Ze świata

Jak żyje się chrześcijanom na Półwyspie Arabskim

Meczet Sultan Qaboos
Meczet Sultan Qaboos Photo: World Watch Monitor

Obecnie setki tysięcy chrześcijan żyje i wielbi Boga na Półwyspie Arabskim.
Miliony pracowników, z głównie ubogich krajów azjatyckich i afrykańskich – a wielu z nich to chrześcijanie – pracuje na stałe w tym regionie. Wielu migrantów wielbi Boga na osobności, unikając garstki zagranicznych kościołów dozwolonych przez niektóre rządy krajowe. Tak długo, jak nie są one zaangażowane w publiczne rozprzestrzenianie ewangelii, tak długo zazwyczaj nikt nie zakłóca ich działalności.
Trzeba przyznać, że każdy kraj ma swoje ograniczenia.

Arabia Saudyjska i Jemen posiadają największe ograniczenia w regionie; oficjalnie, żaden kościół nie jest dozwolony.
W Katarze natomiast istnieje pozwolenie dla niektórych kościołów, ale zazwyczaj restrykcje i ograniczenia dotyczą sprowadzania Biblii.
W Kuwejcie, Bahrajnie, Omanie i Zjednoczonych Emiratach Arabskich, chrześcijanie cieszą się większą wolnością, jednak muszą stosować się do rządowych ograniczeń.

Liczba chrześcijan, nawróconych Muzułmanów, stale wzrasta, pomimo nieustannych prześladowań i nacisku zarówno ze strony rządu, jak i lokalnej społeczności.

Każdy z siedmiu krajów Półwyspu Arabskiego jest na światowej liście Open Doors 2017 World Watch List – wśród 50 krajów, w których najtrudniej jest być chrześcijaninem.

Uzhunnalil
Uzhunnalil został uprowadzony z domu w jemeńskim mieście Aden w marcu 2016 r.

Jemen. Miejsce na World Watch: 9. Ekstremalne prześladowanie

Siła próżniowa, stworzona przez wojnę domową, pozwoliła radykalnym grupom Islamistów, takim jak Państwo Islamskie i Al-Kaida, osiągnąć znaczący wpływ na Półwyspie Arabskim. Chrześcijanie są zabijani i prześladowani, wliczając w to 16 ofiar w ataku na chrześcijański dom opieki osób starszych. Jemen jest społeczeństwem plemiennym, wyrzeczenie się Islamu jest postrzegane jako zdrada plemienia, co z kolei karane jest śmiercią. Jednak odnotowuje się, że wielu Muzułmanów przyjmuje chrześcijaństwo.

Arabia Saudyjska. Miejsce na World Watch: 14. Bardzo wysokie prześladowanie

Wszyscy Saudyjczycy są uważani za Muzułmanów, a system prawny oparty jest na Szariacie, lub prawie Islamskim. W tym kraju nie ma budynków kościelnych, chrześcijanie spotykają się w sekretnych miejscach a ci, którzy mają pochodzenie muzułmańskie, utrzymują swoją wiarę w ukryciu. W 2016 roku, kilku których zdemaskowano, zmuszono do opuszczenia kraju. Wyrzeczenie się Islamu jest karane śmiercią, jednak liczba Muzułmanów stających się chrześcijanami w Arabii Saudyjskiej wzrasta.

Katar. pracownicy budowlani
Katar. pracownicy budowlani budują stadiony na Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej 2022 w Katarze. Zdjęcie: Monitor World Watch

Katar. Miejsce na World Watch: 20. Bardzo wysokie prześladowanie

Pod rygorystycznym, Katarskim Wahhabizmem, nawrócenie się z Islamu do jakiejkolwiek innej religii pociąga za sobą karę śmierci. Postrzegani jako odstępcy, chrześcijanie pochodzący ze środowisk Muzułmańskich są poważnie zagrożeni, jeśli otwarcie praktykują swoją wiarę. Zewnętrzne symbole chrześcijaństwa są zabronione, tak jak ewangelizacja. Około 80% populacji stanowią migrujący pracownicy, pochodzący z biedniejszych krajów. Chociaż posiadają oni pewną swobodę kultu, to jednak jeśli zostaną przyłapani na ewangelizacji Muzułmanów, mogą zostać aresztowani i deportowani.

Kuwejt. Miejsce na World Watch: 38. Wysokie prześladowanie

Atmosfera w Kuwejcie staje się coraz bardziej wroga – jednak nie jest jeszcze gwałtowna w stosunku do nie-Muzułmanów. Prawo Islamskie podaje szerokie spektrum zasad życia osobistego, rodzinnego i społecznego. Chrześcijanie pochodzący ze środowisk Muzułmańskich są postrzegani jako druga klasa, „cudzoziemcy” i niewierni, którym uniemożliwia się uczestniczenie w życiu społecznym kraju. Chrześcijańscy migranci często zmagają się z uzyskaniem licencji i rejestracji, aby móc korzystać z miejsc do uprawiania praktyk religijnych.

Zjednoczone Emiraty Arabskie. Miejsce na World Watch: 44. Wysokie prześladowanie

Chrześcijanie żyjący w ZEA to osoby mieszkające poza granicami swojego kraju, przyjezdni albo nawracający się na chrześcijaństwo Muzułmanie. Ostatnia z tych grup odczuwa największą presję ze strony rodziny, przywódców społeczności i urzędników państwowych. Kraj jest stabilny i bogaty, jednakże wolność wyznaniowa i polityczna jest poważnie ograniczona. Wszyscy obywatele ZEA są zadeklarowanymi Muzułmanami. Prawo nie uznaje nawrócenia z Islamu na chrześcijaństwo, które prawnie karane jest śmiercią.

Bahrajn. Miejsce na World Watch: 48. Wysokie prześladowanie

Bahrajn jest niewielkim krajem – głownie z szyicką odmianą Islamu, który jest stosunkowo tolerancyjny, a konstytucja uznaje wolność religijną. Duża liczba chrześcijan z zagranicy, która pracuje i żyje w Bahrajnie, jest stosunkowo wolna by praktykować wiarę w odosobnieniu, lecz ewangelizacja Muzułmanów jest nielegalna. Nawróceni Muzułmanie odczuwają presję ze strony członków rodziny, przywódców społeczności i urzędników państwowych. Bahrajn jest pod dużym wpływem polityki sąsiadującej z nią Arabii Saudyjskiej.

Oman. Miejsce na World Watch: 49. Wysokie prześladowanie

Wielu Omiańczyków praktykuje Islam zwany Ibadizmem. Konstytucja uznaje wolność religijną, a apostazja nie jest przestępstwem – jednak nie jest to respektowane przez system prawny, który zakłada, że wszyscy Omiańczycy to Muzułmanie. Społeczeństwo odrzuca tych, którzy porzucają Islam, a nawróceni chrześcijanie z Islamu ryzykują prawną dyskryminacją, jak również utratą rodziny, domów i pracy. Wierzący obcokrajowcy mogą praktykować wiarę na osobności, ale ich możliwości są ograniczone, a spotkania chrześcijan są inwigilowane pod kątem politycznych przesłań, a także uczęszczających na nie obywateli Omanu.

źródło: www.worldwatchmonitor.org

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button