Prześladowania

Mjanma: ataki powietrzne birmańskiej armii na chrześcijańskie wsie

W atakach powietrznych, przeprowadzonych w marcu przez birmańskie wojsko, zginęli członkowie przeważająco chrześcijańskiej grupy etnicznej Czin, przez co niektórzy przywódcy kościoła spekulują, że chrześcijanie zostali wzięci na cel z powodu swojej wiary.

Myanmar
Ludzie przed kościołem w stanie Kachin w Myanmarze, gdzie 95 procent mieszkańców to chrześcijanie. | (Zdjęcie: Twitter / @ BobRobertsJr)

Według relacji Morning Star News, 14 marca birmańskie wojsko uderzyło w wieś Meiksa Wa, należącej do społeczności miejskiej Paletwa w stanie Czin, zabijając 21 cywilów. Kolejne osiem osób zginęło następnego dnia w atakach na wieś Wetma, a jedna osoba została zabita we wsi Pyaing Tain. Miejscowi mówią, że wśród ofiar było 7-letnie dziecko.

To samo źródło podaje, że w marcowych atakach 28 innych cywilów zostało rannych, ponad 1.500 mieszkańców wsi uciekło, a część domów została spalona.

„Nad naszą wsią wielokrotnie przelatywał myśliwiec odrzutowy. Potem nieoczekiwanie, bez powodu zaatakował wieś” – powiedział Lai Pa, mieszkaniec Meiksa Wa, cytowany przez „Myanmar Peace Monitor”.

Członkowie parlamentu birmańskiego wojska stwierdzili, że przyczyną ataku na przeważająco chrześcijańskie wsie było przeświadczenie personelu wojskowego, że na ich obszarze ukrywają się buntownicy Arakan Army ze stanu Rakhine (Arakan), leżącego na południe od Czin.

Według mieszkańców zaatakowanych społeczności, członkowie Arakan Army nie wykonywali w ostatnich dniach żadnych działań wokół ich wsi. Na podstawie przeszłych prześladowań ze strony wojska, chrześcijańscy liderzy z Czin wyrazili zdanie, że armia bezkrytycznie uderzyła na wsie, ponieważ ich mieszkańcy są chrześcijanami.

Według International Christian Concern, birmański rząd od lat dyskryminuje grupy mniejszościowe. Wielu rdzennych mieszkańców Czin podtrzymuje animistyczne przekonania i praktyki swoich przodków, chociaż dzisiaj większość z nich to chrześcijanie.

Za czasów poprzedniego reżimu militarnego, wojska wkraczały do przeważająco chrześcijańskich wsi i systematycznie prześladowały wierzących, niszcząc przy tym kościoły.

Obecnie, chrześcijanie są atakowani z obydwu stron, pośrodku walk w rejonie Paletwa w Czin i w Rakhine, prześladowani przez buddyjskich mieszkańców Rakhine i przez wojsko. Mai Thin Yu Mon z Czin Human Rights Organization powiedziała, że żołnierze Arakan Army często atakują cywilów, gdy podejrzewają, że w ich zabudowaniach ukryli się żołnierze wojska birmańskiego.

„Czasem żołnierze Arakan Army mówią, że dostali informację o przebywających we wsi żołnierzach rządowych, dlatego otwierają tam ogień” – powiedziała. „Strzelają na oślep i ranią mieszkańców”.

W styczniu i lutym 2019 roku, w stanie Rakhine zniknęli pastor i starszy kościoła. Podobno zostali porwani i zabici przez Arakan Army. Według informacji organizacji monitorującej prześladowania Open Doors USA, ciało starszego odnaleziono, lecz nadal nic nie wiadomo o miejscu przebywania pastora.

W rozmowie z „The Christian Post” z 2018 roku, pastor Bob Roberts z Teksasu powiedział, że w ciągu 18 miesięcy (w latach 2017-18) wojsko zbombardowało aż 60 kościołów na obszarze birmańskiego stanu Kaczin, zamieszkiwanego w większości przez chrześcijan. Dodał, że około 20 z nich zostało zamienionych w buddyjskie pagody.

„By było jasne, w większości tych zajść chodzi o czystkę etniczną” – stwierdził Roberts.

Open Doors umieszcza Mjanmę (Birmę) na 19. miejscu Światowego Indeksu Prześladowań w 2020 roku, obejmującego kraje, w których bycie chrześcijaninem jest najtrudniejsze. Organizacja zauważa, że z powodu toczących się tam walk, ponad 100 tysięcy chrześcijan zostało zmuszonych do ucieczki z domów i obecnie mieszka w obozach, w których odmawia się im dostępu do jedzenia i opieki zdrowotnej.

Co więcej, ponad 2.600 mieszkańców wsi na obszarze Czin, w tym 20 kobiet w ciąży, znalazło schronienie w znajdującym się w Czin obozie Samee dla wewnętrznych przesiedleńców. W sumie, szacunkowo 90 procent ludzi przebywających w obozie Samee to chrześcijanie.

„Wewnętrzni przesiedleńcy w obozie Samee pilnie potrzebują jedzenia, ubrań, koców i lekarstw” – powiedziała Mai Thin Yu Mon. „Zbieramy dla nich datki. Pewną sumę pieniędzy przekazała grupa śpiewaków, rdzennych mieszkańców Czin”.

Pastor Dennis Ngun Thawng Mang z Kongresu Baptystów Czin powiedział, że liderzy chrześcijańscy pracują nad udzieleniem pomocy nękanym społecznościom chrześcijańskim rdzennych mieszkańców Czin, żyjących pośród ciągłych prześladowań.

„Przygotowujemy się do zapewnienia pewnej pomocy finansowej” – powiedział. „Staramy się też o spotkanie z przedstawicielami birmańskiego wojska. Zwrócimy się do nich z prośbą, by nie krzywdzili naszych społeczności chrześcijańskich w Czin. Poprosimy ich, by chronili nasze społeczności chrześcijańskie w Czin”.

Autor: Leah MarieAnn Klett

Źródło: The Christian Post

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button