Ravi Zacharias, światowej sławy chrześcijański apologeta, zmarł 19 maja w wieku 74 lat w swoim domu w Atlancie. Chorował na rzadki typ raka kręgosłupa.
Wcześniej tego roku, Zachrias ogłosił, że cierpi na ostry ból kręgosłupa i będzie operowany. W marcu odkryto u niego złośliwy nowotwór kości krzyżowej zwany mięsakiem.
Walczył z chorobą dzięki pomocy najlepszych lekarzy, jednak niecałe dwa tygodnie temu jego córka ogłosiła, że nie ma już więcej opcji leczenia.
Apologeta urodził się w 1946 roku w Chennai w Indiach jako Frederick Antony Ravi Kumar Zacharias. W wieku 17 lat został chrześcijaninem, gdy po próbie samobójczej przebywał w szpitalu w Delphi.
Właśnie wtedy Zacharias zaczął rozumieć prawdziwy sens życia.
We wcześniejszym wywiadzie dla CBN News, wyjaśnił: „Leżałem w Dephi po próbie samobójczej, szukając sensu, szukając odpowiedzi na podstawowe, życiowe pytania. A sprowadzają się one do tego – pochodzenie, sens, moralność i przeznaczenie. Jak zostałem powołany do istnienia? Co nadaje życiu sens? Skąd mam wiedzieć, co jest dobre, a co złe? Dokąd zmierzam po śmierci?”.
W 1966 roku Zacharias wyemigrował do Kanady, gdzie w 1972 roku ukończył Ontario Bible College. Ożenił się z Margie i oboje przeprowadzili się do Illinois, gdzie Zacharias zdobył tytuł magistra teologii w Trinity Evangelical Divinity School.
W 1984 roku założył ogólnoświatową służbę apologetyczną Ravi Zacharias International Ministries (RZIM) i przez dziesięciolecia był szeroko poszukiwanym mówcą, znanym z elokwentnych odpowiedzi na najważniejsze, życiowe pytania.
Przez całe życie był płodnym autorem, dyskutantem i nauczycielem akademickim.
W 2004 roku, Zacharias założył Wellspring International, misję RZIM, która niesie pomoc cierpiącym z powodu ubóstwa, niesprawiedliwości i tragedii.
W listopadzie zeszłego roku, ustąpił ze stanowiska prezesa RZIM, by skupić się na innych projektach. Kierownictwo przekazał swojej córce Sarze Davis, która została globalnym dyrektorem naczelnym służby, a funkcję prezesa objął jego wieloletni współpracownik Michael Ramsden.
„Ravi postrzegał czyjś sprzeciw i pytania nie jako coś, co należy odrzucić, ale jako wołanie serca, na które trzeba odpowiedzieć” – powiedział Michael Ramsden, prezes RZIM. „Ludzie nie byli problemami logicznymi czekającymi na rozwiązanie; byli ludźmi, którzy potrzebują osoby Chrystusa. Ci, którzy dobrze go znali, będą go pamiętać przede wszystkim za jego życzliwość, łagodność i hojność ducha. Miłość i życzliwość, jakie poznał w Jezusie Chrystusie i przez Niego, była tą samą miłością, jaką chciał się dzielić z każdym, kogo spotkał”.
Sarah Davis powiedziała, że w swoich ostatnich dniach ojciec mówił o obfitych darach łaski, jakich Bóg mu udzielił.
„Mój tata zawsze najbardziej chciał rozmawiać o swoim Zbawicielu, Jezusie Chrystusie” – mówi Davis. „Nawet w swoich ostatnich dniach, zanim stracił energię i oddech, by mówić, każdą rozmowę kierował na Jezusa i na to, co Pan zrobił. Ciągle się zachwycał, że Bóg wziął 17-letniego sceptyka, pokonał jego brak nadziei i niewiarę, i wezwał do życia w chwalebnej łasce i wierze w prawdę Pisma – w przesłanie, jakie niósł całemu światu przez 48 lat”.
Zacharias zostawił żonę Margie, z którą spędził 48 lat, córki Sarah i Naomi, syna Nathana i pięcioro wnucząt.
Pamiętajmy w modlitwach o rodzinie Ravi’ego w tym trudnym czasie.
Autor: Andrea Morris
Źródło: CBN News
