Ze świata

Ukraina: Kontrofensywa Królestwa Bożego w Bałakliji

Bałaklija30-tysięczna Bałaklija, położona na wschodzie Ukrainy, została zajęta przez wojska rosyjskie na samym początku tegorocznej wojny. Okupanci zaprowadzili terror. Aresztowali pastora Kościoła „Światło Ewangelii” (zob. zdjęcie), Aleksandra Salfetnikowa i niemal zakatowali go na śmierć. Pastor cudem przeżył i razem z żoną wydostał się na tereny kontrolowane przez władze Ukrainy. Spośród dwustu wiernych z jego kościoła w mieście pozostało tylko 80 osób.Pozostali uciekli i znaleźli schronienie w Ukrainie i wielu innych krajach. Podczas nieobecności pastora ustanowiony przez okupantów mer miasta wszedł do budynku kościoła, stanął w obszernej kaplicy i stwierdził: „Tu żadnego Boga nie będzie. Nie będzie żadnych chrześcijan. Tylko Moskiewski Kościół Prawosławny”. Okupanci skonfiskowali budynek i ukradli z niego wszystkie cenne rzeczy, których chrześcijanom nie udało się wcześniej ukryć.

Bałaklija została wyzwolona 9 września. Niedługo potem powrócił tam pastor Aleksander ze swoją żoną Katją. Rozpoczęli posługę duszpasterską i ewangelizacyjną. Do kościoła zaczęło napływać coraz więcej niewierzących. Na początku grudnia przedstawiciele Głosu Prześladowanych Chrześcijan odwiedzili pastora Aleksandra, jego rodzinę i kościół. Na niedzielnym nabożeństwie w kaplicy zebrało się trzysta osób, w zdecydowanej większości niewierzących. Sala była wypełniona po brzegi. Maciej Wilkosz wygłosił kazanie i skierował do zebranych wezwanie do nawrócenia. Do przodu wyszło ok. 30 osób i w modlitwie powierzyło swoje życie Bogu, prosząc Go o przebaczenie grzechów i wieczne zbawienie. Dwie godziny później nasz zespół uczestniczył w nabożeństwie w pobliskiej wiosce Savintse, gdzie na zwiastowanie ewangelii odpowiedziało kolejnych 30 osób.

Jesteśmy wdzięczni Bogu, że pozwolił nam zobaczyć duchową kontrofensywę Bożej łaski w kraju spustoszonym przez wojnę: „Złodziej przychodzi tylko po to, by kraść, zarzynać i niszczyć. Ja przyszedłem, aby owce miały życie i to życie w całej pełni” (J 10,10).

za Głos Prześladowanych Chrześcijan

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button