
Niemiecki kardynał ostrzegł, że Kościół katolicki może stanąć w obliczu rozłamu, jeśli nie uda się znaleźć „ortodoksyjnego” następcy zmarłego papieża Franciszka.
Kardynał Gerhard Müller, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary, organu odpowiedzialnego za przestrzeganie katolickiej doktryny, został mianowany na to stanowisko przez papieża Benedykta XVI, który sam pełnił tę funkcję przed swoim wyborem na papieża.
Podobnie jak Benedykt XVI, Müller jest postrzegany jako konserwatysta lub tradycjonalista w Kościele, chociaż sam nie zgadza się z tymi etykietami.
W rozmowie z „Timesem” kardynał Müller stwierdził: „Nie chodzi o spór między konserwatystami a liberałami, lecz o konflikt między ortodoksją a herezją… Modlę się, aby Duch Święty oświecił kardynałów, ponieważ papież-heretyk, który codziennie zmienia zdanie w zależności od tego, co mówią media, byłby katastrofą”.
Müller podkreślił, że następny papież nie powinien być ani liberalny, ani konserwatywny, lecz „ortodoksyjny”.
Kardynał Müller został usunięty z pozycji prefekta w 2017 roku po tym, jak sprzeciwił się decyzji papieża Franciszka o zezwoleniu na przyjmowanie komunii przez rozwiedzionych, którzy ponownie zawarli związek małżeński z osobami niebędącymi katolikami. Krytykował również decyzję zmarłego papieża o błogosławieniu par homoseksualnych.
W wywiadzie dla „The Times” Müller zapowiedział, że będzie namawiał swoich kolegów kardynałów podczas konklawe do pamiętania o znaczeniu jasnej doktryny. Zauważył, że bardziej inkluzywne wypowiedzi papieża Franciszka mogły przynieść mu uznanie ze strony świeckich mediów, ale jednocześnie zwiększyły niepewność co do rzeczywistych przekonań Kościoła katolickiego.
Pogląd ten podzielił Brandon Gallaher, profesor nadzwyczajny teologii systematycznej na Uniwersytecie w Exeter, który stwierdził, że papież Franciszek „otworzył coraz więcej niejasności, aby umożliwić przyjęcie tych, którzy nie pasowali lub nie mogli się dopasować, oraz aby duchowni Kościoła mogli towarzyszyć im w ich drodze do Boga”.
„Był on swego rodzaju papieżem dla niekatolików, co tłumaczy uwielbienie, jakim darzą go zachodnie media. Trudność z tą wizją polega na tym, że jest ona głęboko chaotyczna, a czasem nawet antyinstytucjonalna” – dodał.
Źródło: Christian Today