Ze świata

Turcja grozi przekształceniem legendarnej katedry Hagia Sophia w meczet

Hagia Sophia

Hagia Sophia w Stambule, była katedra prawosławna i światowy fenomen architektoniczny z VI wieku, może wkrótce stać się meczetem.

2 lipca, turecki sąd ma zdecydować, czy legendarna budowla bizantyńska stanie się miejscem muzułmańskiego kultu na życzenie tureckiego prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana. Wzniesiona w 537 roku po Chrystusie, katedra była siedzibą arcybiskupa Konstantynopola do 1453 roku, gdy miasto zostało zdobyte przez Imperium Osmańskie pod panowaniem sułtana Mehmeda Zdobywcy. Turecki sułtan wydał rozkaz przekształcenia świątyni chrześcijańskiej w meczet, w wyniku czego, jej chrześcijańskie symbole zniszczono lub przykryto i zastąpiono symbolami islamskimi.

Hagia Sophia pozostała meczetem do 1935 roku, gdy Mustafa Kemal Ataturk, pierwszy turecki prezydent i założyciel nowoczesnej Turcji, zmienił charakter konstrukcji na świecki, przekształcając ją w muzeum i wydając zakaz korzystania z niej w celach religijnych.

Erdogan od dawna pragnął zmienić status kompleksu i uczynić go nowym centrum kultu islamskiego w Turcji. W marcu tego roku, świętując 567. rocznicę zdobycia Stambułu przez Osmanów, prezydent odmówił islamską modlitwę poświęconą Mehmedowi Zdobywcy. Jednak Hagia Sophia to miejsce światowego dziedzictwa UNESCO, a zmiana jej statusu musi być zaaprobowana przez Komisję Światowego Dziedzictwa.

Mustafa Destici, lider Partii Wielkiej Jedności (BBP), powiedział dziennikarzom, że Hagia Sophia „to symbol podboju”.

„Naszym zdaniem, ponowne otwarcie Hagia Sophia, dalekie od bycia jedynie koniecznością i wysuwające roszczenia do reliktu podboju, to sprawa suwerenności i niezależności” – stwierdził Destici.

Krok potępiły Stany Zjednoczone i liderzy Greckiego Kościoła Prawosławnego.

„Hagia Sophia posiada ogromne znaczenie duchowe i kulturowe dla miliardów wierzących z różnych wyznań na świecie” – napisał na Twitterze Sam Brownback, ambasador Departamentu Stanu USA ds. wolności religijnej. „Wzywamy rząd Turcji do zachowania [obiektu] jako miejsca światowego dziedzictwa UNESCO oraz do zachowania dostępu dla wszystkich w jego obecnym statusie muzeum”.

Patriarcha Konstantynopola Bartłomiej I, Patriarcha Ekumeniczny Greckiego Kościoła Prawosławnego, powiedział, że jest „zasmucony i wstrząśnięty”.

Krytycy tego posunięcia twierdzą, że na terenie Hagia Sophia jest już miejsce, w którym modlą się muzułmanie, a decyzja o zamianie muzeum w meczet ma w dużej mierze wymiar symboliczny. Eksperci mówią, że Erdogan rozważa ten krok w celu zdobycia popularności wśród religijnych ortodoksów w swoim kraju oraz po to, by umniejszyć gospodarczą niedolę Turcji.

Posunięcie popiera patriarcha Apostolskiego Kościoła Ormiańskiego Sahak II, mieszkaniec Stambułu.

„Sądzę, że rozmodleni wierzący lepiej pasują do ducha świątyni, niż ciekawscy turyści biegający wokół i robiący zdjęcia” – napisał na Twitterze chrześcijański przywódca.

„Obiekt jest dość obszerny, by pomieścić przestrzeń dla chrześcijan, [aby] świat mógł pochwalić nasz religijny pokój i dojrzałość” – dodał.

Prawosławny Apostolski Kościół Ormiański to największa społeczność chrześcijańska w Turcji, licząca około 90 tysięcy członków.

Turecka populacja chrześcijan kurczy się w tym dominująco muzułmańskim kraju, jednak patriarcha Bartłomiej I ufa Bogu.

„Przetrwaliśmy przez 17 stuleci i zostaniemy tu na zawsze, tak jak Bóg chce” – oznajmił.

Autor: Emily Jones

Źródło: CBN News

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button