Ze świata

Wielka Brytania pozwala na aborcje „zrób to sam” w domu

źródło: CBN News

Christian Concern, chrześcijańska organizacja monitoringowa z Wielkiej Brytanii ogłosiła, że zamierza prawnie podważyć decyzję rządu o zgodzie na aborcję „zrób to sam”.

Organizacja stwierdziła, że rządowa decyzja pojawia się bez żadnej publicznej konsultacji, parlamentarnej analizy czy debaty, a sam rząd ostrzegł, że ten krok narazi na dodatkowe ryzyko tysiące potrzebujących ochrony kobiet w tym i tak niebezpiecznym dla nich czasie.

W poniedziałek 30 marca, przedstawiciele rządu cofnęli wcześniejszą decyzję, ogłaszając, że w czasie epidemii COVID-19 kobiety mogą dokonywać aborcji w domu, bez nadzoru lekarskiego.

BBC informuje, że w czasie pandemii rząd już kilka razy zmieniał oficjalną politykę aborcyjną.

Początkowo, kobiety i nastolatki usłyszały, że usługi aborcyjne nadal będą dostępne, lecz później tę decyzję cofnięto. Teraz, brytyjski rząd pozwoli na zażycie w domu dwóch pigułek aborcyjnych, by kobiety nie musiały narażać się na styczność z koronawirusem przez pójście do kliniki.

Christian Concern twierdzi, że poniedziałkowa decyzja to najbardziej znacząca zmiana w brytyjskim prawie aborcyjnym od czasu przyjęcia Ustawy Aborcyjnej z 1967 roku. Zmiana pojawia się mimo wcześniejszego oświadczenia rządu, że jego działania w reakcji na pandemię COVID-19 nie będą obejmować zmian w prawie aborcyjnym.

„Aborcja nie ma nic wspólnego z koronawirusem, a nadużywanie publicznego zaufania, by wprowadzić inny program, podważa zaufanie do rządu i w skuteczność jego reakcji na epidemię” – powiedziała Andrea Williams, dyrektor naczelna Christian Concern. „Zgodnie z naszą wiedzą, nie ma żadnych propozycji odnośnie do korzystania z możliwości lub personelu klinik aborcyjnych w reakcji na koronawirusa”.

Williams ostrzegła, że skutkiem nowego rozwiązania będą aborcje typu „zrób to sam”, wykonywane przez kobiety na sobie samych we własnych domach bez kontroli lekarza czy personelu medycznego.

„W czasie krajowego i globalnego kryzysu, wprowadzanie chyłkiem polityki, która narazi tysiące kobiet, jest niebezpieczne i przerażające. Ta polityka nie pomoże kobietom, których dotyczy, a jedynie doprowadzi do dalszego zagrożenia i traumy” – kontynuowała Williams.

„Coś poszło nie tak w sercu naszych systemów demokratycznych, jeśli tego typu polityka jest wprowadzana bez właściwej analizy publicznej, szczególnie, gdy państwowa służba zdrowia jest i nadal będzie pod dużym napięciem w nadchodzących tygodniach i miesiącach. Wzywamy rząd do pilnego uchylenia tych zmian” – zakończyła.

Na temat nagłej zmiany w prawie aborcyjnym wypowiedziały się też inne brytyjskie organizacje pro-life.

„To nie do pomyślenia, by rząd przeczył swojemu stanowisku, a tym bardziej, by pozwalał kobietom na przeprowadzanie w domu medycznej aborcji” – powiedziała Liz Parsons, dyrektor adwokatury Life, brytyjskiej organizacji charytatywnej działającej w obronie życia, w wypowiedzi dla strony internetowej „Catholic Sentinel”.

„To absolutna hańba, że lobby aborcyjne wykorzystuje potworną sytuację, w jakiej się znajdujemy przez COVID-19, by nakłaniać do największej od lat zmiany w Ustawie Aborcyjnej z 1967 roku, bez żadnej publicznej konsultacji” – kontynuowała.

Do tej pory, brytyjskie prawo aborcyjne nakazywało, by aborcje były wykonywane tylko w szpitalu przez lekarza specjalistę lub w licencjonowanej klinice za zgodą dwóch lekarzy.

Autor: Steve Warren

Źródło: CBN News

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button