Ze świata

Irakijski chrześcijanin otwiera sklep dzięki mikro-pożyczce

Irak na globie
Źródło: Wikipedia

Zaplanować przyszłość będąc uchodźcą we własnym kraju – pewien ojciec jest już o krok bliżej do tego celu. Z pomocą mikro-pożyczki udzielonej przez Open Doors otworzył w sierpniu niewielki sklep spożywczy blisko północno-irackiego miasta Dohuk. To wzorcowy przykład niewielkich oznak nadziei w tym spustoszonym kraju.
Nawrócić się na islam i pozostać lub uciekać jako chrześcijanin Edmund* pochodzi z dotychczas w większości zamieszkałego przez chrześcijan miasta Bartella, w pobliżu Mosulu.

Mieszkał tam ze swoją żoną i dwójką synów, zarabiając jako konserwator w miejscowym kościele. Była to praca, która całkowicie go pochłaniała i wypełniał ją z wielkim zaangażowaniem. Jednak odkąd Państwo Islamskie (IS) zajęło Mosul i dotarło aż do Bartelli, Edmund stanął przed wyborem: Mógłby pozostać w mieście, pod warunkiem, że spełni wymagania IS i nawróci się na islam. Jeśli zostanie jednak wierny Panu, musiałby na jakiś czas zostawić swój ukochany kościół, dom rodzinny oraz pracę i uciec. Z ciężkim sercem Edmund wybrał ucieczkę.

Uzależniony od innych

Po przybyciu na tereny kurdyjskie, Edmund wraz z rodziną zamieszkiwali różne miejsca. Przez wynajem stracili szybko wszystkie swoje oszczędności. „Myśleliśmy, że po kilku dniach znowu będziemy mogli wrócić do domu. Jednak dni zamieniły się w tygodnie, a już wkrótce miną miesiące”. Ich nowym domem jest mała wieś, której liczba mieszkańców podwoiła się przez napływ uchodźców. Miejscowy kościół zaopatruje Edmunda i jego rodzinę w artykuły spożywcze, jednak bycie zdanym na pomoc innych bardzo ich niepokoi: „Pytam siebie jak długo to jeszcze potrwa – muszę znaleźć pracę!”, mówi. Liczba miejsc pracy dla uchodźców jest bardzo ograniczona, a częstym wymogiem jest znajomości języka kurdyjskiego. Bardzo niewielu tych w większości arabskich imigrantów jest w stanie to spełnić.

Nowy start zawodowy i nowa godność

Dzięki przyjacielowi Edmund dowiedział się o możliwości postępu na drodze zawodowej dzięki mikropożyczkom. Wpadł na pomysł otwarcia w wiosce sklepu spożywczego i złożył wniosek. Niedługo później otrzymał kredyt i mógł wdrożyć swój plan w życie. Teraz jego rodzina może sama się zaopatrywać, a co więcej: „Ułatwiło mi to rozwiązanie mojego zmartwienia i już nie muszę być zdany na pomoc innych”, podkreśla Edmund. „Dziękuję Bogu za tą możliwość! Proszę, pomagajcie nam nadal, jest jeszcze wiele do zrobienia”.

Irak zajmuje obecnie 3 miejsce w Światowym Indeksie Prześladowań – liście krajów, w których chrześcijanie są najbardziej prześladowani z powodu swojej wiary. Bartella, tak jak Mosul, jest nadal oblegana przez IS. Open Doors zaopatruje obecnie w północnych częściach Iraku około 75 000 w większości chrześcijańskich uchodźców i współpracuje z lokalnymi organizacjami partnerskimi, aby zapewnić im lepszą przyszłość.

Źródło Open Doors

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button