Ze świata

Jest wdzięczna Jezusowi za uratowanie jej z rąk porywaczy

Fofo
Pomimo tego, co się stało, Fofo (18) śmieje się i chwali Boga

18-letnia Fofo jest jedną z wielu chrześcijanek w Demokratycznej Republice Konga (DRK), które ucierpiały z powodu ataków islamistycznego ugrupowania ADF (Sojusz Sił Demokratycznych). Fofo jest wdzięczna Jezusowi za uratowanie jej z rąk porywaczy.

Ataki na chrześcijan i ich wioski

Chrześcijanie stanowią zdecydowaną większość, bo 95% spośród 95,2 miliona mieszkańców kraju. Jednak wiele osób (72%) żyje w ubóstwie. Ludzie mają ograniczone zasoby i możliwość radzenia sobie w trudnych sytuacjach. W prowincjach Ituri i Kiwu Północne we wschodniej części DRK chrześcijanie coraz częściej cierpią z powodu krwawych ataków ekstremistycznego ugrupowania ADF. Ta islamistyczna grupa powiązana z tzw. Państwem Islamskim (IS) chce narzucić wszystkim ludziom swoje rozumienie islamu i używa do tego siły. Chrześcijanie mają opuścić zamieszkiwany przez nich region lub przejść na islam. Islamiści, wyposażeni w nowoczesną broń i pojazdy, niszczą wioski, domy, uprawy i kościoły; setki chrześcijan zostało zamordowanych, wielu innych uprowadzonych, zgwałconych i okradzionych, a tysiące wysiedlonych.

Fofo opowiada o ataku na jej wioskę

18 czerwca 2022 roku oddział ADF uprowadził 18-letnią Fofo i innych chrześcijan z miasta Beni (prowincja Kiwu Północne). „Była 9 rano, wyjechaliśmy z naszej wioski motocyklem, kiedy bojownicy ADF pojawili się na drodze i zaczęli do nas strzelać. Zostałam trafiona w stopę. Na moich oczach zabili trzy osoby. Związali nas liną i powiedzieli, że zabiorą nas w piękne miejsce”.

Podczas niewoli Fofo nie otrzymała żadnej pomocy lekarskiej i nie opatrzono jej ran. Fofo opowiada: „Po dniu spędzonym w lesie dotarliśmy do wioski Matombo, gdzie napastnicy zabili jeszcze trzy osoby i zrabowali żywność i inne rzeczy. Powiedzieli nam, że musimy być tacy jak oni. Kazali nam patrzeć, jak się modlą. Po modlitwie powiedzieli: „Jeśli zostaniecie muzułmanami, ta wojna się skończy. Dopóki nie zostaniecie muzułmanami, wojna będzie trwała”.

Wkrótce potem porywacze usłyszeli zbliżające się wojsko i uciekli. Fofo i inni jeńcy pobiegli w kierunku żołnierzy. Fofo jest bardzo wdzięczna: „Przez pięć dni w mojej stopie tkwiła kula. Rodzina zabrała mnie do szpitala. Dziękuję Bogu za Jego miłość do mnie. Nigdy nie przestanę Mu służyć”.

Fofo i jej rodzice należą do 1 727 rodzin z miasta Beni, które pod koniec lipca 2023 r. otrzymały pomoc za pośrednictwem lokalnych partnerów Open Doors. Pośród niezbędnych produktów znalazł się olej, mydło, sól, ryż i fasola. Oprócz pomocy materialnej dla osób w trudnej sytuacji Open Doors organizuje dalsze wsparcie w postaci szkoleń, terapii dla osób dotkniętych traumą, projektów, których celem umożliwienie chrześcijanom założenie własnego biznesu. DRK zajmuje 37. miejsce w Światowym Indeksie Prześladowań Open Doors.

Prosimy o modlitwę za chrześcijan w mieście Beni i w całym kraju.

za Open Doors, Polska

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button