Prześladowania

Pakistan: Ciężarna nastolatka przetrzymywana przez porywaczy

Módlmy się o uwolnienie Humy

W październiku 2019 roku 14-letnia Huma Younus została porwana ze swojego domu, zmuszona do przejścia na islam i zaślubiona swojemu porywaczowi. Od czasu porwania rodzice działali w jej sprawie, dążąc do anulowania jej małżeństwa, które zgodnie z prawem jest zabronione bez zgody rodziców, nim dziecko ukończy 18 lat.

Posiedzenia sądu były do tej pory odkładane. Posiedzenie wyznaczone na 13 lipca zostało przełożone, ponieważ gmach sądu był zamknięty z powodu COVID-19. Według prawnika, który pomaga rodzinie, Huma mogła skontaktować się z najbliższymi przez telefon. Prawnik donosi, że dziewczynka jest obecnie w ciąży. Zapytana, czy jest jakiś sposób, by mogła oddalić się od mieszkania, w którym jest przetrzymywana, Huma odpowiedziała, że jest zamknięta w pokoju i nie wolno jej wychodzić.

Porywacz dziewczynki, Abdul Jabbar, ma brata, który jest członkiem sił zbrojnych.

Brat groził rodzinie Humy, że zabije każdego, kto będzie próbował im pomóc. Prawnik Jabbara korzystał ze wszelkich możliwych środków, by opóźnić posiedzenia sądu. Jeśli decyzja sądu będzie odwlekana jeszcze przez trzy lata, sprawa prawdopodobnie zostanie oddalona, gdy Huma skończy 18 lat.

Nadal módlmy się o bezpieczeństwo Humy i jej ostateczne uwolnienie. Módlmy się też o Boże posilenie, emocjonalne, fizyczne i duchowe dla Humy i jej zrozpaczonej rodziny. Wstawiajmy się też za wieloma innymi młodymi dziewczętami w Pakistanie, które znajdują się w podobnej sytuacji.

Źródła: Aid to the Church in Need, Independent Catholic News
za Głos Prześladowanych Chrześcijan

Pisaliśmy:
Sąd orzeka przeciwko porwanej 14-letniej chrześcijance. „Chrześcijanki stale są celem.”
Pakistan: 14-letnia chrześcijanka porwana i zmuszona do „poślubienia” muzułmanina, handel ludźmi narasta
Pakistan: 29 marca kolejna rozprawa dotycząca Humy Younus

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button