PrześladowaniaZe świata

Syria: bez widoków na zakończenie wojny domowej

SyriaDziewiętnaście miesięcy walki bez widoków na zakończenie wojny domowej, która szaleje w Syrii. Wspomnienie zamordowanego ks. Fadiego. Codzienność milionów Syryjczyków mieszkających w kraju, w którym niegdyś Szaweł doznał przemiany w drodze do Damaszku. „Rozmawiałem wczoraj w Damaszku z dziewczynką”, mówi nasz kontakt, * Salma „To, co powiedziała ukazuje mieszankę powagi i humoru w strasznej sytuacji, w jakiej dorastają dziś syryjskie dzieci”.

Mała Yasmin powiedziała, że pada deszcz i grzmi w Damaszku, gdy jesień się zbliża. Potem kontynuowała, z uśmieszkiem: „Pada deszcz i grzmi, ale spada na nas nie tylko to, co posyła Bóg, ale różne inne rzeczy”. Dzieci nazywają ponure dźwięki bombardowań i strzałów muzyką.

„Budzimy się z tą muzyki, z nią żyjemy w ciągu dnia i idziemy z nią spać”.

Dziewczynka powiedziała także o ostrzale w pobliżu jej szkoły: „Wszystkie okna zostały wybite, ale nie zostałam trafiona przez szkło. Podczas gdy wszyscy uczniowie biegali płacząc, ja i mój przyjaciel, nie baliśmy się. Czuliśmy, jak pokój Jezusa spływa na nasze życie”. Jakże głębokie wnioski wyciągają te dzieci!
„Bombardowania, pociski, ostrzały, ataki zdarzają się w całym kraju i nasilają się w Aleppo i Damaszku”, mówi Salma, „ale łaska Boża jest nad Jego Kościołem. Ból i cierpienie są widoczne codziennie, ale Kościół trwa przy nadziei w Jezusie”.

Rzeczywistość jest trudna. W niedzielę dokonano zamachu bombowego w chrześcijańskiej dzielnicy Bab Toma na starym mieście w Damaszku. „Trzynaście osób zginęło, a ponad siedemdziesiąt zostało rannych. Jedna osoba z kościoła prezbiteriańskiego zginęła. Jenna z Kościoła Nazareńskiego została ranna. Opowiadała ona, jak Bóg podniósł ją do góry i postawił z powrotem na ziemi. Minęła samochód z bombą trzy sekundy wcześniej”.

Bomba wybuchła około 11 rano w niedzielę, według informatora Open Doors.

Jeden z pastorów w pobliskim kościele powiedział, że wydarzyło się to krótko po ich porannym nabożeństwie. „Wierzący wrócili do kościoła na wieczorne nabożeństwo, przyszło wiele osób”.

Pastor z Aleppo donosi, że ceny są coraz wyższe. „Jesteśmy w bardzo trudnym położeniu i nie wiemy, dokąd zmierzamy. Ale, dzięki Bogu, po tygodniu bez bieżącej wody mamy ją z powrotem. Posiadanie wody to luksus w tych dniach”.

Czasami ludzie w Damaszku doświadczają Bożej ochrony i świadczą o tym. Martitza mówi: „Mój pokój został zniszczony przez granat, który spadł w pobliżu mieszkania. Łóżko zostało rozszczepione na pół. Ponieważ w nocy opiekowałam się moją teściową, która jest bardzo chora, nie zginęłam”.
Ksiądz z tego samego miasta został ranny podczas ostrzału, kiedy trafiony został budynek Kościoła prawosławnego. Spadł ze zbombardowanych schodów i stracił oko.

Pośród walki ma także miejsce wiele porwań. Według Salmy zostali porwani także duchowny i jego żona w Katana. „Odważne ataki na chrześcijan i dzielnice chrześcijańskie narastają.” Mówi, że kościoły w dalszym ciągu starają się dotrzeć do ludzi i dbać o nich. „Oni skupiają wzrok i nadzieję na Chrystusie i na Jego planach”.

„Proszę, módlcie się o Syrię”, mówi Salma.

Wspomnienie ks. Fadiego

Uprowadzony 40-letni ks. Fadi z miejscowości Katana (25 km od Damaszku), został zamordowany. Porywacze zażądali 3 mln syryjskich funtów. Ponieważ ich warunki nie zostały spełnione, bandyci torturowali kapłana. Przed śmiercią, oskalpowali go i wydłubali oczy. Ksiądz Fadi współpracował z międzynarodową organizacją Open Doors. Za pośrednictwem Dzieła dostarczał Biblie i pomoc chrześcijanom. Dwa dni przed porwaniem, informator Open Doors zapytał go, co go skłania do tego, aby codziennie kursować pomiędzy Kataną a Damaszkiem. Ks. Fadi odpowiedział: „Nie mogę nie służyć Jezusowi. Muszę pomagać ludziom”. Prawosławny kapłan zostawił żonę i dwójkę dzieci.

Terror narasta

Open Doors obawia się, że Syria wkrótce podzieli los Iraku.

W ostatnim czasie uprowadzono dwóch kapłanów z miejscowości Al-Qusayr. Eksplodują bomby w dzielnicach chrześcijańskich. Celem ataków i porwań są chrześcijanie.

Międzynarodowe Dzieło chrześcijańskie Open Doors prosi o wsparcie modlitewne dla chrześcijan z Syrii! Prosimy o modlitwę za pokój w tym kraju.

Prośby modlitewne

Módlmy się o siłę dla przywódców Kościołów, są już oni bardzo zmęczeni (wynika to z raportów od kilku liderów z różnych części kraju, jakie Open Doors otrzymało). Próbują z całych sił znaleźć energię, aby dawać sobie radę w codziennym kryzysie, z którym zmagają się ich wierni.
Módlmy się o bezpieczeństwo i odwagę dla tych, którzy trwają w wierze mimo burzy.
Módlcie się o pokój i zbawienie dla tej krwawiącej ziemi.

* Ze względów bezpieczeństwa wszystkie nazwiska osób zostały zmienione.

Źródło Open Doors

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button