Guy Penrod, jeden z najczęściej nagradzanych i najbardziej lubianych wokalistów muzyki gospel, 21 czerwca o godzinie 19:00 czasu wschodniego dostarczy widzom z całego świata szczególnych wrażeń, jakie towarzyszą jego występom na żywo, prezentując online swój premierowy show „Concert On The Couch – A Father’s Day Celebration From Franklin Theatre” (Koncert na Kanapie – obchody Dnia Ojca z Franklin Theatre). Wirtualne drzwi zostaną otwarte o godzinie 18:00 czasu wschodniego, a widzowie będą mogli obejrzeć specjalny materiał wstępny. Nagrany niedawno w historycznym Franklin Theatre w pobliżu Nashville, „Concert On The Couch” Penrod’a będzie dostępny dzięki współpracy z Thrive Media Streaming. Guy rozmawiał ostatnio z The Christian Beat o nadchodzącym koncercie na Dzień Ojca, jak sobie radzi w nowej rzeczywistości pandemii COVID-19 i w jaki sposób bycie ojcem umocniło jego relację z Jezusem.
Gratulacje z powodu zbliżającego się show „Concert On The Couch”! Jak wpadłeś na pomysł, by udostępnić go w streamingu w Dniu Ojca?
Odkąd zamknęliśmy się przez COVID-19, staramy się innymi sposobami utrzymywać kontakt z fanami. Jest trudno, bo nie możemy wyjeżdżać w trasę i grać na żywo z powodu ograniczeń społecznego dystansowania. Przyjaciel powiedział mi o nowej platformie, nad którą pracuje ze swoim zespołem, a która dzięki lepszemu dźwiękowi i jakości video zapewnia lepszy odbiór programów udostępnianych w streamingu, i zapytał, czy chciałbym uczestniczyć w jednej z pierwszych imprez obsługiwanych przez nową platformę. Powiedziałem: 'Jak najbardziej!’. Dzień Ojca za pasem, a razem z moją żoną Angie mamy ośmioro dzieci, które w większości są już dorosłe, dlatego emisja koncertu w ten dzień wydała mi się świetnym pomysłem.
Zabierz nas z powrotem do czasu, gdy nagrywałeś we Franklin Theatre. Czy w czasie twojego występu jest chwila, która była dla ciebie szczególna?
Prawdopodobnie to będzie podczas wykonywania piosenki „I Surrender All”. Czułem wtedy silną obecność Ducha, który pełnił wobec mnie posługę, gdy śpiewałem, i czułem, że wiernie służy mi też w czasie nagrania. Wiem, że tamta rzeczywistość znajdzie się w domach słuchaczy. Także piosenka „You Reign”. To potężna proklamacja – deklaracja wysyłana w atmosferę. Oznajmianie, że Jezus, i tylko Jezus, panuje. To fakt, który nie podlega dyskusji. Chwała Bogu.
Przy wszystkich ostatnich zmianach wprowadzonych z powodu pandemii COVID-19, co lub kto pomogło ci dostosować się do tej „nowej zwykłości”?
Mieszkamy daleko na wsi na południe od Nashville i wiele czasu spędzamy z rodziną na farmie, więc to dla nas faktycznie się nie zmieniło. Zbieraliśmy się tu i dalej żyliśmy przeważnie tak jak zwykle. Spotykaliśmy się i rozmawialiśmy, pracowaliśmy na farmie, by była w dobrym stanie na wiosnę, przycinając trawę i zajmując się krzewami. Wiosenne porządki i tego typu sprawy! Dużo też razem grillowaliśmy i gotowaliśmy. Właściwie to przybrałem trochę za dużo COVID-owych kilogramów i teraz muszę wziąć się za ćwiczenia i odzyskać moją fantastyczną „letnią sylwetkę”. Ha!
Jeśli chodzi o „nową zwykłość”, nie jestem pewien, czy już wiemy, jak się dostosować, albo co czeka naszą branżę w przyszłości. To chodzenie w wierze. Ale przecież faktycznie zawsze tak jest, więc myślę, że po prostu nadal będziemy we wszystkim ufać Bogu. On nigdy nie zawodzi.
Jak wspomnieliśmy, koncert będzie emitowany wieczorem w Dniu Ojca. Jesteś ojcem ośmiorga. Co najbardziej lubicie robić jako rodzina?
Uwielbiamy robić razem wiele rzeczy. Zbieranie się na posiłku zawsze sprawia nam dużo radości, potem zwykle w coś gramy. Uwielbiamy Rook, Ticket to Ride, Risk and Pit. Lubimy jeździć po farmie samochodami terenowymi i robić wypady na pole golfowe. Chłopaki i Lacey, nasza córka, lubią też tworzyć muzykę i ćwiczyć swoje umiejętności.
Jak bycie ojcem umocniło twoją relację z Bogiem?
Bycie ojcem jest TAK bardzo częścią Bożego planu, że trudno mi sobie wyobrazić, jak wyglądałaby moja relacja z Bogiem bez dzieci w moim życiu. Ojcostwo to dla mnie wspaniały sposób, by ciągle na Nim polegać. Bez Niego, ogromnie bym zawiódł jako ojciec.
W Piśmie, Bóg często przedstawiany jest jako Ojciec. W jaki sposób najbardziej to do ciebie trafia?
Bóg jest kochający, życzliwy, uczciwy, cierpliwy, zabawny, przebaczający, silny, mądry, godny zaufania, dający. Nigdy nie kłamie; nigdy nie zawodzi; zawsze błogosławi; zawsze zaopatruje; jest całkowicie dobry… lista ciągnie się dalej. Zasadniczo, wszystko, do czego aspiruję, ale nie mogę zrealizować, Jezus dla mnie zrobił i powiedział: „Może byśmy zamienili twoją niezdolność osiągnięcia tego wszystkiego na Moje dzieło, które już się dokonało. Weź moją sprawiedliwą doskonałość jako dar i wiedz, że na krzyżu zająłem się całym twoim grzechem, porażką i wszystkimi wadami. Z chęcią ci to dam. Tylko poproś!”.
Autor: Jessie Clarks
Źródło: The Christian Beat
