PrześladowaniaZe świata

Konflikt zbrojny w Sudanie. Chrześcijanie boją się o swoją przyszłość

broń

Chrześcijanie w Sudanie apelują o modlitwę pośród obaw, że ekstremiści islamscy mogą wykorzystać narastający w kraju konflikt i destabilizację.

Według Open Doors, dwa miliony ugandyjskich chrześcijan boi się, że ekstremiści islamscy wykorzystają obecny chaos, by przywrócić niszczycielskie, surowe prawo szariatu.

Fikiru Mehari, badacz Open Doors dla regionu Afryki Wschodniej, ostrzega, że załamanie kraju sprowadzi na mieszkańców Sudanu „niewypowiedzialne cierpienie”.

Ostrzeżenie przychodzi w czasie, gdy w niedzielę 23 kwietnia, po tygodniu walk z kraju ewakuowano setki zagranicznych dyplomatów z USA, Wielkiej Brytanii i innych państw.

Mehari powiedział, że to „bardzo trudny czas”, a naród Sudanu żyje w stanie „dezorientacji” co do przyszłości kraju.

Walki już odbijają się na chrześcijanach, którzy chowają się w swoich domach, a pasterze i ich stada są oddzieleni jedni od drugich.

„Liderzy kościoła, z którymi rozmawiam, wzywają wszystkich do modlitwy” – powiedział Mehari.

„Wielu boi się, że Sudan jest zagrożony upadkiem. W tym chaosie ekstremiści islamscy mogą powstać i narzucić prawo szariatu.

„Dla chrześcijan okazałoby się to zabójcze” – stwierdził.

Sudan jest w uścisku zaciekłej walki o władzę między regularną armią pod dowództwem generała Abdela Fattah al-Burhana i paramilitarnej grupy Rapid Support Forces (RSF), z generałem Mohamedem Hamdanem Dagalo na czele.

Mehari boi się o chrześcijan, bez względu na to, która strona wygra w konflikcie.

„Gdy wyparto dyktatora Omara al-Bashira, obiecano nam rząd tymczasowy, po którym miały być wybory. Dało nam to nadzieję, ponieważ prześladowania chrześcijan zaczęły spadać. To jednak nie trwało długo, i nie widzę też lidera, oferującego krajowi swobody, które nam obiecano” – powiedział Mehari.

„Naszą największą obawą jest to, że ekstremiści islamscy będą mieć okazję, by wykorzystać chaos dla przywrócenia w Sudanie surowych, islamskich praw szariatu, jednocześnie składając ludziom obietnice, że przyniesie to pokój i stabilizację. Dla chrześcijan i wielu innych, przyniesie to niewypowiedziane cierpienie.

„Liderzy sudańskiego kościoła wzywają nas do modlitwy, by do tego nie doszło, by islamiści nie wykorzystali tej niepewności i destabilizacji” – dodał Mehari.

W sąsiednim Sudanie Południowym, organizacja Christian Aid jest w stanie gotowości pośród obaw, że konflikt sprowadzi uchodźców przekraczających granicę z Sudanem.

James Wani, dyrektor krajowy Christian Aid w Sudanie Południowym, powiedział: „Sudan Południowy już teraz ma pilne potrzeby żywieniowe.

„Jest znaczący niedobór finansowania pomocy humanitarnej. Jeśli konflikt w Sudanie wkrótce się nie skończy, a uchodźcy zaczną masowo przekraczać granicę, zaostrzy to istniejący kryzys humanitarny” – powiedział Wani.

Autor: Anthony Baxter

Źródło: Christian Today

Inne: Sudan: Zarzuty dla dwóch liderów kościoła

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button