RóżneZe świata

Trafił do więzienia za trzymanie napisu „Bóg kocha ciebie i twoje dziecko”

Walter HoyeOrdynowany kaznodzieja, Walter Hoye poczuł się zobowiązany do pełnienia posługi wśród kobiet, rozważających możliwość aborcji, gdy doszło do przedwczesnego porodu jego syna.

„Syn ważył około kilograma i gdy go trzymałem, dosłownie słyszałem, jak Bóg do mnie mówi” – powiedział Hoye w wywiadzie dla CBN News. „To mnie zmotywowało, by zaangażować się w ruch obrony życia”.

Hoye postanowił zostać ulicznym doradcą w Oakland w Kalifornii, by zachęcać kobiety do rezygnacji z przerywania ciąży. Często trzymał napis ze słowami: „Bóg kocha ciebie i twoje dziecko. Chcemy ci pomóc”.

Hoye powiedział, że reakcja na przekaz była ogromna.

„Mówiłem: ‘Tak, Bóg cię kocha’, ‘Tak, Bóg kocha ciebie i twoje dziecko’. Wtedy kobieta odpowiadała: ‘Jeśli to prawda, że Bóg kocha mnie i moje dziecko, pomożesz mi?’. A ja na to: ‘Tak’” – wspomina Hoye.

„I to właśnie robiliśmy” – mówi dalej. „Nie ważne, czy kobieta potrzebowała zakupów spożywczych. Tak naprawdę nie miało znaczenia, czego potrzebowała, zamierzaliśmy jej pomóc. I robiliśmy to”.

Jednak w 2009 roku, Hoye, reprezentujący Issues4Life, został aresztowany, gdy stał przed Specjalistyczną Grupą Medyczną Planowania Rodziny. Oskarżono go o nękanie i zarzucono naruszenie wydanego przez miasto zarządzenia, które tworzyło strefę buforową o promieniu około 2,5 metra wokół osób wchodzących do klinik aborcyjnych.

Zwolennicy aborcji powiedzieli, że taka strefa jest konieczna, by zapobiec nękaniu przed klinikami aborcyjnymi.
„Ukradli stronę z Księgi Daniela” – powiedział Hoye. „Daniel zawinił jedynie tym, że trzy razy dziennie się modlił. Ja tylko stałem na chodniku z napisem w ręku, rozdając literaturę ośrodka opieki prenatalnej i rozmawiając, a oni zamknęli mnie za to w więzieniu”.

Nowa książka, „Czarni i ruch obrony życia w Ameryce”, którą napisał dziennikarz Robert W. Artigo, zawiera szczegółowy opis dramatycznych dni Hoye’a w więzieniu oraz opowiada o tym, jak kaznodzieja wykorzystywał czas za kratami, by przyprowadzać współwięźniów do Chrystusa.

„Modliliśmy się o północy, jak Paweł i Sylas” – powiedział Hoye.

Książka naświetla też rozłam w społeczności afro-amerykańskiej oraz pokazuje, jak przemysł aborcyjny celuje szczególnie w afro-amerykanów.

„Problem aborcji, debata aborcyjna to dzisiaj najbardziej kontrowersyjny temat w ‘czarnym’ Kościele” – powiedział Hoye. „Rozmawiamy niemal o wszystkim innym, tylko nie o tym”.

Tymczasem, wyrok Hoye’a został ostatecznie uchylony.

Hoye ma nadzieję, że jego historia stanie się lekcją dla przemysłu aborcyjnego, dla ruchu obrony życia oraz dla afro-amerykanów.

„Chcemy mieć pewność, że są jeszcze obrońcy życia, świadomi tego, że mają wolność słowa i mogą dosłownie stanąć na ulicy i pomagać kobietom idącym do kliniki aborcyjnej, a wolność słowa dotyczy każdego” – wyjaśnił.

„To także przesłanie dla ‘czarnego’ Kościoła” – powiedział Hoye. „Wielu z nas jest za obroną życia i naprawdę rozumiemy, że to [przerywanie ciąży jest] absolutnie złe, a z czasem będziemy coraz więcej o tym mówić”.

Charlene Aaron

źródło: CBN News

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button