Planowane w Argentynie wznowienie kolekcji religijnych lalek Barbie o nazwie „Barbie Dziewica Maria” i „Ken Jezus” wywołało globalne oburzenie, szczególnie wśród grup katolickich w Buenos Aires, miejscu urodzenia papieża Franciszka.
Tłem dla tych wydarzeń jest międzynarodowy sukces filmu „Barbie” Grety Gerwig, z Margot Robbie i Ryanem Goslingiem w rolach głównych, który zmotywował twórców i miejscowych artystów Emiliano Pool’a Paolini i Marianelę Perelli do ponownego wprowadzenia na rynek swojej spornej kolekcji.
Jak donosiło Jam Press, oryginalna wystawa artystów z 2014 roku, zatytułowana „Barbie: The Plastic Religion”, doprowadziła do poważnych gróźb pod adresem twórców za pokazywanie w formie lalek ważnych postaci religijnych, w tym katolickich świętych i Dziewicy Marii.
Mimo gróźb, w Argentynie co najmniej jeden sklep z zabawkami podobno zgodził się przyjąć partię modeli wznowionej kolekcji, podczas gdy artyści planują przedstawić swoje lalki na pokazie sztuki w grudniu tego roku – informuje „New York Post”.
Według „USA Today”, poprzednia wystawa „Barbie: The Plastic Religion” wywołała gniew na całym świecie. Ksiądz Adrian Santarelli z parafii św. Thomasa More w Buenos Aires w tamtym czasie kwestionował właściwość lalek, mówiąc, że taka forma reprezentacji świętych postaci może zniszczyć u dzieci rozumienie świętości.
Wystawa obejmowała lalki Barbie przedstawiające m. in. Joannę d’Arc i Dziewicę z Guadalupe, a także Kena jako Buddę i Mojżesza. Wyraźnie pominęła lalki przedstawiające postaci muzułmańskie z powodu islamskich zakazów takich reprezentacji.
W reakcji na kontrowersję, artyści utrzymują, że wystawa jest tylko i wyłącznie formą sztuki i nie chce nikogo obrażać. Paolini twierdzi, że projekt twórczy był „po prostu połączeniem dwóch najbardziej popularnych elementów historii: lalki Barbie i religii”.
„Szczerze mówiąc, nie rozumiemy, dlaczego jesteśmy atakowani” – powiedziała Paolini w wywiadzie dla „New York Post”. „Religia zawsze przedstawiała dziewice jako najpiękniejsze kobiety. Dzisiaj najpiękniejszą kobietą jest Barbie” – dodała.
Według organizatorów, zaplanowana na grudzień wystawa ma przyciągnąć około 400 gości, przy obecności policji dla zapewnienia bezpieczeństwa.
„Przyjęcie wznowionej kolekcji postępuje pomyślnie” – powiedziała Paolini. „Weźmiemy udział w pokazie sztuki na stanowisku Plastic Religion, gdzie pośród innych form sztuki zaprezentujemy 33 lalki Barbie”.
Perelli i Paolini wpadli na ten pomysł po obejrzeniu w Meksyku obchodów Święta Zmarłych. Twierdzą, że skoro są lalki Barbie przedstawiające różne zawody, dlaczego nie zrobić lalki religijnej?
W przeszłości ich sztuka wywołała też gniew hindusów.
Rajan Zed, hinduski duchowny z Nevady, skrytykował „Barbie-fikację Kali” jako niewłaściwą i nie na miejscu. Z drugiej strony, Elina Aguilar, emerytowany pracownik rządu Buenos Aires, i Hugo Fryszberg, obecny pracownik rządowy, bronią wystawy, zwracając uwagę, że lalki innych religijnych postaci sprzedawane są bez żadnych problemów.
Reakcje w mediach społecznościowych wobec wznowionej kolekcji są mieszane.
Pewien użytkownik napisał o „międzynarodowym skandalu”, podczas gdy inny oskarżył artystów o szukanie sławy w niesławny sposób.
Autor: Anugrah Kumar
Źródło: The Christian Today
Czy chrześcijanie mają się oburzać na to, co robi świat, albo jak widzi chrześcijańską wiarę? Świat już kiedyś wyszydził Jezusa, zdeptał i wystawił na pośmiewisko. Teraz widzi Go jako jedną z postaci religijnych, ustawia Go w galerii wielu innych. Tymczasem Jego wyznawcy całą swoją nadzieję opierają na tym, że ich Pan raz umarł i zmartwychwstał, a ich wiara skupia się w osobie Jezusa Chrystusa wywyższonego w Bożej chwale, mocnego, by ich zbawiać. Jeśli świat nadal z Niego szydzi, albo pokazuje w najbardziej haniebnym momencie w historii, czy to kogoś dziwi? To przykre, ale nie pokazuje dalszego ciągu wydarzeń, a przede wszystkim samej istoty chrześcijańskiej wiary. Nie pokazuje Bożej łaski, która płynie z samego Nieba właśnie dlatego, że Jezus żyje wiecznie.