W panice epidemii koronawirusa, z kościoła kradną papier toaletowy
Gdy z powodu globalnej pandemii koronawirusa na całym świecie rosną paniczne zakupy różnych produktów, z kościoła w Wielkiej Brytanii ukradziono papier toaletowy.
Na początku marca, administratorka kościoła św. Marii i św. Małgorzaty w Sprowston w Norwich odkryła, że wszystkie rolki papieru w kościele zniknęły – podają różne źródła informacyjne.
Kościelne toalety są otwarte dla wszystkich w dni powszednie od godziny 10 do 14:00, a korzystają z nich zwykle odwiedzający parafialny cmentarz oraz uczestnicy parafialnych spotkań.
„Nasz kościół jest otwarty, by ludzie mogli z niego korzystać. Niepokoi mnie tylko, że budynek jest dostępny dla każdego, kto potrzebuje skorzystać z toalety” – powiedział w rozmowie z Norwich Evening News ksiądz Canon Simon Stokes.
„Wygląda na to, że ludzie bardzo się boją i są przerażeni, i wydaje się to zaraźliwe” – mówił dalej.
„Ludzie gromadzą różne rzeczy. Można wyciągnąć fałszywe wnioski, jednak przypuszczam, że ma to związek z koronawirusem, ale kto wie” – powiedział ks. Stokes.
Mimo kradzieży, kościół nadal utrzymuje swobodny dostęp do swoich budynków.
W supermarketach i sklepach na całym świecie zaczyna brakować papieru toaletowego, a zdjęcia pustych półek zalewają media społecznościowe.
W Oregonie, wydział policji zwrócił się do mieszkańców z prośbą, by nie dzwonili pod numer alarmowy 911, by zgłaszać brak papieru toaletowego.
„Trudno uwierzyć, że nawet musimy umieszczać taką informację” – Wydział Policji z Newport w Oregonie napisał na Facebook’u w niedzielę 15 marca.
„Nie dzwoń pod 9-1-1 tylko dlatego, że zabrakło ci papieru toaletowego. Przetrwasz bez naszej pomocy” – ogłoszono we wpisie.
Dalej policja wymienia, czym dawniej ludzie się posługiwali, zanim pojawił się papier toaletowy, podając alternatywne rozwiązania, z jakich konsumenci mogliby dzisiaj skorzystać, jak paragony sklepowe czy kawałki materiału.
„Bądźcie zaradni. Bądźcie cierpliwi. Papieru brakuje. Ale i to minie. Tylko nie dzwońcie pod 9-1-1. Nie dostarczymy wam papieru toaletowego” – powtarzał wydział.
Z powodu panicznych zakupów, sklepy detaliczne w Wielkiej Brytanii ograniczyły sprzedaż środków do dezynfekcji rąk, a niektóre sklepy w Australii nałożyły ograniczenia na papier toaletowy.
Według psychologa Paula Mardsena z University of the Arts London, zjawisko panicznych zakupów to reakcja emocjonalna na okoliczności, zakorzeniona w tak zwanych „zakupach na poprawę nastroju”.
„Chodzi tu o 'ponowne przejęcie kontroli’ w świecie, w którym czujesz utratę kontroli” – powiedział Mardsen w komentarzu dla CNBC.
Autor: Brandon Showalter
Źródło: The Christian Post