Prześladowania

„Módlcie się, aby Bóg mnie użył”: pastor skazany na 9 lat przez Komunistyczną Partię Chin

Chiński sąd skazał wybitnego pastora na dziewięć lat więzienia za „podżeganie do obalenia władz” i „nielegalną działalność gospodarczą”.

Pastor Wang Yi
Pastor Wang Yi i jego żona Jiang Rong. (Źródło: Early Rain Covenant Church / Facebook)

Pastor Wang Yi prowadził Early Rain Covenant Church, jeden z czołowych podziemnych kościołów w Chinach.

Chrześcijańska organizacja non profit China Aid doniosła, że Wang i 100 członków zgromadzenia zostało zamkniętych w areszcie 9 grudnia 2018 r. Wcześniej policja napadła na dom pastora i splądrowała go.

Aresztowania były częścią działań, które komuniści wymierzyli przeciwko wszystkim nielegalnym grupom religijnym na terenie Chin.

Chiński rząd zdecydował się na środki ostateczne, burząc kościoły i meczety, zakazując tybetańskim dzieciom uczęszczania na nauki buddyzmu i więżąc ponad milion przedstawicieli mniejszości muzułmańskich w tak zwanych „centrach reedukacji”.

Chińskie władze wymagają od protestantów organizowania nabożeństw wyłącznie w kościołach uznanych przez partię komunistyczną i znajdujących się pod jej nadzorem.

CBN News doniosło wcześniej, że przewodniczący Xi Jinping stojący na czele Komunistycznej Partii Chin nakazał, by wyznawcy wszystkich religii przeszli przez proces „sinizacji”. Dzięki temu władze miałyby pewność, że wierzący pozostaną lojalni wobec oficjalnie ateistycznej partii rządzącej.

Wang krytykował rząd za zmuszanie obywateli do „wielbienia Cezara” poprzez traktowanie Xi Jinpinga jak boga. Jego aresztowanie mogło być spowodowane napisanym przez niego manifestem. Pracę zatytułowaną „Medytacje nad wojną religijną” i liczącą ponad 7 tys. słów pastor opublikował w mediach społecznościowych.

Wang potępia w swojej pracy Komunistyczną Partię Chin i zachęca chrześcijan do aktów obywatelskiego nieposłuszeństwa. Napisał, że ideologia władz jest „moralnie niezgodna z wiarą chrześcijańską i z poglądami tych, którzy stoją na straży wolności myśli”.

Pastora skazano podczas sekretnego procesu, który odbył się 26 grudnia. Oprócz 9 lat w więzieniu mężczyznę ukarano trzyletnim pozbawieniem praw obywatelskich i grzywną.

– To przypadek niesprawiedliwego prześladowania religijnego wymierzonego przeciwko spokojnemu mówcy reformowanego kościoła w Chinach – powiedział dr Bob Fu, założyciel i przewodniczący China Aid. – Ta surowa kara pokazuje, że reżim Xi jest wrogiem uniwersalnych wartości i wolności religijnej. Nawołujemy społeczność międzynarodową do sprzeciwiania się Komunistycznej Partii Chin i obarczenia tego złego reżimu odpowiedzialnością.

Jiang Rong, żona Wanga, wyszła z więzienia 11 czerwca po spędzeniu tam 6 miesięcy. Skazano ją za „podżeganie do obalenia władzy państwowej”.

Na swojej stronie na Facebooku kościół Early Rain Covenant zamieścił wiadomość od pastora Wanga.

„Mam nadzieję, że Bóg mnie użyje poprzez tę utratę wolności osobistej, aby powiedzieć tym, którzy mnie jej pozbawili, że jest władza większa, niż ich własna i że istnieje wolność, której nie mogą ograniczyć, wolność, która wypełnia kościół ukrzyżowanego i zmartwychwstałego Jezusa.

Niezależnie od tego, jakie zarzuty postawi mi rząd, jakim błotem mnie obrzuci, dopóki te zarzuty są powiązane z moją wiarą, z tym, co piszę, co komentuję i z moimi nauczaniami, są też kłamstwem i demoniczną pokusą. Kategorycznie temu zaprzeczam. Odsiedzę swój wyrok, jednak nie będę służył prawu. Będę zabity, jednak nie przyznam się do winy.

Tych, którzy mnie uwięzili, pewnego dnia uwiężą aniołowie. Tych, którzy mnie przesłuchiwali, pewnego dnia przesłucha i osądzi Jezus. Kiedy o tym myślę, Bóg wypełnia mnie naturalnym współczuciem i żalem na myśl o tych, którzy próbowali mnie uwięzić i zrobili to. Módlcie się, by Bóg mnie użył, by dał mi cierpliwość i mądrość, abym mógł nieść im Ewangelię.

Oddzielenie mnie od żony i dzieci, zrujnowanie mojej reputacji, zniszczenie mojego życia i mojej rodziny – władze są zdolne do tego wszystkiego. Jednak nikt na tym świecie nie zmusi mnie do wyrzeczenia się swojej wiary, nikt nie może zmusić mnie, bym zmienił swoje życie i nikt nie może mnie wskrzesić.

Jezus Chrystus to Syn wiecznego, żywego Boga. Zmarł za grzeszników i powstał do życia ze względu na nas. To mój król i król całej ziemi, był nim wczoraj, jest dziś i będzie na zawsze. Jestem Jego sługą i przez to jestem w więzieniu. Z łagodnością sprzeciwię się tym, którzy sprzeciwiają się Bogu i z radością będę łamał wszystkie prawa, które stoją w sprzeczności z prawami Boga”.

Autor: Andrea Morris

Źródło: CBN News

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button