Uganda: Dzieci nieomal straciły życie z powodu wiary w Chrystusa
Awali Kakaire, 34-letni muzułmanin, zaczął w kwietniu tego roku podejrzewać swoją żonę Mariam o przejście na chrześcijaństwo. Przyczynił się do tego miejscowy imam, który wypytywał go dlaczego jego żona i dzieci przestali pojawiać się na modlitwach w meczecie i uczęszczać do szkoły muzułmańskiej. Awali miewał częste wyjazdy służbowe, niektóre trwały nawet miesiąc, dlatego jego rodzina mogła bez przeszkód przychodzić do kościoła na niedzielne nabożeństwa.
8 maja, wczesnym rankiem, dokonawszy rytualnych ablucji, Awali powiedział żonie, żeby wspólnie z nim odprawiła nakazane w islamie poranne modlitwy.
„Ponieważ matka odmówiła, ojciec zaczął ją dusić.
Na nic nie zdało się wołanie o pomoc” – opowiadał jeden z synów. Zabiwszy kobietę, Awali wyszedł z domu. Jednak po dwóch godzinach wrócił i siłą zaciągnął dzieci w wieku między 5 a 12 lat do dziury, którą wcześniej wykopał w pobliskim ogrodzie.
„Próbowaliśmy się bronić i krzyczeliśmy” – mówił chłopiec. – „Natychmiast zjawili się sąsiedzi, ale on już zdążył wrzucić nas do dziury”.
Na miejsce zdarzenia przyjechała policja uzbrojona w gaz łzawiący i pałki na wypadek, gdyby wydarzenie pociągnęło za sobą zamieszki z udziałem tłumu.
Mariam, która w chwili śmierci miała 30 lat, oddała życie Chrystusowi w sierpniu 2015 roku w wyniku służby wędrownego ewangelisty, który kilkakrotnie odwiedził ją w domu. Dwoje dzieci tragicznie zmarłej matki mieszka obecnie z babcią, a pozostała trójka z wujkiem. „Dzieci wciąż przeżywają głęboką traumę i płaczą za swoją mamą” – powiedziała ze smutkiem 80-letnia staruszka.
Módlmy się za dotkniętą tak wielką tragedią piątkę dzieci,
cierpiących po stracie matki. Niech nasz Pan Jezus Chrystus, którego poznały uczęszczając na nabożeństwa w kościele, napełni ich serca pokojem, pocieszeniem i nadzieją, aby miały odwagę pójść w ślady matki, która wiernie naśladowała Go do samego końca. Wstawiajmy się również za ich ojcem w nadziei, że on także odnajdzie Boże przebaczenie, zbawienie oraz pokój płynący z osobistego uznania Jego Syna Jezusa jako Zbawiciela.
źródło: Morningstar News
za Głos Prześladowanych Chrześcijan.
Wszelkie prawa zastrzeżone.