biblijnego fragmentu z Ewangelii Jana 20:22, w którym Jezus Chrystus powstaje z martwych, ukazuje się uczniom, tchnie na nich i mówi: „Przyjmijcie Ducha Świętego”. To chwila zbawienia, w której uczniowie spotykają zmartwychwstałego Pana i po raz pierwszy są napełnieni Duchem Świętym.
Oddałem moje serce Chrystusowi
„Wierzę, że gdy jako młody człowiek oddałem moje serce Chrystusowi, otrzymałem Ducha Świętego. Tylko nie wiedziałem, jak za Nim iść i jak na Niego reagować” – wyjaśnia.
Mówi też, że niedawno nauczył się wdychać i przyjmować Ducha Bożego. „Duch Święty tak bardzo pragnie dawać, jeśli po prostu prosimy o przyjęcie. Dlatego myślę, że moim głównym zadaniem jako chrześcijanina jest przyjąć Ducha Świętego, po czym ufać, że będzie mówił przeze mnie, gdy idę przez codzienność” – wyjaśnił.
Dla Lucado to wielka zmiana, bo jak mówi, pochodzi z kościelnego środowiska „szeryfa Ducha Świętego”, środowiska, które sądzi i jest „ostrożne, wahające się i oporne” na ponadnaturalne ścieżki Boga.
W ciągu lat, przeważnie stopniowo uświadamiał sobie swoją potrzebę Ducha Świętego. Ale miał też kilka „bardzo ponadnaturalnych” spotkań, „w których otrzymał być może dodatkowy dar Ducha Świętego”.
Jedna z takich chwil przyszła w jego życiu około czterech lat temu. „Wielu ze słuchaczy będzie zaskoczonych, a wielu już jest, z pewnością zaskoczyło to nasz kościół” – powiedział.
„Gdy miałem 64 lata, w pewien lipcowy poranek, gdy się modliłem, zacząłem modlić się językami” – mówi Lucado w audycji Stetzera. „Nic nie zrobiłem inaczej, jedynie trafiłem na fragment, w którym apostoł Paweł powiedział: ‘Gorąco pragnijcie darów duchowych’ (1 Kor 14:1). Modliłem się o to codziennie rano przez dwa lub trzy tygodnie. Wtedy pewnego dnia rano, wcześnie rano, zacząłem modlić się językiem niebios”.
„Uczono mnie, że te języki ustały”
„Uczono mnie, że te języki ustały” – mówi. „Powiem tylko, że to cudowna chwila każdego poranka”.
Lucado uwierzył nawet w doznanie czegoś, co Biblia nazywa „chrztem w Duchu Świętym”.
„Gdy ludzie pytają mnie, czy moim zdaniem istnieje doświadczenie Ducha Świętego po nawróceniu, odpowiadam, że tak, ale nie tylko jedno. Myślę, że to doświadczenie prawie codzienne” – powiedział.
Lucado mówi, że ostatecznie celem jest dotarcie do świata z ewangelią Jezusa Chrystusa. Uważa, że świeckość zniszczyła życie wielu ludzi, prowadząc do kryzysu zdrowia psychicznego w Ameryce, dlatego pora na żarliwą modlitwę wstawienniczą chrześcijan, aby ponadnaturalna moc Ducha Świętego uzdrawiała serca i zmieniała życie.
Autor: Benjamin Gill
Źródło: CBN News