Ze świata

Izraelscy radykałowie zagrażają obecności chrześcijan w Jerozolimie

Izrael Jerozolima

Kilka tygodni po tym, gdy niektórzy jerozolimscy liderzy kościelni wezwali do stworzenia w Jerozolimie specjalnej strefy dziedzictwa kulturowego dla chrześcijan, prawosławny patriarcha Jerozolimy Teofil III powiedział, że skrajnie radykalne grupy izraelskie dążą do wypędzenia z miasta społeczności chrześcijańskiej.

„Nasza obecność w Jerozolimie jest zagrożona” – napisał Teofil III w komentarzu obok artykułu wstępnego w „The Times of London”.

Kościoły zagrożone przez radykalne grupy izraelskie

„Nasze kościoły są zagrożone przez skrajnie radykalne grupy izraelskie. Ci ekstremistyczni syjoniści są przyczyną ogromnych cierpień społeczności chrześcijańskiej w Jerozolimie. Nasi bracia i siostry stają się ofiarami przestępstw nienawiści. Nasze kościoły są regularnie bezczeszczone i dewastowane. Nasze duchowieństwo jest obiektem częstego zastraszania” – kontynuował.

Teofil III jest przekonany, że „zdeklarowanym zamiarem radykalnych ugrupowań jest zgaszenie światła społeczności chrześcijańskiej w Starym Mieście”.

Patriarcha zauważył, że radykalne społeczności, które „nie są reprezentatywne dla państwa Izrael lub narodu żydowskiego”, dążą do zajęcia „poprzez nielegalne transakcje” dwóch dużych budynków na obszarze Bramy Jafy, znajdującej się na szlaku pielgrzymek do Bazyliki Grobu Świętego. Bazylikę zbudowano w miejscu, w którym, zgodnie z wierzeniami chrześcijan rzymsko-katolickich i prawosławnych, doszło do ukrzyżowania, pochówku i zmartwychwstania Jezusa.

„Miejscowe rodziny, które mieszkają tu od pokoleń, będą czuły się niemile widziane we własnym domu, a pielgrzymi, którzy pragnęli odwiedzić kolebkę chrześcijańskiej wiary, stracą na swoim doświadczeniu” – ostrzegł Teofil III.

„Działając w celu wykluczenia jednej społeczności, chrześcijan, radykałowie stwarzają egzystencjalne zagrożenie nie tylko dla chrześcijańskiej rodziny, ale dla samej Jerozolimy, miejsca strzeżonego przez tak wielu naszych żydowskich współmieszkańców Ziemi Świętej” – dodał.

Na obszarze Starego Miasta, które jest częścią zajętej przez Izraelczyków Wschodniej Jerozolimy, znajdują się święte miejsca judaizmu, chrześcijaństwa i islamu.

Izrael zajął Wschodnią Jerozolimę, w tym Stare Miasto, razem z Zachodnim Brzegiem i Strefą Gazy w 1967 roku w czasie tzw. wojny sześciodniowej.

Rosnący trend przemocy wobec chrześcijan w Ziemi Świętej

Przed świętami Bożego Narodzenia, patriarchowie i zwierzchnicy kościołów w Jerozolimie z niepokojem mówili o rosnącym trendzie przemocy wobec chrześcijan w Ziemi Świętej.

„Od 2012 roku zanotowano niezliczone przypadki fizycznych i słownych ataków na księży i innych duchownych, ataki na chrześcijańskie kościoły, akty regularnego dewastowania i bezczeszczenia świętych miejsc oraz ciągłego zastraszania miejscowych chrześcijan, którzy chcą tylko swobodnie się modlić i prowadzić swoje codzienne życie” – stwierdzili zwierzchnicy w oświadczeniu.

„Radykalne grupy posługują się tymi taktykami w systematycznych próbach wpędzenia społeczności chrześcijańskiej z Jerozolimy i innych części Ziemi Świętej” – dodali.

Dalej liderzy chrześcijańscy zauważyli, że chociaż doceniają zobowiązanie izraelskiego rządu, by „stać na straży bezpiecznego domu dla chrześcijan w Ziemi Świętej”, ich zdaniem to zobowiązanie jest podważane przez „lokalnych polityków, przedstawicieli władz i agencje ochrony porządku publicznego, mające hamować działania radykalnych grup”.

„Zasada o powinności ochrony duchowego i kulturowego charakteru poszczególnych, historycznych kwartałów Jerozolimy, jest już uznawana przez izraelskie prawo w odniesieniu do Kwartału Żydowskiego” – kontynuowali chrześcijańscy liderzy.

Ks. prof. Ioan Sauca, pełniący obowiązki sekretarza generalnego Światowej Rady Kościołów, wydał oświadczenie w akcie wsparcia patriarchów i zwierzchników kościołów w Jerozolimie.

Spadek chrześcijańskiej obecności

„Uznając powagę zagrożenia, które przyspiesza i tak już tragicznie ostry spadek chrześcijańskiej obecności, Światowa Rada Kościołów mocno popiera wezwanie liderów kościołów do pilnego dialogu z władzami politycznymi Izraela, Palestyny i Jordanii, w zamiarze odniesienia się do wyzwań stawianych przez radykalne grupy oraz ochrony i wsparcia chrześcijańskiej społeczności” – powiedział Sauca.

W okresie Bożego Narodzenia, Izrael spotkał się z zarzutami dyskryminacji, ponieważ nie złagodził zakazu podróżowania dla chcących odwiedzić kraj, chrześcijańskich pielgrzymów.

Chociaż Izrael złagodził ograniczenia w podróżowaniu (nałożone z powodu odmiany COVID-19 „omicron”) dla Żydów chcących wziąć udział w programie „Birthright”, utrzymał zakaz dla nie-żydowskich pielgrzymów chrześcijańskich.

Autor: Anugrah Kumar

Źródło: Christian Post

Podobne: Izrael: Zachęcani do plucia i obrażania imienia Jezusa

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button