Izrael narusza prawo międzynarodowe – orzeka ONZ

Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości orzekł, że izraelska „przedłużająca się okupacja” i polityka osiedlania się na terytoriach palestyńskich od 1967 roku są niezgodne z prawem i musi szybko być zakończone. Ta niewiążąca opinia doradcza może zintensyfikować prawną i dyplomatyczną kontrolę Izraela w związku z trwającym konfliktem z Hamasem w Strefie Gazy.

Trybunał ONZ orzekł, że izraelskie osiedla na Zachodnim Brzegu Jordanu, wraz z „aneksją” Wschodniej Jerozolimy i ciągłą kontrolą nad niektórymi obszarami Strefy Gazy, naruszają kilka międzynarodowych praw i norm, w tym Regulamin Haski i Czwartą Konwencję Genewską.

„Trybunał uważa, że naruszenia przez Izrael zakazu zdobywania terytorium siłą oraz prawa narodu palestyńskiego do samostanowienia mają bezpośredni wpływ na legalność dalszej obecności Izraela, jako okupanta, na Okupowanym Terytorium Palestyńskim” – stwierdził MTS.

Dodano, że „ciągłe nadużywanie przez Izrael swojej pozycji okupanta, poprzez aneksję i domaganie się stałej kontroli nad okupowanym terytorium palestyńskim oraz ciągłe udaremnianie prawa narodu palestyńskiego do samostanowienia, narusza podstawowe zasady prawa międzynarodowego i sprawia, że obecność Izraela na obecność Izraela na okupowanych terytoriach palestyńskich jest bezprawna”.

Ustalenia wzywają Izrael do zaprzestania dalszych działań osadniczych, demontażu już istniejących i wypłaty odszkodowań za szkody spowodowane tymi naruszeniami.

Sąd stwierdził, że izraelskie przepisy, takie jak Ustawa Zasadnicza o Państwie Narodowym z 2018 r., oraz polityka rządowa promują stałą izraelską kontrolę nad tymi terytoriami, podważając podstawowe prawa narodu palestyńskiego do samostanowienia.

Premier Izraela Benjamin Netanjahu, wraz z innymi wyższymi urzędnikami państwowymi i przywódcami osadnictwa, stanowczo odrzucili decyzję sądu. Argumentowali oni, że historyczne powiązania narodu żydowskiego z obszarami takimi jak Wschodnia Jerozolima i Zachodni Brzeg – określanymi w Izraelu jako Judea i Samaria – legitymizują ich roszczenia, pomimo międzynarodowego sprzeciwu.

Izrael zajął część Zachodniego Brzegu Jordanu, Wschodniej Jerozolimy i Strefy Gazy – obszarów, na których Palestyńczycy chcieli utworzyć niepodległe państwo – w wojnie sześciodniowej w 1967 roku.

„Naród żydowski nie jest okupantem na swojej własnej ziemi, w tym w naszej wiecznej stolicy Jerozolimie ani w Judei i Samarii, naszej historycznej ojczyźnie” – powiedział Netanjahu w oświadczeniu. „Żadna absurdalna opinia w Hadze nie może zaprzeczyć tej historycznej prawdzie ani prawu Izraelczyków do życia we własnych społecznościach w naszym domu przodków”.

według Agence France-Presse Izrael nie wziął udziału w ustnych przesłuchaniach i złożył pisemne oświadczenie, w którym nazwał pytania sądu „krzywdzącymi” i „tendencyjnymi”.

Przywódcy palestyńscy z zadowoleniem przyjęli opinię MTS, postrzegając ją jako potwierdzenie ich od dawna utrzymywanych poglądów na temat polityki Izraela. Biuro prezydenta Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa określiło decyzję jako „historyczną” i wezwało do jej natychmiastowego wdrożenia.

Podobnie Hamas, islamska grupa terrorystyczna, która kontroluje Strefę Gazy od 2007 roku, uznała orzeczenie za krok społeczności międzynarodowej do działania przeciwko izraelskiej „okupacji”.

Opinia, choć niewykonalna, ma znaczenie w międzynarodowej dyplomacji i może potencjalnie wpłynąć na międzynarodową pozycję Izraela, który kontynuuje wojnę z Hamasem w Strefie Gazy po ataku grupy terrorystycznej z 7 października, w którym zginęło 1200 osób w południowym Izraelu. Kierowane przez Hamas Ministerstwo Zdrowia w Strefie Gazy informuje, że od początku wojny w Strefie Gazy zginęło ponad 38 000 osób. Liczba ta nie uwzględnia podziału na bojowników i cywilów.

Autor: Anugrah Kumar
Źródło: Christian Post