Wiadomości z Izraela (19.02.16)

KOMENTARZ PA DOWODZI, ŻE NIE CHCE POKOJU – Gdyby Izrael potrzebował jeszcze dowodów na to, że Autonomia tzw. palestyńska (PA) nie jest zainteresowana pokojem mógłby znaleźć je w uwagach ministra finansów PA Riyad al-Malkiego, jakie wydał w tym tygodniu. Malki, który był z wizytą w Japonii razem z przewodniczącym PA Mahmudem Abbasem otrzymał pytanie od mediów o postępy rozmów pokojowych. Odpowiedział on: „Nigdy więcej nie zasiądziemy przy jednym stole z Izraelem do rozmów.” Przedstawiciele Izraela, którzy towarzyszyli wizycie premiera Netanjahu w Berlinie podczas spotkania z kanclerz Merkel powiedzieli, że wszyscy którzy chcieliby ożywienia procesu pokojowego muszą mieć świadomość nastawienia Arabów do pokoju.

„Wiemy, że pokój może być osiągnięty tylko w bezpośrednich rozmowach. Wygląda na to, że Arabowie też są tego świadomi i dlatego nie chcą bezpośrednich kontaktów” – stwierdzili przedstawiciele Izraela. W tym wszystkim Zachód znów wywiera naciski by doszło do wznowienia rozmów. Ostatnia runda pertraktacji miała miejsce w 2014 roku i odtąd kontakty się urwały, a PA upiera się by być pełnoprawnym członkiem w organizacjach międzynarodowych. Z tej strony wywierane są naciski na Izrael by podjąć dyskusję, chociaż PA odrzuca rozmowy a Abbas wysuwa ciągle nowe warunki, które mają być spełnione przed rozmowami. Abbas całkiem oficjalnie stwierdził, że odrzuca ofertę utworzenia państwa arabskiego na 95% całego obszaru Samarii i Judei. (INN)

MERKEL: TO NIE CZAS TERAZ NA WIELKIE POSTĘPY W TWORZENIU PAŃSTWA Z PA – Kanclerz federalna Angela Merkel wyjaśniła we wtorek 16 lutego na wspólnej konferencji prasowej z jej gościem, premierem Benjaminem Netanjahu w Berlinie, że to nie jest dobry czas na szerokie postępy w tworzeniu państwa „palestyńskiego”. W niektórych miejscach można jednak dokonać poprawek. Unii Europejskiej (i Niemcom jako kraju członkowskiego) chodzi o to, by traktować rzeczy realistycznie. „Wiemy o zagrożeniu Izraela przez terror na jaki jest narażony” – stwierdziła Merkel. * Netanjahu odrzuca francuską inicjatywę dla konferencji regionalnej, na której sparaliżowane rozmowy pokojowe mogłyby być przedyskutowane. Jedynie dwustronne rozmowy mogłyby prowadzić do państwa „palestyńskiego” – powiedział Netanjahu. Francuzką inicjatywę nazwał dziwaczną i dodał: „To nie my jesteśmy korzeniem problemów na Bliskim Wschodzie. Jesteśmy ważną częścią rozwiązania. Izrael w sercu Bliskiego Wschodu jest dla Zachodu stalową ścianą cywilizacji”. (Times of Israel)

RAKIETY ZABIŁY 50 OSÓB W SYRYJSKICH SZKOŁACH I SZPITALACH – W poniedziałek 15 lutego Turcja wraz z USA zarzuciła Rosji zbombardowanie ludności cywilnej po tym, kiedy naloty rakietowe w północnej Syrii zabiły dziesiątki osób i nadwątliły słaby i tak rozejm. Ofensywa rosyjska ramię w ramię z szyickimi bojówkami przesunęły armię syryjską aż pod granicę turecką. * Zabitych zostało prawie 50 osób, kiedy w poniedziałek spadły rakiety na tereny kontrolowane przez syryjskich rebeliantów trafiając w co najmniej pięć obiektów medycznych i dwie szkoły. Te wiadomości przekazała ONZ dodając, że te bombardowania są jaskrawym naruszeniem prawa międzynarodowego. Co najmniej 14 osób zginęło w mieście Azaz na północy – ostatniej twierdzy przed granicą turecką. Trafiona została szkoła i szpital, w którym skryli się uchodźcy. Trafiony został także szpital w okolicy Aleppo. Turecki premier Ahmet Davutoglu powiedział, że rosyjskie rakiety trafiły w budynki gdzie zabitych zostało sporo dzieci. (Reuters) Proszę módlcie się o setki tysięcy cywilnych ofiar, w tym o dzieci i chrześcijan, którzy zostali wepchnięci w ten konflikt. Oby Bóg pocieszył ich, ochronił i wyratował w obliczu codziennej agonii i strat. Módlcie się by organizacje humanitarne miały dostęp do potrzebujących, którzy muszą żyć w tak ogromnej przemocy i takiej tragedii.

MINI-WOJNA ŚWIATOWA W SYRYJSKIM ALEPPO – W północno syryjskiej prowincji Aleppo trwa wojna o globalnym rozmiarze, która może się przekształcić w wielką wojnę. Okolicę bombarduje rosyjskie lotnictwo. Irackie i libańskie bojówki (wspierane przez irańskich doradców) prą do przodu na lądzie. Całe serie oddziałów syryjskich rebeliantów (wspieranych przez USA, Turcję, Arabię Saudyjską i Katar) odpowiadają przeciwnatarciem, kurdyjskie oddziały (wspierane przez Waszyngton i Moskwę) rozszerzają granicę kurdyjskiego terytorium. ISIS przejął kilka wsi, podczas kiedy „się koncentruje” na innych grupach. Ofensywa wokoło Aleppo dowodzi kolejny raz, że teren jest zdominowany przez Moskwę. Ruchy szyickich i libańskich milicji powiększają wpływy irańskie poza tradycyjną oś wpływów w głąb terenów sunickich na północy Syrii. Te ruchy idą wyłącznie na konto libańskiego Hisb-Allahu, irackich brygad Badr, Harakat al-Nijaba i innych szyickich bojówek z Iraku finansowanych przez Iran. (Washington Post) Niebezpieczeństwa jakie z tego wynika dla Izraela nie wolno nie doceniać, zwłaszcza kiedy spojrzeć do Biblii. Jest ogromnie ważne by modlić się nadal, by eskalująca katastrofa z Syrii nie rozlała się na inne kraje, by była pod kontrolą. W Piśmie Świętym czytamy: „Po raz drugi skierował Pan swoje słowo do mnie: Co widzisz? Odpowiedziałem: Widzę wrzący kocioł, a powierzchnia jego jest od strony północnej. I rzekł do mnie Pan: Od północy rozszaleje się zagłada wszystkich mieszkańców ziemi.“ Jeremiasz 1,13-14

RÓWNIEŻ ARABOWIE PO UMOWIE Z IRANEM CHCĄ MIEĆ BROŃ ATOMOWĄ – Na konferencji o bezpieczeństwie w Monachium w tym miesiącu izraelski minister obrony Moshe Jaalon powiedział, że Izrael posiada informacje, że państwa arabskie chcą broni jądrowej, ponieważ nie chcą siedzieć cicho i przyglądać się jak Iran buduje własną broń atomową. Izrael przygląda się bardzo uważnie, jak Iran wypełnia warunki porozumienia – stwierdził Jaalon. Ostrzegł, że nawet jak Iran przez 15 lat trzymać się będzie warunków porozumienia, to ten czas szybko minie. * Dr Emily Landau, szefowa projektu kontroli zbrojeń w Instytucie Bezpieczeństwa Narodowego w Tel Avivie, powiedziała: „Myślę, że przybyło motywacji w niektórych krajach by posiadać broń atomową. Arabia Saudyjska, Egipt i Turcja, te trzy są często wymieniane jako zainteresowane, jeśli Iran przekroczy granice i będzie ją posiadać. Jako pierwsze stwarza się projekt cywilny. Wszystkie istniejące mocarstwa atomowe zaczynały od budowy reaktorów cywilnych, a pod ich przykryciem majstrowały broń wojskową”. (Jerusalem Post)

IRAN PLANUJE W NAJBLIŻSZYCH DNIACH WIELKIE MANEWRY – Głównodowodzący irańskiej armii generał Hassan Firouzabadi, zignorował najnowsze sankcje USA, kiedy 15 lutego ogłosił ogromne ćwiczenia militarne. Do głównych zadań należy testowanie, justowanie i ocena siły rażenia armat, sprawdzenie gotowości bojowej armii i odstraszania artylerii, stwierdził Firouzabadi. Irańskie media podały, że armia miała niedawno testy i to z wieloma nowego typu rakietami, także podwodnymi oraz z całą serią własnej produkcji broni, narzędzi i wyposażenia, w tym były łodzie podwodne, okręty wojskowe, wielkiego kalibru haubice i rakiety, helikoptery, samoloty, drony, środki obrony lotniczej i systemy elektroniczne. Bronią o kluczowym znaczeniu rozwijaną przez Iran są rakiety średniego zasięgu typu Emad, które mogą być wyposażone w głowice jądrowe. Teheran zapowiedział, że będzie je chciał zmodernizować. Rakiety Emad mają mieć zasięg 1.770 km, co pozwoli sięgnąć celów w Izraelu i Europie bez problemów. W styczniu Iran ujawnił posiadanie 14 podziemnych składów rakiet. Miejsce, które rozbudowane jest najszybciej było widać w mediach ze zdjęciami całych konwojów z rakietami Emad. (Arutz 7)

JAK „GENTLEMAN“ BIĆ POWINIEN SWOJĄ ZONĘ – Oto przesłanie oficjalnej stacji PA. W programie pokazuje się muzułmańskim mężczyznom jak mają dbać to, by ich żony nie wyszły z wprawy, jak to podała organizacja nadzoru mediów muzułmańskich Palestinian Media Watch. „Kiedy popełni błąd należy jej wytłumaczyć”, wyjaśnia mufti Gazy Hassan Al-Laham: „tak nie powinnaś robić”. Po tym ostrzeżeniu, radzi mufti, mężczyźni powinni oddzielić się od żony, aż zmieni swoje zachowanie. Kiedy oboje nie dojdą do porozumienia wchodzi faza druga: bicie. Al-Laham szybko dodaje, żeby mężczyźni przy tym uważali, żeby nie poniżali żony, kedy ją bije, ponieważ w Hadisach jest napisane: „Prorok powiedział; nie bij jej po twarzy i nie rób jej blizny”. Oczywiście mufti ostrzega, że mąż nie może bić żony tak mocno, żeby nie przyjechała policja z interwencją. Po tym dodał, że bicie żony nie może być aktem nienawiści, ale raczej ma być doświadczeniem jej wywyższenia. „Uderzenie te mają, że tak powiem przypominać o tym, że jak to kazał Allah, miłość i przyjaźń nadal istnieją wśród nas”. (INN) Tak mówią przywódcy religijni w społeczeństwie wywyższającym morderców i bojowników Dżihadu i zachęcającym mężczyzn by bili swoje żony.

Dziękujemy Panu za Wasze modlitwy
Barry, Batya i zespół VfI

tłum z niem. MWN
źRóDŁO: Vision für Israel e.V. ·Tel. 0049-89-566 595·Fax 0049-089-5464 5964