Ze świata

Uniwersytet Yale dyskryminuje chrześcijańskie wartości

yale law school logoSzkoła Prawnicza Yale jest oskarżona o dyskryminowanie konserwatywnych grup.

Aaron Haviland, student prawa na Yale i weteran korpusu amerykańskiej piechoty morskiej, ujawnił niedawno, że Szkoła Prawnicza Yale postanowiła wycofać finansowanie konserwatywnych studentów po skardze złożonej przez grupę LGBTQ zwaną Outlaws.

25 marca, Haviland otrzymał e-mail po stwierdzeniu przez Outlaws, że doszło do dyskryminacji. Podstawą twierdzenia był fakt, iż Stowarzyszenie Federalistów Yale zaprosiło adwokata z renomowanej, chrześcijańskiej grupy prawniczej, Alliance Defending Freedom (ADF), by mówił na temat wytoczonej przed Sądem Najwyższym sprawy właściciela Masterpiece Cakeshop, Jacka Phillipsa.

Haviland napisał w „The Federalist”, że Outlaws żąda też, by szkoła „wyjaśniła” swoją politykę wpisów dla grup konserwatywnych, twierdząc, że studenci, którzy latem pracują dla religijnych lub konserwatywnych organizacji pożytku publicznego, nie powinni otrzymywać wsparcia finansowego.

Szkoła zgodziła się ze wspomnianą, postępową grupą, wycofując się z finansowania letnich stypendiów pożytku publicznego, podyplomowych stypendiów pożytku publicznego oraz z umarzania pożyczek dla konserwatywnych studentów, wykonujących prace pożytku publicznego dla organizacji takich jak ADF.

Komitet Pożytku Publicznego szkoły stwierdził: „Logika naszych szerszych zaleceń jest taka, że Szkoła Prawnicza Yale nie wspiera ani nie powinna wspierać dyskryminacji własnych studentów, finansowej czy innej. Oczywiście, Szkoła Prawnicza nie może zabronić studentowi pracy dla pracodawcy, który dyskryminuje, jednak nie jest to powodem, by Szkoła Prawnicza Yale miała jakikolwiek obowiązek finansowania takiej pracy, szczególnie, jeśli ta organizacja nie daje równych możliwości zatrudnienia wszystkim naszym studentom”.

Szkoła podziękowała też organizacji LGBTQ za poruszenie tej kwestii.

„Nie wymieniając ADF, Yale znalazło okrężną drogę, by funkcjonalnie wpisać ich na czarną listę wraz z innymi organizacjami, które nie trzymają się postępowego rozumienia przez Yale tożsamości płciowej” – napisał Haviland. „Studenci prawa i absolwenci nadal będą otrzymywać finansowanie, by pracować w takich organizacjach, jak American Civil Liberties Union, która na przykład broni aborcji. Ale jeśli studenci i absolwenci chcą pracować dla ADF lub innych podobnie umiejscowionych organizacjach religijnych lub konserwatywnych, nie dostaną pomocy”.

Aby student Yale otrzymał letnie stypendium pożytku publicznego, pracodawca musi zapewnić szkołę, że stosuje się do niedyskryminującej polityki Yale. Jeśli tego nie zrobi, student nie otrzyma wsparcia finansowego.

Działanie Yale nastąpiło po niedawnym podpisaniu przez prezydenta Trumpa dekretu prezydenckiego, chroniącego wolność słowa w kampusach uniwersyteckich. Dekret Trumpa wiąże politykę wolności słowa z federalnymi dolarami, przeznaczonymi na badania naukowe. Dlatego, jeśli ta nowa kwestia przyciągnie uwagę rządu federalnego, Yale może stracić fundusze federalne.

Christian Ellis

źródło: CBN News

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button