Świadectwa

Aktor „Pamiętników wampirów” czyta Biblię dwie godziny dziennie, ewangelizuje muzułmanów

Nathaniel Buzolic
źródło: God Reports

Jako niedojrzały chrześcijanin, Nathaniel Buzolic poznał smak międzynarodowej sławy, grając Kola Mikaelsona w „Pamiętnikach wampirów”. Teraz, jako oddany Chrystusowi, regularnie głosi ewangelię na Instagramie, gdzie obserwuje go 2,4 miliona użytkowników, a wielu z nich się nawróciło.

Wielu z nawróconych to muzułmanie zza „islamskiej zasłony”, gdzie narzucane są surowe, muzułmańskie przekonania, a ewangelizacja jest karana śmiercią.

„Dla bezpieczeństwa nie będę wymieniał krajów, w których są ci ludzie, ale znam muzułmanów, którzy nawrócili się na chrześcijaństwo przez moje media społecznościowe” – mówi Nate Buzolic na nagraniu 700 Club Interactive. „Dość śmiało kontaktuję się tam ze społecznością muzułmańską”.

„Nie sądzę, by Bóg pochwalał programy o wampirach, ale za to mówi: ‘Użyję ich na Moją chwałę’. Zobaczcie, jak Bóg może użyć dla swoich celów czegoś, co świat próbuje promować, jakieś rzeczy demoniczne, czary” – powiedział.

Nate marzył o aktorstwie

Jako syn ubogich imigrantów w Australii, Nate Buzolic marzył o aktorstwie i w wieku 24 lat przeprowadził się do Los Angeles. Gdy miał 27 lat, na konferencji Passion w Atlancie po raz pierwszy usłyszał i odpowiedział na Ewangelię, ale przez kolejne sześć lat nie doświadczył mocnych zmian.

„Wtedy zacząłem pytać, o co tak naprawdę chodzi w moim życiu, trochę w stylu Koheleta” – mówi. „Wszystko, za czym podążałem, jak aktorstwo i sława, straciło znaczenie. Pomyślałem, że musi być coś więcej”.

W tym czasie pracował nad „Pamiętnikami wampirów”, cieszącym się międzynarodową popularnością serialem dla nastolatków, który przyniósł mu sławę dzięki roli współczującego złoczyńcy Kola Mikaelsona.

Był przekonany do Chrystusa, ale niezbyt zaangażowany. Miał dziewczynę, która była francuską muzułmanką, i chełpił się, że nikogo nie osądza. Gdy dziewczyna go zdradziła i złamała mu serce, 33-letni Nate był tak zdruzgotany, że chciał umrzeć.

„Byłem na samym dnie” – przyznaje. „Znalazłem się w bardzo ciemnym miejscu. Leciałem samolotem i mówiłem: ‘Boże, niech spadnie. Niech to wszystko się skończy’. Chciałem, by coś mnie ogłuszyło, bym nic nie czuł”.

Nathaniel Buzolic chrzest
Nathaniel Buzolic bierze udział w chrzcie w Izraelu. Za: God Raports.

W tym czasie rozszalało się ISIS, a syryjski dyktator zrzucał w swoim kraju bomby z trującym gazem na społeczności, które stawiały mu opór. Nate Buzolic był głęboko poruszony relacjami, jakie widział w telewizji, i skontaktował się z organizacją udzielającą pomocy w Iraku „Preemptive Love”.

W 2016 roku poleciał do Bagdadu, nie mówiąc swoim producentom, dokąd się wybiera, dostając jedynie pozwolenie na przerwę z „powodów osobistych”.

„Myślałem, że będę porwany i znajdę się na nagraniu ISIS” – mówi. Pojechał do Mosulu, po czym do pewnej chrześcijańskiej miejscowości, którą właśnie odzyskano z rąk terrorystów. Był nieostrożny, co wiązało się z jego samopoczuciem po zdradzie dziewczyny.

Kilka dni później znalazł się w obozie dla uchodźców, gdzie wysłuchał łamiących serce historii mieszkających tam dzieci.

Poszedł na pole w ustronne miejsce, by porozmawiać z Bogiem.

Miał poczucie, że Bóg stawia mu wyzwanie, mówiąc do jego serca: „Jeśli tak bardzo chcesz zrezygnować ze swojego życia, bo już ci więcej nie zależy, to oddaj je bez reszty Mnie”.

„Miał rację” – wspomina Nate Buzolic. „Jeśli już mi nie zależy, to co za różnica, czy zrezygnuję z życia, czy oddam je Bogu”.

„Wtedy zmieniłem moją postawę na stuprocentowe poddanie się” – wyjaśnia. „Wróciłem i pomyślałem: ‘Chcę tylko kochać Boga i oddać Mu wszystko, co wcześniej chciałem oddawać ludziom, światu lub sobie’. Wtedy nastąpiła zmiana. On zmienił kierunek”.

Nie boi się konfrontować muzułmanów z miłością i prawdą Jezusa

Jak sam mówi, jego ból stał się platformą.

Dzisiaj nadal jest nieostrożny. Nie boi się konfrontować muzułmanów z miłością i prawdą Jezusa. Nie boi się być nazywany islamofobem.

Nate wystąpił w kontynuacji „Pamiętników wampirów”, The Originals, i zagrał Harolda „Hala” Doss’a w „Przełęczy ocalonych”.

Jest wielkim zwolennikiem czytania Biblii, zalecając około dwóch godzin dziennie. Jeśli ominie lekturę, robi się słaby i niewrażliwy na sprawy Boże.

„Gdy więcej czasu spędzasz z Biblią, myślisz: ‘Mogę dać więcej, mogę wiedzieć więcej’” – mówi. „Uświadamiasz sobie, że Jezus jest największym darem, jaki ludzkość kiedykolwiek dostała”.

Autor: Michael Ashcraft

Źródło: GODREPORTS

Inne: Aktor dręczony przez demony, jego życie odmienia wizja Jezusa

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button