PrześladowaniaZe świata

Mufti autonomii wzywa do zabijania Żydów – mówi, że cytował Mahometa

Podczas obchodów 47 rocznicy założenia organizacji Fatah na początku tego miesiąca w czasie trwania ceremonii najwyższy autorytet w Autonomii Palestyńskiej (AP), Muhammad Hussein wezwał do zabijania Żydów. W doniesieniach z tego wydarzenia w oficjalnej stacji telewizyjnej AP Mufti zacytował hadis (tradycję muzułmańską), która mówi: „Czas (powstania) nie przyjdzie dotąd, aż nie zaczniecie zwalczać Żydów. Żydzi będą się chować za kamieniami i drzewami. Wtedy kamienie lub drzewa zawołają: ‘Oh, muzułmaninie, sługo Allaha, schował się za mną Żyd, przyjdź i zabij go’ ”.

Po ujawnieniu i przetłumaczeniu nagrania wideo przez Palestinan Media Watch, premier Beniamin Netaniahu poprosił prokuratora generalnego o wszczęcie śledztwa kryminalnego w celu ustalenia, czy oświadczenia te naruszyły izraelskie prawo o podburzaniu. Odpowiedź muftiego była następująca: „Nigdy nie mówiliśmy: ’zabijajcie Żydów’. Hadis tak mówi. Nie jestem odpowiedzialny za hadis. Hadis zawiera się w tej księdze. Hadis to szlachetny hadis, a nie mój hadis’ ”.

Komentarz:
Obrona muftiego jest oczywiście tylko wybiegiem, aby wyplątać się z kryminału. Jeśli nie zgadzałby się z hadis, mógłby po prostu unikać cytowania go. Hadis to nie Koran i muzułmanie nie muszą w niego wierzyć (choć według badań 73% badanych w Autonomii wierzy w tę konkretną hadis). Jednak kontekst tej wypowiedzi ujawnia, że mufti łączy hadis z obecnym konfliktem. Określił „Palestynę” jako rewolucję, której początek liczy się od muzułmańskiego podboju w 637 roku i która nadal trwa – a potem cytował hadis.

Ważniejszym jednak jest, że Fatah – partia mniej motywowana religią niż Hamas i uznawana za umiarkowaną stronę konfliktu, ciągle używa tego rodzaju retoryki, aby przypodobać się masom. Trzeba teraz zadać pytania dotyczące tradycyjnego postrzegania, jak się mniema, umiarkowanej postawy religijnej Fatah. W swoim wstępie do przekazu muftiego podczas tych obchodów, prowadzący ceremonię umieścił konflikt dokładnie na płaszczyźnie religijnej: „Nasza wojna z potomkami małp i świń (tradycyjny sposób muzułmański odnoszenia się do Żydów) to wojna religii i wiary”.

W tradycyjnych badaniach nad rozwiązaniem konfliktu w instytucjach akademickich, powszechnym jest umniejszanie lub nawet pomijanie religii jako czynnika. W tych kręgach to, co powiedział mufti, nie ma znaczenia. To jednak wielka i katastrofalna pomyłka. Dotyczy to szczególnie muzułmanów, ponieważ islam jest religią wszechobejmującą, która reguluje zachowanie we wszystkich obszarach życia. Dlatego też to niemożliwe zrozumieć działania osoby religijnej, jeśli wykluczy się jej religijne przekonania.

Decydenci na całym świecie nigdy nie będą w stanie zrozumieć konfliktu na Bliskim Wschodzie, jeśli ciągle będą ignorować islam. Nie zrozumieją oni muzułmanów ani nie będą w stanie przewidzieć ich działań. Nie będą również w stanie zrozumieć Izraelczyków. Izrael nie może pozwolić sobie na luksus ignorowania tego, co powiedział mufti. Jak mogliby – przecież codziennie bronią się przed konsekwencjami tego rodzaju wypowiedzi. Dopóki wpływ islamu zostanie zrozumiany, izraelskie akcje zawsze będą uważane za pozbawione proporcji. Jest tak dlatego, że w oczach specjalistów i polityków, którym oni doradzają, Izrael broni się przed nie istniejącym, nie mającym znaczenia zjawiskiem.

za Word of Life w Izraelu

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button