Prześladowania

Iran: Prześladowanie pobudziło ogromny wzrost kościoła

Prześladowanie groziło eliminacją chrześcijan. Jednak stało się odwrotnie

Wielu chrześcijan przebywa w owianym złą sławą więzieniu Evin w Teheranie

50 lat temu, być chrześcijaninem w Iranie oznaczało należeć do małych grup etnicznych Ormian, Chaldejczyków czy Asyryjczyków – kilkusettysięcznych społeczności, które żyły w Iranie od wieków. Przed rewolucją islamską w Iranie w 1979 r. było tylko kilkuset nawróconych na chrześcijaństwo z dominującej w kraju religii, islamu. Kiedy rewolucja z powodzeniem obaliła sekularną monarchię, można było się spodziewać, że maleńkie populacje chrześcijan ulegną zmniejszeniu, a chrześcijaństwo zostanie stłumione przez nowo wprowadzone prawo szariatu w Republice Islamskiej.

Przez ostatnie 44 lata następowała fala za falą prześladowań Irańczyków, którzy zdecydowali się zostać chrześcijanami. Posiadanie Biblii w narodowym języku farsi jest zabronione i karalne. Dzielenie się Ewangelią z innymi jest zakazane i ponosi poważne konsekwencje. Wiele chrześcijańskich przywódców zostało aresztowanych, przesłuchiwanych, torturowanych oraz uwięzionych w cieszącym się złą sławą więzieniu Evin. Reżim irański skazał niektórych nawet na śmierć pod zarzutem apostazji albo szpiegostwa. Irański rząd odmawia uznania irańskich konwertytów chrześcijańskich i odmawia im jakiejkolwiek wolności religijnej.

W takim środowisku zaskakujące byłoby usłyszeć, że w ostatniej dekadzie był Iran jednym z najszybciej rozwijających się kościołów na świecie. Niektóre szacunki wskazują na milion lub więcej Irańczyków nawróconych do Chrystusa. Bóg użył chrześcijańskich mniejszości etnicznych zwłaszcza w pierwszych latach po rewolucji, dla Irańczyków, którzy rozczarowali się Republiką Islamską (jak też Islamem) i szukali odpowiedzi. Chociaż liczba tych społeczności w kraju spadła do zaledwie około 100 000, liczba nowych irańskich chrześcijan przekroczyła ją być może 10-krotnie!

Chrześcijaństwo rozwija się również w Iranie dzięki wierzącym, którzy po prostu opowiadają swoim przyjaciołom i rodzinie o swoim Zbawcy. Ruchy kościołów domowych rozpoczęły się w całym Iranie, zapewniając głęboką i owocną społeczność, która pomogła wielu irańskim wierzącym pozostać niewzruszonymi w wierze pośród wielkich prześladowań i ucisków. Konwertyci pochodzą ze wszystkich warstw społeczeństwa – od ulicznych sprzedawców i taksówkarzy po intelektualistów, artystów i urzędników państwowych. Kościoły domowe, programy Ewangelii w mediach internetowych i kontakty międzyludzkie nadal są działającymi kanałami rozprzestrzeniania się Ewangelii w całym kraju.

Prześladowania groziły wyeliminowaniem chrześcijaństwa z Iranu. Jednak stało się odwrotnie; prześladowania tylko zdawały się pobudzać wzrost kościoła.

Dziś kościół w Iranie stoi przed wielkimi wyzwaniami. Ponieważ rośnie tak szybko, istnieje wielka potrzeba uczniostwa i duszpasterstwa nowych wierzących. Istnieje również głęboka potrzeba jedności, ponieważ ciągłe prześladowania mają na celu podzielenie i odizolowanie wierzących od siebie. Módlmy się za prześladowanych chrześcijan w Iranie i wielbijmy Boga za niesamowite Jego dzieło w Iranie!

Źródło: International Christian Concern
za Głos Prześladowanych Chrześcijan

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button