Ze świata

Pakistan: „Bluźnierstwo” chorej dziewczynki i aresztowanie prowokatora

Rimsha Masih przypuszczalnie zostanie zwolniona z zarzutów bluźnierstwa przeciwko niej, ale nigdy nie będzie mogła powrócić do domu. Nieletnia dziewczynka jest chora na zespół Downa. Tymczasem aresztowano imama, prawdopodobnie odpowiedzialnego za prowokację. Prawnik Tahir Naveed Chaundry podjął się obrony młodej chrześcijanki, której sprawa zbulwersowała międzynarodowe media i wywołała debatę na temat głośnych anty-bluźnierczych przepisów prawnych Pakistanu.
Prawnik dziewczynki, powiedział, że jest przekonany o tym, iż Rimsha kwalifikuje się do zwolnienia za kaucją, już w tym tygodniu. Jednak rząd może poprosić sąd o przetrzymanie jej w areszcie aż napięcia ucichną. Niestety. Dziewczynka wciąż pozostaje w areszcie, a fanatycy domagają się jej śmierci.

Naveed powiedział: „Mam dużą nadzieję na to, że Rimsha zostanie wypuszczona za kaucją. Komisja lekarska stwierdziła, że Rimsha ma lat 14, choć protokół z jej Kościoła określa jej wiek na około 11”.

Naveed powiedział dla Open Doors, że zgodnie z §7 Rozporządzenia o Karalności Nieletnich Pakistanu, Rimsha nie jest osobą pełnoletnią więc jej sprawa powinna być przeniesiona do Sądu dla Nieletnich. Nie jest ona nawet wystarczająco dojrzała, by zrozumieć czym jest bluźnierstwo.

„Także raport medyczny dowiódł naszego twierdzenia na temat niepoczytalności chorego dziecka”, powiedział Naveed. „Oba te oficjalne orzeczenia pomogą nam dowieść, iż postawione jej zarzuty zostały źle zbudowane i że powinna być wypuszczona za kaucją w trybie natychmiastowym”.
Ma nadzieję, że sąd wypuści Rimshę za kaucją i że niedługo spotka się z rodziną. Prawnik jest również przekonany o tym, iż ta rodzina doświadczy więcej trudności.

„Jak z każdym oskarżeniem o bluźnierstwo, Rimsha i jej rodzina nie będą w stanie powrócić do swojego domu, gdyż mogłoby to stanowić ryzyko dla ich życia” powiedział.

Źródło rządowe powiedziało Open Doors, że agencja wywiadu ostrzegła władze, iż wypuszczenie Rimshy na wolność w tym momencie może doprowadzić do napięć na tle religijnym.

„Agencje wywiadu poradziły rządowi sprzeciwić się zwolnieniu Rimshy za kaucją i trzymać ją w areszcie aż sprawa ucichnie”, powiedziało źródło, prosząc zarazem by nie ujawniano ich tożsamości ze względu na delikatność sytuacji.
Spotkanie z rodzicami jest możliwe, ale bezpieczeństwo niepewne

Rimsha, zamieszkała w biednej zamkniętej społeczności chrześcijan w Islamabadzie. 17 sierpnia została oskarżona przez muzułmańskich sąsiadów o spalenie kartek Koranu.

Policja umieściła dziewczynę w więzieniu po to, by uspokoić rozwścieczonych demonstrantów i po to by, uchronić Rimshę od linczu.

Podobnie jej rodzice zostali przeniesieni do aresztu prewencyjnego, podczas gdy setki zamieszkałych w pobliżu chrześcijan uciekło do relatywnie bezpiecznych, bardziej oddalonych dzielnic Islamabadu.
Pakistański prezydent, Asif Ali Zardai nakazał Ministerstwu Spraw Wewnętrznych wszczęcie postępowania w tej sprawie.

Oskarżenia przeciwko dziewczynce przypomniały światu o pakistańskich prawach anty-bluźnierczych, które grożą karą dożywocia za bezczeszczenie Koranu i karą śmierci za obrażanie osoby Mohameta.
W Pakistanie, prawa te cieszą się powszechnym poparciem społecznym, a znani urzędnicy rządowi, którzy opowiadali się za ich zniesieniem, zostali zabici.

Adwokat Rimshy powiedział, że jej obrona opiera się na wymogu prawnym, który mówi o tym, iż umyślna profanacja Koranu musi być udowodniona. W przypadku tej sprawy, Rimsha jest po pierwsze zbyt młoda, a po drugie psychicznie niezdolna do celowego zniesławienia.

„Jest to jasne, że tutaj prawo jej nie obejmuje” powiedział Naveed. „Dziewczyna nie zamierzała umyślnej profanacji Koranu. Nie ma możliwości, by to biedne dziecko wiedziało o popełnienie jakiego czynu była oskarżana”.
Rada Lekarska ustanowiona przez „dodatkowego sędziego okręgowego” określiła wiek Rimshy na ok. 14 lat.

28 sierpnia sędzia polecił Naveedowi złożyć nowy wniosek apelujący o przeprowadzenie kolejnego badania lekarskiego, który tym razem miał być przeprowadzony przez Radę Lekarską powołaną przez starszego sędziego okręgowego.

„Złożyłem nowy wniosek według polecenia sądu z prośbą o utworzenie Rady Lekarskiej, która określiłaby wiek Rimshy” powiedział Naveed. „Sąd zaakceptował mój wniosek i polecił sędziemu okręgowemu ustanowienie nowej Rady, która miała przedłożyć swoje ustalenia 30 sierpnia”.

Skarga przeciwko Rimshy została złożona przez Malika Ammada, który, jak powiedział Naveed, jest zięciem właściciela domu w Meherabadzie (Sektor G-12 w Islamabadzie), gdzie Rimsha mieszka wraz z rodziną.

„Ammad cieszy się nie tylko dobrą reputacją w okolicy”, powiedział prawnik. „Rodzina Rimshy przekazała mi, że kilkakrotnie próbował zaprzyjaźnić się ze starszą siostrą Rimshy. lecz bez powodzenia. Może to być jednym z powodów całego zajścia. Oprócz tego dyskryminacja chrześcijan jest tutaj codziennością”.

Od 15 lat w tej okolicy około 50 rodzin chrześcijańskich żyje pośród 500 muzułmańskich rodzin.

„Większość tamtejszych chrześcijan jest robotnikami, a ich kobiety pracują w charakterze pomocy domowych w pobliskich domkach wypoczynkowych, kiedy to muzułmanie mają własne biznesy i są w posiadaniu prawie wszystkich posiadłości w okolicy”, powiedział.

„Tuż po zdarzeniu, duża liczba chrześcijan opuściła ten rejon ze strachu przed przemocą ze strony muzułmanów, którzy grozili spaleniem ich domów. Teraz sytuacja się poprawiła i kilka rodzin powróciło do swoich domów”.

Rząd się boi ekstremistów

„Agencje wywiadu poradziły rządowi sprzeciwić się zwolnieniu Rimshy za kaucją i trzymać ją w areszcie aż sprawa ucichnie”, powiedziało źródło Open Doors, prosząc zarazem by nie ujawniano ich tożsamości ze względu na delikatność zaistniałej sytuacji.

Nie zważając na to, Naveed powiedział „rząd powinien wypuścić ją i zapewnić bezpieczeństwo wszystkim chrześcijanom żyjącym w tej okolicy”.

Rimsha otrzymała również wsparcie ze strony muzułmańskich władz, na których czele stoi lider znanej grupy islamistycznej opowiadającej się po stronie wypuszczenia dziewczyny, jeśli okaże się niewinna i za karą dla osób odpowiedzialnych za rzucanie fałszywych oskarżeń.

Prowokator zatrzymany

Tymczasem do aresztu trafił podejrzany o sprowokowanie całej sprawy, imam Khalid Jadoon Chishti. To właśnie on miał włożyć do torby niepełnosprawnej dziewczynki spalonego Koranu.

Źródło Open Doors

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button