Ze świata

Izrael odrzuca narzucone przez społeczność międzynarodową państwo palestyńskie

Flaga Izraela

Izrael daje jasno do zrozumienia, że świat nie będzie planował jego przyszłości, podczas gdy w Strefie Gazy i na północy kraju trwają walki.

Izraelski rząd wydał proklamację odrzucającą plan społeczności międzynarodowej narzucenia Izraelowi państwa palestyńskiego. Oczekuje się, że Kneset ratyfikuje deklarację w poniedziałek.

Oświadczenie to przedstawił wcześniej izraelski premier Benjamin Netanjahu.

„Izrael kategorycznie odrzuca międzynarodowe edykty dotyczące stałego porozumienia z Palestyńczykami” – oświadczył. „Takie porozumienie zostanie osiągnięte tylko poprzez bezpośrednie negocjacje między stronami bez warunków wstępnych. Izrael będzie nadal sprzeciwiał się jednostronnemu uznaniu państwa palestyńskiego. Uznanie takie jak to, po masakrze z 7 października, będzie główną nagrodą dla terroru, nagrodą, której wcześniej nie widziano, i uniemożliwi jakiekolwiek przyszłe porozumienie pokojowe”.

W Gazie izraelski minister obrony Yoav Gallant ogłosił w niedzielę, że 200 bojowników Hamasu poddało się w szpitalu Nasser w Khan Younis, a dziesiątki innych w szpitalu Al-Amal.

„Możemy dziś powiedzieć, że Brygada Khan Younis została pokonana. Brygada Khan Younis nie funkcjonuje już w żaden sposób jako jednostka wojskowa. …”.

Gallant twierdzi, że siły terrorystyczne nie mają zaufania do swoich dowódców, a przywódcy Hamasu poza Strefą Gazy szukają kogoś, kto poprowadzi ich wewnątrz.

Minister Gabinetu Wojennego Benny Gantz uważa, że zmiana rzeczywistości w Strefie Gazy może zająć dużo czasu.

Powiedział: „Próbowaliśmy wszystkiego poza wyeliminowaniem Hamasu…(Izrael) czeka bardzo długa podróż, aby zmienić rzeczywistość w Gazie i z Gazy. Ośmieliłbym się powiedzieć, że zajmie to rok, dekadę i pokolenie”.

Przemawiając na Konferencji Przewodniczących Głównych Amerykańskich Organizacji Żydowskich w Jerozolimie, Gantz ostrzegł, że jeśli izraelscy zakładnicy nie zostaną uwolnieni do początku muzułmańskiego świętego miesiąca Ramadan w połowie marca, Izrael będzie naierał na Rafah.

„Tym, którzy mówią, że cena jest zbyt wysoka, mówię bardzo wyraźnie: Hamas ma wybór. Może się poddać, uwolnić zakładników i w ten sposób obywatele Gazy będą mogli świętować Ramadan” – powiedział.

Tymczasem jasne jest, że istnienie narodu żydowskiego, a nie tylko Izraela, jest atakowane.

Netanjahu potępił komentarze prezydenta Brazylii Luisa Inácio Luli da Silvy, który porównał Izrael do nazistów, a wojnę w Strefie Gazy do Holokaustu.

„Dziś prezydent Brazylii, porównując wojnę Izraela w Gazie przeciwko Hamasowi – ludobójczej organizacji terrorystycznej do Holokaustu – prezydent da Silva zhańbił pamięć 6 milionów Żydów zamordowanych przez nazistów i demonizował państwo żydowskie jak najbardziej zjadliwy antysemita. Powinien się wstydzić” – powiedział premier.

Prezydent Izraela Izaak Herzog spotkał się z premierem Kataru na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa w sprawie uwolnienia ponad 130 zakładników wciąż znajdujących się w rękach Hamasu w Strefie Gazy. Członkowie rodziny towarzyszyli Herzogowi na konferencji.

Herzog pokazał również książkę znalezioną przez IDF w Strefie Gazy, napisaną przez współzałożyciela Hamasu i byłego ministra spraw zagranicznych Autonomii Palestyńskiej, dr Mahmuda al-Zahara, zatytułowaną „Koniec Żydów”. Przedstawia ona miecze i sztylety przebijające Gwiazdę Dawida oraz Żydów tonących w morzu krwi.

Herzog stwierdził: „Książka ta wychwala fakt, że nie powinniśmy uznawać istnienia Żydów i narodu żydowskiego, ale przede wszystkim chwali Holokaust. Wychwala to, co zrobili naziści i wzywa narody do naśladowania tego, co zrobili naziści”.

Kontynuował: „Teraz jesteśmy w Monachium. Na obrzeżach Monachium znajduje się obóz koncentracyjny Dachau. Dziesiątki tysięcy Żydów z naszego narodu zostało zamordowanych w Dachau. I to jest problem, to znaczy, że musimy mieć koalicję wszystkich umiarkowanych sił na świecie walczących z tą ideologią, a umiarkowane siły na świecie obejmują również wiele krajów sunnickich, ponieważ one również zostaną zaatakowane przez tych samych dżihadystów”.

W poniedziałek w Hadze rozpoczęły się przesłuchania w sprawie legalności 57-letniej izraelskiej tak zwanej „okupacji ziem”, które Palestyńczycy chcą dla przyszłego państwa. Obejmuje to Strefę Gazy, a także biblijną Judeę i Samarię (Zachodni Brzeg), które Izrael uzyskał w wyniku wojny sześciodniowej w 1967 roku. Obecnie mieszka tam ponad 500 000 izraelskich Żydów.

Autor: JULIA STAHL

źródło: CBN News

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button