Ze świata

Premier Izraela przyrzeka, że podczas próby lądowania na Księżycu Izrael zostawi tam Biblię

Benjamin NetanyahuNiedawno premier Benjamin Netanyahu obiecał, że w przyszłości izraelskie lądowanie na Księżycu zakończy się sukcesem, a w wydarzeniu tym będzie brała udział także Biblia.

Podczas zeszłotygodniowego Międzynarodowego Konkursu Biblijnego dla Młodzieży premier wyjaśnił, że Izrael będzie w stanie wylądować na Księżycu dzięki „mężnemu duchowi” narodu, który zakorzeniony jest w Biblii.

– Wylądujemy na Księżycu dzięki inicjatywie, determinacji i męstwu danym nam przez naszego ducha – powiedział Netanyahu. – A nasz duch pochodzi z Biblii. To nie są tylko słowa. Ten duch pochodzi z Biblii, bo cała ta długa droga, którą pokonaliśmy aby wrócić do swej ziemi, do swej ojczyzny, nie miałaby sensu, jeśli nie nieślibyśmy ze sobą naszej wiary, tradycji i tęsknoty za domem.

Poprzednia próba

Miesiąc temu Izrael wysłał na Księżyc statek kosmiczny „Beresheet”, co znaczy Początek. Niestety, z powodu problemów mechanicznych statek rozbił się na powierzchni Księżyca 11 kwietnia.

– W zeszłym miesiącu byliśmy niezwykle podekscytowani: statek kosmiczny Beresheet znajdował się o długość ręki od Księżyca – mówił Netanyahu podczas Konkursu Biblijnego w Jerozolimie.

Netanyahu powiedział też, że statek kosmiczny miał na pokładzie elektroniczną wersję Biblii, jednak w kolejnej próbie udział brać będzie wydrukowane Słowo Boże.

– To nie wystarczy… Wyślemy kolejny statek kosmiczny i bardzo prawdopodobne, że będzie miał na pokładzie małą, wydrukowaną Biblię. Chcę, żeby Biblia wylądowała na Księżycu, ponieważ w Piśmie (Psalmy 8:4) jest napisane: „Gdy patrzę na Twe niebo, dzieło Twoich rąk, na księżyc oraz gwiazdy, które Ty tam umieściłeś”. Izrael dosięgnie Księżyca.

Podczas swojej przemowy na Konkursie Biblijnym Netanyahu podkreślił też, że Izrael to jeden z najmniej liczebnych narodów, które podejmują próby lądowania na Księżycu, a także że jeśli takowe by się powiodło, naprawdę zrobiłoby wrażenie.

– Wiele narodów krążyło wokół Księżyca lub doleciało do niego, jednak tylko trzy bardzo silne kraje wylądowały na nim. Chcemy być czwartym krajem, któremu się to uda. Jakby nie patrzeć, pozostałe narody są większe, niż my – Stany Zjednoczone, Chiny, Rosja – i jest bardzo możliwe, że w ciągu dwóch-trzech lat staniemy się tym czwartym krajem.

Pierwsza próba odbyła się w czwartek 11 kwietnia, ale nie powiodła się. Była to ufundowana ze środków prywatnych misja, której koszt wyniósł 100 milionów dolarów. Gdyby im się udało, Izrael stałby się najmniejszym narodem, który wylądował na Księżycu. Byłoby to też pierwsze lądowanie ufundowane ze środków prywatnych.

Morris Kahn, przewodniczący SpaceIL i bilioner mający południowoafrykańskie i izraelskie korzenie, rozpoczął starania o zebranie 100 milionów na pierwszą próbę. Sam przekazał na ten cel pierwsze 30 milionów, a różni prywatni darczyńcy wzięli z niego przykład.

– Myślę, że to osiągnięcie związane z dotarciem tam, gdzie się znaleźliśmy, jest wspaniałe. Możemy być dumni – powiedział Kahn.

Już kilka dni po pierwszej misji Kahn ogłosił, że będą wysyłać w kosmos Beresheet 2.

– Coś zaczęliśmy i musimy to skończyć. Zostawimy flagę na Księżycu – orzekł Kahn.

Izrael będzie próbował drugi raz, ale tym razem wezmą ze sobą na pokład papierową wersję Biblii.

Autor: Lindsay Elizabeth

Źródło: CBN News

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button