Ze świata

Wielkie zwycięstwo pro-life: dr James Dobson odpiera atak na wolność religijną

James DobsonInstytut Rodziny Doktora Jamesa Dobsona odniósł wielkie prawne zwycięstwo, broniąc prawa do zachowania swoich chrześcijańskich poglądów pro-life.

Pięcioletnia bitwa prawna toczyła się o finansowanie aborcji z funduszu programu Obamacare. Polisa ta zmuszała organizacje chrześcijańskie do naruszania swoich biblijnych zasad.

We wtorek sąd zadecydował, że Instytut Rodziny Doktora Jamesa Dobsona i prowadzony przez niego program „Family Talk” nie muszą zapewniać takiego ubezpieczenia zdrowotnego, które miałoby prowadzić do wykonywania aborcji. Sąd orzekł, że ubezpieczenie na aborcję Obamacare, zmuszające nawet chrześcijańskie zgrupowania do zapewniania pacjentkom aborcji farmakologicznej, narusza prawo do wolności religijnej.

Dr James Dobson odniósł się do decyzji sądu, świętując rozwiązanie sprawy:

– Nareszcie przestano akceptować naruszanie wolności religijnej wymierzone przeciwko nam i tym, którzy dzielą nasze poglądy. Jesteśmy wdzięczni Bogu i osobom, które nas wspierają za bycie przy nas w walce za wszystkich nam podobnych.

– W związku z tym orzeczeniem nie tylko nasza, ale też każda inna instytucja religijna ma większe możliwości prawne, dzięki czemu będzie mogła przeciwdziałać ryzyku jej zamknięcia, które do tej pory niwelowało jedynie zapewnienie aborcji farmakologicznej. Poza tym, dzięki tym precedensom, władzom państwowym, stanowym i lokalnym będzie o wiele trudniej próbować w tak bezczelny sposób naruszać w przyszłości naszą wolność religijną. Prawdą jednak jest, że ceną wolności jest pełna determinacji czujność – mówił.

– Organizacje religijne mają prawo działać w spokoju według własnych przekonań, bez groźby kary od rządu. Wtorkowe orzeczenie sądu w pełni potwierdza tę wolność i zapewnia Instytutowi Rodziny permanentną ochronę w tej kwestii – powiedział Gregory S. Baylor, starszy doradca w Alliance Defending Freedom.

Dobson zauważa, że założenia programu Obamacare mogłyby zakończyć działanie wielu chrześcijańskich organizacji.

– Gdy w styczniu 2014 roku sprawa sądowa dopiero się zaczynała, nasza organizacja, jak każde inne zgrupowanie religijne pro-life w tym kraju, stanęła przed kwestią życia lub śmierci – powiedział Dobson. – Organizacje chrześcijańskie podobne do naszej miały dwa wyjścia: albo naruszały swoje sumienia, albo prawo. Kara za niepodążanie za wytycznymi wynosiła 36500 dolarów rocznie za każdego ubezpieczonego pracownika i członka rodziny. Taka kwota jest zbyt duża dla jakiejkolwiek organizacji non-profit.

Program ubezpieczeń zdrowotnych Obamacare wymagał od wszystkich organizacji opłacania leków aborcyjnych, między innymi tak zwanych „tabletek dzień po” i „planu B”.

– Tabletki te mylnie nazywa się środkami antykoncepcyjnymi. W rzeczywistości pozwalają one na poczęcie się dziecka, ale nie na jego przyczepienie się do macicy. Kiedy taka sytuacja ma miejsce, żywe dziecko, stworzone na obraz Boga, jest zabijane. Dlatego właśnie leki te nazywa się środkami poronnymi, ponieważ doprowadzają do śmierci małych istot ludzkich – wyjaśniał Dobson.

Gdy bitwa prawna dopiero się zaczynała, Dobson wystosował do prezydenta Obamy ultimatum, mówiąc:

„Bezczelnym jest dla mnie zapłacenie choćby jednego centa za zabijanie dzieci, zrobię więc wszystko, co mogę, aby poprawić rząd, który kłamie na temat swoich intencji, a potem za pomocą szantażu próbuje wymusić na mnie uległość. Nieposłuszeństwo wobec uznanych przeze mnie zasad w Biblii byłoby naruszeniem moich najgłębszych przekonań. Stwórca nie uzna nas za niewinnych, jeśli będziemy głusi na wołanie Jego niewinnych dzieci. Więc proszę przyjechać i mnie zgarnąć, jeśli Pan musi, Panie Prezydencie. Nie będę kłaniał się przed Pana potwornymi zasadami.”

Autor: Benjamin Gill

Źródło: CBN News

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button