Ze świata

Półwysep Arabski: Cudowna droga Boża

Półwysep ArabskiNa Półwyspie Arabskim nie ma zbyt wielu chrześcijan. Jednym z powodów jest islamskie prawo szariatu, które w takich państwach jak: Arabia Saudyjska, Katar, Bahrajn, Jemen, Oman oraz w Zjednoczonych Emiratach Arabskich służy za podstawę sądownictwa. Rozpowszechnianie Ewangelii jest zabronione, uczestniczenie w nabożeństwach lub w podobnych spotkaniach jest możliwe wyłącznie dla chrześcijan pochodzących z zagranicy. Mała ilość chrześcijan, konwertytów z islamu musi utrzymywać swoją wiarę w tajemnicy, ponieważ zagrożenia ze strony rodziny lub władzy są zbyt wielkie.

Jeden z ukrytych wierzących donosi: „Oglądałem przez cały rok chrześcijańskie audycje telewizyjne i nie mogłem przestać, ponieważ nauki Jezusa o miłości i przebaczeniu zrobiły na mnie wielkie wrażenie”.

W taki oto sposób Ewangelia znajduje swoją drogę do surowej islamskiej społeczności, przez Internet, telewizję oraz przez takich współpracowników jak Johan*.

Trudne sytuacje

Od ponad 5 lat Johan jest misjonarzem na Bliskim Wschodzie. W swoich podróżach celowo umieszcza Biblię oraz jej fragmenty w kawiarniach i w innych miejscach publicznych, aby zostały odnalezione i przeczytane. Pewnego dnia zmierzał do wsi, do której do tego czasu, jak mniemał, Ewangelia jeszcze nie dotarła. Johan prosił Boga o prowadzenie. Co miało go tam spotkać? Co mógłby zrobić dla Boga? Przyjechawszy do wsi zobaczył wielu mężczyzn, którzy rozmawiając ze sobą pili kawę. Podszedł do nich i przywitał się. Zanim zdążył usiąść, starszy mężczyzna imieniem Ali wstał i zaprosił go do swojego domu. Johan zgodził się i krótko po tym, szybkim krokiem podążali razem przez wieś. Johan był niepewny, kiedy zostawiali wieś za sobą i podążali wąską ścieżką, która prowadziła w kierunki doliny. Z tego powodu modlił się o ochronę. W końcu Ali zatrzymał się przy drzewie, Johan usiadł i zaczął przygotowywać herbatę dla siebie i Aliego. W gałęziach drzew misjonarz nagle odkrył fragmenty książki i zapytał o nie Aliego.

Ten opowiedział mu, że znalazł ją przypadkiem. Była ona wypełniona cudownymi historiami. Goście odwiedzający go chcieli za każdym razem słuchać tych historii i z tego powodu przychodzili do niego.

Johan rozpoznał szybko, że była to Ewangelia, chociaż brakowało wielu stron. Bóg już tam był.

„Chciałbyś mieć całą tę książkę?”, zapytał Aliego. Ten uśmiechając się przytaknął. Johan podarował mu Nowy Testament. Ali był bardzo uszczęśliwiony. W drodze do domu, Johan podziękował Bogu za to spotkanie. Chciał przygotować drogę Bogu, a nagle odkrył, że Bóg był tam przed nim.

* Imiona zostały zmienione

Prosimy módlcie się za chrześcijan z Półwyspu Arabskiego

Dziękujmy Bogu za współpracowników, którzy pracują w niebezpiecznym otoczeniu.
Módlmy się za Aliego i wszystkich go odwiedzających ludzi, którzy przyjmują Ewangelię.
Módlmy się za chrześcijan, którzy muszą ukrywać swoją wiarę w tych krajach.

Źródło Open Doors
Tłumacz Sylwia Ławrynowicz

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button