Ze świata

Wiadomości z Izraela (29.04.16)

Wiadomości z Izraela50.000 ODWIEDZAJĄCYCH PARKI W PIERWSZYM DNIU PASCHY – Setki tysięcy Izraelczyków udało się w niedzielę 24 kwietnia do parków – na cześć pierwszego dnia Paschy – siedmiodniowego święta. Około 50.000 turystów zwiedziło park w Ein Gedi, Cezarei, Einot, Tzukim, Eszkol i Gan HaShloscha. Kolejne 18.000 ludzi przybyło na plaże Jeziora Genezaret. Niektóre plaże z powodu przeludnienia zostały nawet czasowo zamknięte. (Arutz 7)

IZRAELSKI JUDOKA POŚWIĘCIŁ SWÓJ MEDAL ŚWIĘTU PACHY – Izraelczyk Or Sasson zdobył w sobotę 23 kwietnia na mistrzostwach Europy srebrny medal w klasie ponad 100 kg. Przed miesiącem na mistrzostwach Judo Grand Prix w gruzińskiej stolicy Tbilisi uzyskał złoty medal. Sasson nie był jedynym Izraelczykiem, który przyniósł krajowi chlubę w zawodach mistrzowskich. W rosyjskim Kazaniu Timna Nelson-Levy wgrał medal brązowy w klasie do 57 kg. Dla Sassona zwycięstwo było jednak bardzo znaczące, ponieważ był to drugi z kolei rok z wicemistrzostwem. Po walce powiedział, że to bardzo ważny sukces i krok w kierunku olimpiady w Rio de Janeiro. „Jestem szczęśliwy, że narodowi Izraelskiemu mogłem przynieść radość i szczęście” – powiedział judoka. (Arutz 7)

DANON PO RAZ PIERWSZY GOSPODARZEM PASCHALNEGO SEDERU W ONZ – W swoich wysiłkach poprawy image’u Izraela w narodach zjednoczonych, izraelski ambasador przy ONZ Danny Danon 22 kwietnia jako pierwszy zorganizował seder (kolację) paschalny. Chciał on ambasadorom, którzy przyjęli zaproszenie, przybliżyć ukochaną żydowską tradycję. W święcie udział wzięło 40 ambasadorów, wysokiej rangi przedstawiciele ONZ, jeden europejski minister. Ceremonię prowadził Rabin dr Elie Abadie. Goście mogli spróbować tradycyjnych potraw, a przy tym wysłuchać historii wyjścia Żydów z Egiptu i to łączy wszystkich Żydów. Ambasadorzy łamali macę, kosztowali typowe jedzenie, czytali Hagadę i śpiewali nawet „Dajeinu“. Słowo to oznacza „prawie już nas mieli, kiedy…”. Danon chce w ONZ, a więc „Parlamencie Narodów” prowadzić pracę przybliżającą prawdę o Izraelu i żydowskiej tradycji. (INN)

ABBAS KRYTYKUJE IZRAELSKICH „OKUPANTÓW“ PODCZAS SZCZYTU KLIMATYCZNEGO ONZ – Szczyt klimatyczny ONZ w Nowym Jorku przekształcił się w piątek 22 kwietnia w dyplomatyczne pole bitwy między przedstawicielami Izraela i tzw. autonomii palestyńskiej (PA). Incydent rozpoczął się od przewodniczącego PA Mahmuda Abbasa (który podpisywał porozumienie klimatyczne w Paryżu), kiedy ten (jak zwykle) wykorzystał okazję by zaatakować werbalnie Izrael. „Okupacja rujnuje „Palestynę” a osiedla rujnują środowisko. Pomóżcie nam zatrzymać okupację i wstrzymać rozbudowę osiedli. Jest to decydujące by zmienić międzynarodowe postrzeganie „palestyny” – głosił Abbas. Ambasador Izraela w ONZ Danny Danon odniósł się do oskarżeń Abbasa. „Zamiast rozprzestrzeniać nienawiść w ONZ, prezydent Abbas powinien raczej zatrzymać arabski terror. Szczyt klimatyczny powinien raczej prezentować globalną solidarność dla dobra naszej planety. Niestety prezydent Abbas zdecydował się wykorzystać to podium by wprowadzać w błąd społeczność międzynarodową” – podsumował izraelski wysłannik. (INN)

JEROZOLIMA: ARABSKIE SZKOŁY POZDRAWIAJĄ RODZINY TERRORYSTÓW W OBECNOŚCI PRZEDSTAWICIELI PA – Arabska szkoła w Jerozolimskiej dzielnicy Jabel Mukhaber zaprosiła w niedzielę 24 kwietnia na uroczystość „Meet and Greet“, w której gośćmi były rodziny terrorystów, której ofiarami byli izraelscy Żydzi zabici w ostatniej fali przemocy. To tylko ostatni „event” na którym szkoła podległa PA nawołuje do nienawiści Izraela. Do mówców należeli obok Muhamemeda Aliana, którego syn dokonał zamachu na autobus w Jerozolimie, także rodzina Muhammefa Ali, który zasztyletował jednego Izraelczyka przy bramie Damasceńskiej. Opublikowane na Facebooku fotografie pokazują jak Alian rozmawiał z uczniami i fotografował się z nimi. Na swojej stronie Facebookowej szkoła wyraża podziękowanie rodzinom bandytów, dziękuje za ich przybycie i podkreśla, że wśród gości obecni także byli przedstawiciele „ministerstwa oświaty” PA. Izraelskie ministerstwo oświaty wyjaśniło w poniedziałek, że szkoła jest instytucją prywatną, przez co izraelski rząd nie może ustalać co ma być przedmiotem nauczania i jakie imprezy szkoła realizuje. (Israel National News) Kierownictwo PA dalej ze swoją wieloletnią tradycją wychwala terrorystów, którzy zabijali izraelskich mieszkańców. Wywyższają arabskie dzieci – morderców i młodocianych jako bohaterów. „Kto mówi do winnego, że jest niewinny, tego przeklinają narody i znieważają ludy.“ – Przysłów 24,24

PA CHCE MIĘDZYNARODOWEGO UZNANIA “PRAWA“ DO MORDOWANIA IZRAELCZYKÓW – PA chce by jedno z międzynarodowych forów uznało, że PA „może zgodnie z prawem międzynarodowym” zabijać izraelskich cywili, zawsze i wszędzie; owo prawo znajduje już w ONZ pewne uznanie. Według organizacji obserwującej „palestyńskie” media (PMW) PA chce uznania prawnego arabskich morderców izraelskiej ludności cywilnej. Prawo międzynarodowe pozwala na zabijanie izraelskiej ludności cywilnej, co ma się rozumieć jako działanie ze wszech miar pozytywne. By to osiągnąć PA próbuje zdobyć uznanie dla swojego kandydata do pokojowej nagrody Nobla – terrorysty odsiadującego karę w więzieniu za akcje terrorystyczne. * Jako przywódca skrzydła terrorystycznego Fatah Marwan Barghuthi zorganizował wiele zamachów terrorystycznych podczas których zabijani byli obywatele Izraela. Przez sąd w Izraelu został skazany pięciokrotnie na dożywocie. PA uważa że ma „prawo” do zabijania Żydów, zgodnie z rezolucją 3236 z 1974 roku, w której zapisane jest, że tzw. „palestyńczykom zapewnia się prawo do walki o ich prawa w dowolnej formie“. PA wykłada sformułowanie „w każdej możliwej formie” jako zabijanie i mordowanie ludności cywilnej. Przy tym ignorują znajdujący się w tym samym dokumencie zapis „w każdej możliwej formie” ale musi to być zgodne z „intencjami i celami karty Narodów Zjednoczonych”. Karta ONZ zabrania używania ludności cywilnej jako żywych tarcz, nawet w czasie wojny; a także mówi, że „konflikty międzynarodowe muszą być rozwiązywane w sposób pokojowy”. (Israel National News) „Niech będą poniżeni i odstąpią wszyscy, którzy nienawidzą Syjonu!“ – Psalm 129,5

IZRAEL POWINIEN SIĘ OBAWIAĆ PRAWDZIWYCH MOTYWÓW PUTINA – Stosunki między Izraelem i Rosją są silne jak nigdy w przeszłości. To jednak co Rosja ostatnio robi na Bliskim Wschodzie powinno postawić Izraela w stan alarmu. Twierdzi tak jedna ze znawczyni problemów tego regionu na podstawie opublikowanego w USA raportu jednej ze znanych komisji eksperckich. Anna Borschevskaja, współpracownica waszyngtońskiego instytutu napisała, że Putin od kiedy został pierwszy raz prezydentem w 2000 roku, stosunki obu krajów mocno się zacieśniały i to w dziedzinach turystyki, innowacji, obrony i technologii. Mimo wszystko jest to trudna współpraca, na przykład poparcie atomowego programu Iranu, czy sprzedaż broni do Syrii, co daje do niej dostęp Hisb-Allahowi. Oprócz tego Putin nie chce uznać Hamasu za organizację terrorystyczną. „Putin chce być ważną figurą na Bliskim Wschodzie, a Izrael należy do tego regionu. Polityka Putina w tym regionie jest anty-zachodnia. Rosja powinna być przeciwwagą” – uważa Borschevskaja. Izrael jest jednak, w przeciwieństwie do Rosji, demokracją prozachodnią. Rosnące wpływy Rosji na Bliskim Wschodzie w sytuacji wycofania się Zachodu z regionu komplikuje stosunki izraelsko-rosyjskie.” To co Putin robi na Bliskim Wschodzie czyni jego poparcie dla Izraela niczego nie wartym. To powinno dać Izraelowi coś do myślenia. (Algemeiner)

IZRAEL MUSI WIĘCEJ INWESTOWAĆ NA NEGEVIE I W GALILEI – W obliczu kryzysu mieszkaniowego i wobec wzrostu ilości ludności mały Izrael musi rozwiązywać wiele problemów infrastrukturalnych. Ruch OR głosi, że znalazł na to sposób ale przygotowania mogą się zacząć od razu. Ruch OR podejmuje wysiłki zmierzające do ustalenia czy w tych rejonach zapewnione zostaną trwały wzrost ludności oraz stosowne do tego infrastruktura i miejsca pracy. Ofir Fisher, współzałożyciel ruchu OR wyjaśnił dziennikarzom, że całkiem normlany przyrost ludności definiuje on tak, że w roku 2048 mieszkać i pracować będzie 16 milionów Izraelczyków. Tych wszystkich ludzi nie pomieści się jednak na centralnej równinie. Według OR w Nagevie i w Galilei mieszka obecnie 24% ludności, podczas gdy ich powierzchnia wynosi 70% całości. W Negevie mieszka 700.000 ludzi, a Galilei 1,3 mln. Celem organizacji jest osiedlenie tam 6.000.000 nowych obywateli w kolejnych 30 latach, co stanowić będzie ok. 40% wszystkich mieszkańców kraju. (Jerusalem Post) „Zrób więcej miejsca pod twoim namiotem, nie obawiaj się, rozciągnij twoje płótna nad głową, poprzedłużaj sznury, powbijaj mocniej paliki! Będzie cię bowiem coraz więcej i z prawa, i z lewa. Twe pokolenie zawładnie wielu narodami, Synowie twoi zaludnią opuszczone miasta.“ – Izajasz 54,2-3

Dziękujemy Panu za Wasze modlitwy
Barry, Batya i zespół VfI

tłum z niem. MWN
źRóDŁO: Vision für Israel e.V. ·Tel. 0049-89-566 595·Fax 0049-089-5464 5964

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button