Prześladowania chrześcijan na konferencji w Lozannie

Troska, jaką przywódcy kościelni okazują chrześcijanom cierpiącym za wiarę od czasu pierwszego kongresu w Lozannie w 1974 r., wzrosła tak bardzo, że większość dnia i nocy poświęcono prześladowaniom na czwartym kongresie w środę.

Związek między ewangelizacją a prześladowaniami był jasny. Przywódcy chrześcijańscy i mówcy, którzy poruszali kwestię prześladowań, podkreślali również znaczenie uczniostwa dla i przez tych, którzy cierpią za swoją wiarę.

Chrześcijański przywódca z Nigerii powiedział Kongresowi Ewangelizacji Świata, gdzie zebrało się 5200 chrześcijan z całego świata, że ​​jednym z wyzwań prześladowań jest pokusa popadnięcia w synkretyczną wiarę naznaczoną korupcją i fałszywymi bożkami. Ks. Gideon Para-Mallam, dyrektor wykonawczy Para-Malam Peace Foundation w Jos, zacytował wcześniejsze ostrzeżenie wydane przez księdza Patricka Funga, globalnego ambasadora OMF International. (…)

Chrześcijanie w Afryce przeżywają na nowo księgę Dziejów Apostolskich, ucząc się oddawać swoje życie za Chrystusa jako świadectwo swojej wierności, powiedział.

„Bóg również pozyskuje dla siebie nawróconych spośród prześladowców” – powiedział Para-Mallam. „Niech Bóg nadal wykonuje swoje dzieło i niech będzie uwielbiony pomimo prześladowań”.

Cała wiadomość w j. angielskim na stronie Christian Post